 |
|
siedziałam zapłakana na łóżku , w ręku trzymając zdjęcie przerwane na pół . nagle drzwi otworzył , a raczej wyważył , mój najlepszy kumpel . - siema . szepnęłam . - ty mi tu się siemanuj, powiedz mi lepiej co się z Tobą dzieje ? - nic .. westchnęłam . - debila umiesz ze mnie zrobić ale ślepego to jeszcze nie potrafisz , mów co się święci . to On ? tak ? - ymm .. zamruczałam - no odpowiadaj ! krzyknął . - no tak .. Nie zdążyłam dokończyć zdania a Jego już nie było . Następnego dnia dowiedziałam się od koleżanki, że bohater mojego zdjęcia leży w szpitalu. Mimowolnie na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Nie dlatego , że zemsta jest słodka , lecz dlatego , że mam przy sobie takich przyjaciół , którzy za nic na świecie nie pozwolą mnie skrzywdzić - taak . właśnie dlatego . / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
pogodziłabyś się z zawodem miłosnym , gdybyś to Ty powiedziała 'koniec' , a nie odwrotnie - trzeba było być obiektywniejszą , przecież tego Cię uczył przez ten czas - przygotowywał Cię od początku do tej chwili . zawsze powiadał ' wszystko co ma swój początek , ma też swój koniec , nie zależnie od długości czasu przebytego w tym przypadku razem - był nauczycielem, tyle o nim wiem - tylko tyle chcę o nim wiedzieć . / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
miał dosyć moich chorych propozycji odpoczywania od siebie przy każdej większej kłótni . wykrzyczał pewnego razu : - chcesz odpoczywać ?! to spróbujemy ! nie chodzimy za rękę , nie dotykamy się , nie całujemy , ja nie zostaję po lekcjach , nie mówimy że się kochamy , nie mówimy do siebie kochanie , ja nie zachodzę na przerwie od tyłu i nie całuję cię w szyję po prostu będziemy ze sobą rozmawiać jak przyjaciele . zobaczysz jak to będzie . - słuchałam tego co mówił ze łzami w oczach , ale czułam gdzieś w środku że warto spróbować , może wtedy dotrze do mnie co mogłabym stracić . nazajutrz czekał na mnie na przystanku jak zawsze . wiedziałam , że nie mogę go pocałować ani przytulić na przywitanie , nie wiedziałam nawet co powiedzieć . wysiadłam z autobusu a on uśmiechnął się ledwo i ruszył w moją stronę . nie byłam w stanie trzymać rąk przy sobie - rzuciłam się mu na szyję ze świadomością , że nigdy nie chcę się przekonać jakby życie wyglądało bez niego .
|
|
 |
|
im mniej wiesz, tym lepiej śpisz. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
wiedziałam, że mnie kocha, nie wiedziałam, że tak bardzo
|
|
 |
|
co pamiętam z tamych wakacje? tylko jeden sierpniowy wieczór i dwa słowa, które przeszyły moje serce na wylot. odebrałam telefon, po czym usłyszałam:'On skoczył'. a wtedy? mój świat się zawalił. w jednej chwili nie wiedziałam co się ze mną dzieje. trzymałam się parapetu, żeby nie upaść. nogi uginały mi się, a łzy leciały ciurkiem. jak zagipnotyzowana wybiegłam z domu, nie zwracając uwagi na to,że prawie dwa razy zabiło mnie auto. biegłam w stronę Jego bloku, słysząc sygnały karetki i polcji, a przez mgłę widząc migające światła.|| kissmyshoes
|
|
 |
|
nigdy już nie będzie tak, gdy się nie znaliśmy. / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
 |
|
coraz więcej załatwiamy milczeniem...
|
|
 |
|
Potem sam się znajdzie powód, by zwątpić, czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.
|
|
 |
|
musze przestać analizować...to czego nie powinnam...kiedy ja nie potrafie...
|
|
 |
|
mówisz że kochasz, a ja czuje że to ściema...
|
|
|
|