|
Spośród wszystkich ludzi dzisiaj wybieram Cię i bez trudu w całym tłumie dostrzegam, że ten którego szukam przecież jest obok mnie, chyba widzę jak wyglądać mógłby nasz świat.
|
|
|
Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym.
|
|
|
[1] Wczoraj minął rok od momentu, w którym to wszystko się zaczęło. Zaczęły się uniesienia i upadki, cierpienia i chwilowe szczęście. Przez całe życie nie nacierpiałem tyle, co przez tamten rok... Przez całe życie nie wylałem tylu łez... To był piękny, ale bardzo smutny rok. Za każdym razem, gdy w moim ciele unosiły się drobinki, to po chwili ich siła traciła na wartości, i znów znosiła mnie na szare zakątki zabłąkanych ulic. Może to nietypowe, ale historia właśnie zatacza ostre koło, od którego się odbijam. Znów zaczynam cierpieć przez osobę, którą kocham. Znów sprawia mi potworny ból i wyciąga z moich oczu krople ciekłego azotu. To niemożliwe jak druga osoba może zniszczyć człowieka od środka. Niszczy szybciej, niż jakikolwiek nałóg. Trochę to dziwne, bo najpierw ociera kurz z Twego serca, a później sama go brudzi, a na dodatek wyrzuca na nie śmieci ze wszystkich ulic, po których wasze dłonie podążały splecione. Nie chcę, aby kolejny rok był taki sam. ~brejk
|
|
|
Przeglądając karty przeszłości, uświadamiasz sobie, że nic się nie zmieniło, że nadal jesteś tak samo straszną osobą.
|
|
|
Mówił kocham to były tylko słowa.
Zapatrzona wierzyłam w każdy gest.
Nie słyszałam co mówili mi
,wciąż od nowa zaczynałam żyć z nim.
Czekam na ten moment
by uwolnić się od wczoraj.
Marzę by zapomnieć, daj mi tylko czas
|
|
|
Patrzyłeś jak wolno staczam się i spadam w otchłań bezdenną.
|
|
|
[3] Wątpię w nas każdego dnia, mimo że między nami jest okej. Niczego nie jestem pewien... Od kilku dni po mym ciele przechodzą dreszcze, a po głowie niepewność. Ostatnio gdy się widujemy strach knebluje mi usta, tak bardzo, że nawet nie czuję Twojego dotyku. Nie potrafię już normalnie funkcjonować... Nigdy nie czułem tak ogromnego stresu, przez który nie mogę spać. Nie chcę Ci mówić jak bardzo me oczy znów owiewają smutkiem. Chcę abyś przez chwilę była szczęśliwa, i przez to kupuję Ci najdroższe prezenty, abyś nie dostrzegła moich oczu. Potrafię skłamać, że były one tanie, ale tak naprawdę już mam pusty portfel, a jeszcze rano były w nim największe nominały. Tak bardzo pragnę zasnąć i nigdy więcej się nie obudzić. Tak bardzo chciałbym zniknąć... Zniknąć jak najdalej. Nie radzę sobie... Jestem silny, ale to najwyraźniej mnie przerasta... Tak bardzo, że nawet nie potrafię słów skleić jak zawsze w idealną całość. ~brejk
|
|
|
[2] Powraca blask ciszy, choć chcę słyszeć Ciebie. Nie mam siły krzyczeć... Na nic już nie mam siły, a podobno jestem twardy, jak schody, na których wylewam łzy. Cholerna szczerość została chyba w poprzednim rozdziale. Balansujemy na granicy rozumienia się bez słów, ale nie zawsze nam to wychodzi. Zbaczam z mych obietnic. Skaczę za marzeniami, a spadam w pustkę. Może to wszystko przez to, że niczego nie jestem pewien? Może dlatego, że człowiek po pewnym czasie zamiast marzeniami, zaczyna kierować się stereotypem? Śmieszne, a jednocześnie prawdziwe i przykre, jak często daję się temu omamić. Tak bardzo chciałbym wygrać tę walkę... Ale każda walka potrzebuje czasu... Nawet taka, którą kończy się przed czasem. ~brejk
|
|
|
Nie, nie chwal się tym, nie
Że ukradłeś mi serce
I nic już mi nie pozostało
Tak, wolę być tą przegraną
Która oddała Ci wszystko
I nic już mi nie pozostało
|
|
|
I powiedź jej by zawsze dbała o wszystko co kochałam...
|
|
|
Patrzysz na mnie znowu widzę, że coś jest nie tak. Twój wzrok mówi sam za siebie. Nie pytam.Nie chce znać prawdy.Po prostu spakuj się.Wyjdź.Zniknij z mojego życia.Żegnam po raz ostatni.
|
|
|
Jest lepiej.Minęły najgorsze dni w moim życiu.Najgorsze lata mam już za sobą.Teraz będzie tylko lepiej. Wiem to ! Czuję, że odżyłam.Nic mnie nie powstrzyma.Podbijam świat na nowo.Tak ! Bójcie się.Nie będzie lekko ale kocham wyzwania. Do zobaczenia w innym świecie :*
|
|
|
|