głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nietocochceszuslyszec

muah! :  teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: muah! :* do wpisu 7 grudnia 2012
Jest popołudnie  a ja już ledwo trzymam się na nogach  w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to  by przekonać samą siebie  że to nic  że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku  że to nic   że to nie boli i że dam radę.

niecalkiemludzka dodano: 7 grudnia 2012

Jest popołudnie, a ja już ledwo trzymam się na nogach, w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to, by przekonać samą siebie, że to nic, że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku; że to nic, że to nie boli i że dam radę.

wszystko się dzieje nie bez przyczyny teksty baranekk89 dodał komentarz: wszystko się dzieje nie bez przyczyny do wpisu 7 grudnia 2012
dziękuje za podpisanie :  teksty baranekk89 dodał komentarz: dziękuje za podpisanie :) do wpisu 6 grudnia 2012
chciałabym ruszyć w innym kierunku ale jest już za późno.

baranekk89 dodano: 6 grudnia 2012

chciałabym ruszyć w innym kierunku,ale jest już za późno.
Autor cytatu: princescolors

nie ma to jak wpieprzać po nocy nutelle :D teksty baranekk89 dodał komentarz: nie ma to jak wpieprzać po nocy nutelle :D do wpisu 6 grudnia 2012
Bo jak za bardzo się starasz  to gówno dostajesz.

zadziorna dodano: 6 grudnia 2012

Bo jak za bardzo się starasz, to gówno dostajesz.

 Only men need to be loved women need to be wanted

baranekk89 dodano: 5 grudnia 2012

"Only men need to be loved,women need to be wanted"

przyjdź  obudź mnie  powiedz że to był zły sen   że wszystko jest dobrze

baranekk89 dodano: 4 grudnia 2012

przyjdź, obudź mnie, powiedz że to był zły sen , że wszystko jest dobrze

Po raz kolejny budzie się po 2 3 razy w nocy z przeraźliwym bólem serca   to wszystko zaczyna tracić sens . Coś jest nie tak   lecz nie potrafię odnaleźć przyczyny tego wszystkiego

baranekk89 dodano: 4 grudnia 2012

Po raz kolejny budzie się po 2-3 razy w nocy z przeraźliwym bólem serca , to wszystko zaczyna tracić sens . Coś jest nie tak , lecz nie potrafię odnaleźć przyczyny tego wszystkiego

 Jeden jak na bieżni niby stoi i niby biegnieA drugi ma pod górę  pod wiatr i przez śnieg   Onar

baranekk89 dodano: 4 grudnia 2012

"Jeden jak na bieżni niby stoi i niby biegnieA drugi ma pod górę, pod wiatr i przez śnieg"//Onar

Był jeden wyjątkowy  mroźny  październikowy poranek   zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach  jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie  gdy czekałem na ciebie  snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie  trochę by się nie żegnać  trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da   a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni  to zapominam bardzo dobrze  by mnie z siebie wymazać  i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja  okoliczność przygodna  pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa  kości i wszystkiego  z czego mnie ten świat złożył  ja  czyli to co zostało   i to   c z e g o   n i e   b y ł o .  — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Był jeden wyjątkowy, mroźny, październikowy poranek - zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach, jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie, gdy czekałem na ciebie, snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie, trochę by się nie żegnać, trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da - a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni, to zapominam bardzo dobrze, by mnie z siebie wymazać, i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja, okoliczność przygodna, pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa, kości i wszystkiego, z czego mnie ten świat złożył, ja, czyli to co zostało - i to, c z e g o n i e b y ł o . — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć