|
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak.
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak.
Więc zabij ją i zabij mnie,
to będzie łatwe, nie bój się.
Przeklinam się i kocham Cię,
|
|
|
To jest takie chujowe bo wiem, że On nie jest dla mnie. On do mnie nie pasuje. To nie człowiek z którym powinnam być a jednak tylko do Niego mnie ciągnie. Moje serce wybrało Jego. Nie jest idealny dla mojego mózgu ale dla serca jest. I jest wszystkim. Życiem, światem. I chce spróbować z innymi. Ale przy pocałunku nie czuję tego samego. Nie umiałabym być z kimś innym. On jest chyba tym jedynym ale nieodpowiednim.
|
|
|
Ludzie często pytają czy za Tobą tęsknie. Czasem jeszcze się na tym łapie, mijam miejsca, które kiedyś nazywaliśmy Naszymi, gdy pokazując komuś zdjęcia ktoś spojrzy na Nasze wspólne. Gdy słuchając muzyki z playlisty włączy się ta przy której tworzyliśmy tyle wspomnień. Czasami za Tobą tęsknie, ale to tak jakby tęsknić za Panią w przedszlolu, gdyby teraz mama zaprowadziła Cie do przedszkola odbierałbyś wszystko inaczej, wszystko miałoby mniejszy sens. Dzieci wyrastają z przedszkola, ja wyrosłam z Ciebie. |aawalk
|
|
|
"Miłość między nami jest niemożliwa, wszystko pozostałe tak."
T. Różycki
|
|
|
..."jeśli zechcesz to wiesz, gdzie wsiąść do busa. Jeśli zmienisz zdanie po prostu do niego wsiądź bez pisania sms czy coś"
|
|
|
Wschodzi słońce- pewnie zaraz wstanę i znowu będe się łudzić że moje istnienie kogoś zainteresuje, zaparzę sobię kawę, odpalę papierosa i jeszcze przez chwile pobędę w swoich marzeniach, snach z których mnie wyrwano. Wezmę szybki prysznic, pociągnę tuszem po rzęsach, zakorektoruje swoje piegi, podkreślę udawany uśmiech jasno czerwoną szminką, założe najlepszą sukienkę którą mam w szafie i wyjde, dokąd? można chyba to nazwać pracą, chodzę tam codziennie, udaje że robie coś co kocham, aby pod koniec miesiąca dostać za to odpowiednią ilośc pieniędzy, które wydam na fajki i whisky, może zapłace też rachunki. Wrócę, zaparzę kolejną kawę, zjem jak zawsze jajecznice, uciekne do innego świata- sięgnę po dobrą książkę. Zapalę papierosa, zaciągając się nim tak jakby to miał być mój ostatni oddech w życiu. Słońce zajdzie- na początku będę miała nadzieje że spotka mnie coś lepszego, jednak jutro czynność się powtarza. Bezsensowność mojego istnienia. |aawalk
|
|
|
”Potrafisz uzależnić, że przez Ciebie jestem ćpunem, szaleje w euforii przez Twój każdy pocałunek.”
|
|
|
przeciętny człowiek mówi 4 kłamstwa na dzień, czy 1460 na rok; a najpowszechniejszym kłamstwem jest: jest dobrze.
|
|
|
Jak się poznali? Przypadkiem. Zresztą jak wszyscy.
|
|
|
nawet ‚cześć ‚ nie powie, pomyśleli oboje.
|
|
|
nic się nie stało, tylko wiesz, przestałam się obwiniać za całe to ‚gówno’, które dzieje się wokół mnie.
|
|
|
|