co pamiętam z tamych wakacje? tylko jeden sierpniowy wieczór i dwa słowa, które przeszyły moje serce na wylot. odebrałam telefon, po czym usłyszałam:'On skoczył'. a wtedy? mój świat się zawalił. w jednej chwili nie wiedziałam co się ze mną dzieje. trzymałam się parapetu, żeby nie upaść. nogi uginały mi się, a łzy leciały ciurkiem. jak zagipnotyzowana wybiegłam z domu, nie zwracając uwagi na to,że prawie dwa razy zabiło mnie auto. biegłam w stronę Jego bloku, słysząc sygnały karetki i polcji, a przez mgłę widząc migające światła.|| kissmyshoes
|