siedziałam zapłakana na łóżku , w ręku trzymając zdjęcie przerwane na pół . nagle drzwi otworzył , a raczej wyważył , mój najlepszy kumpel . - siema . szepnęłam . - ty mi tu się siemanuj, powiedz mi lepiej co się z Tobą dzieje ? - nic .. westchnęłam . - debila umiesz ze mnie zrobić ale ślepego to jeszcze nie potrafisz , mów co się święci . to On ? tak ? - ymm .. zamruczałam - no odpowiadaj ! krzyknął . - no tak .. Nie zdążyłam dokończyć zdania a Jego już nie było . Następnego dnia dowiedziałam się od koleżanki, że bohater mojego zdjęcia leży w szpitalu. Mimowolnie na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Nie dlatego , że zemsta jest słodka , lecz dlatego , że mam przy sobie takich przyjaciół , którzy za nic na świecie nie pozwolą mnie skrzywdzić - taak . właśnie dlatego . / buziaczek.and.cukiereczek
|