głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nierozumiem

Zaczęła płakać  zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze  i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli  którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

justforget dodano: 24 września 2013

Zaczęła płakać; zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz  że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju  gasisz światła  włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie  a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się  zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań  na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo  od nowa  a ból  on wcale nie słabnie.    napisana

napisana dodano: 24 września 2013

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz, że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju, gasisz światła, włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie, a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się, zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań, na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo, od nowa, a ból, on wcale nie słabnie. / napisana

Przykro mi. Szłam samotnie tak długo  że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo  że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię  kiedy upadałam  więc pozwól  że sama też się podniosę. esperer

fcuk dodano: 24 września 2013

Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer

Mówiłam głośno  że to był tylko zły sen  że to już za mną  że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam  w mojej głowie  w sercu  umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie  że Ty przecież żyjesz. Żyjesz  ale nie dla mnie  więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne  wiem. esperer

fcuk dodano: 24 września 2013

Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer

Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco  wiemy  że coś  gdzieś  kiedyś  ale w świecie dorosłych liczą się zyski  a nie trzymanie za rękę. esperer

fcuk dodano: 24 września 2013

Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer

to nie jest tak  że nie chcesz miłości. Ty po prostu nie chcesz być znowu zranioną  ale najbardziej nie chcesz zranić drugiej osoby ponieważ znasz ten ból. Nie mówię  że specjalnie  po prostu bojąc się miłości odepchnęłabyś kogoś prędzej czy później z najzwyczajniejszego strachu  tym samym zadając jej ten sam  cios   który ty dostałaś. A wiesz dlaczego? Bo Twoje  siniaki  również się jeszcze nie zagoiły.

justforget dodano: 24 września 2013

to nie jest tak, że nie chcesz miłości. Ty po prostu nie chcesz być znowu zranioną, ale najbardziej nie chcesz zranić drugiej osoby ponieważ znasz ten ból. Nie mówię, że specjalnie, po prostu bojąc się miłości odepchnęłabyś kogoś prędzej czy później z najzwyczajniejszego strachu, tym samym zadając jej ten sam "cios", który ty dostałaś. A wiesz dlaczego? Bo Twoje "siniaki" również się jeszcze nie zagoiły.

i nagle zauważasz  że boisz się. Boisz się uczucia  po prostu nie chcesz go dawać ani dostawać. Bo wiesz  że prędzej czy później będzie bolało. Nauczyłaś się bólu bycia nie kochaną  żyjesz z nim każdego dnia  można powiedzieć  że się przyzwyczaiłaś do niego jak do ulubionej kawy. I nie chcesz uczyć się kolejnego  bo wiesz  że możesz nie dać rady..

justforget dodano: 24 września 2013

i nagle zauważasz, że boisz się. Boisz się uczucia, po prostu nie chcesz go dawać ani dostawać. Bo wiesz, że prędzej czy później będzie bolało. Nauczyłaś się bólu bycia nie kochaną, żyjesz z nim każdego dnia, można powiedzieć, że się przyzwyczaiłaś do niego jak do ulubionej kawy. I nie chcesz uczyć się kolejnego, bo wiesz, że możesz nie dać rady..

to nie jest tak  że Ci nie wierzę  bądź nie ufam po prostu już zbyt wiele razy byłam tą jedyną.

justforget dodano: 24 września 2013

to nie jest tak, że Ci nie wierzę, bądź nie ufam po prostu już zbyt wiele razy byłam tą jedyną.

Nigdy nie sądziłam  że można aż tak bardzo pokaleczoną duszę jeszcze jakoś naprawić. Nie wierzyłam  że ktokolwiek będzie w stanie mieć czas i determinację  by pozbierać miliony kawałków rozbitego serca i skleić je znów w jedną całość  używając do tego tylko tych najprostszych uczuć. Tak długo żyłam w przekonaniu  że nikt już nie będzie umiał pokochać chorych emocji wypełniających mnie po brzegi i zaopiekować się nimi jak swoimi własnymi. Byłam pewna  że to już finał. Że nie ma znaczenia jaką drogą pójdę  na jej końcu nie czeka mnie żadne szczęście. Szłam przed siebie ze spuszczoną głową  nie chcą nawet na chwilę podnieść wzroku i widzieć ludzi omijających mnie z pogardą. I w pewnej chwili zobaczyłam ciebie. W swoje bezpieczne dłonie zbierałeś  klęcząc  moje zimne uczucia  by przyciskając je sobie do serca dać im ciepło  o które tak bardzo prosiły.  dontforgot

dontforgot dodano: 23 września 2013

Nigdy nie sądziłam, że można aż tak bardzo pokaleczoną duszę jeszcze jakoś naprawić. Nie wierzyłam, że ktokolwiek będzie w stanie mieć czas i determinację, by pozbierać miliony kawałków rozbitego serca i skleić je znów w jedną całość, używając do tego tylko tych najprostszych uczuć. Tak długo żyłam w przekonaniu, że nikt już nie będzie umiał pokochać chorych emocji wypełniających mnie po brzegi i zaopiekować się nimi jak swoimi własnymi. Byłam pewna, że to już finał. Że nie ma znaczenia jaką drogą pójdę, na jej końcu nie czeka mnie żadne szczęście. Szłam przed siebie ze spuszczoną głową, nie chcą nawet na chwilę podnieść wzroku i widzieć ludzi omijających mnie z pogardą. I w pewnej chwili zobaczyłam ciebie. W swoje bezpieczne dłonie zbierałeś, klęcząc, moje zimne uczucia, by przyciskając je sobie do serca dać im ciepło, o które tak bardzo prosiły. /dontforgot

Często zastanawiam się po jaką cholerę Bóg pozwala mi tak szybko przyzwyczajać się do innych ludzi. Przecież oni zawsze odchodzą  a ja zostaję z tym swoim głupim przyzwyczajeniem czując się jak porzucony w lesie pies.    napisana

napisana dodano: 23 września 2013

Często zastanawiam się po jaką cholerę Bóg pozwala mi tak szybko przyzwyczajać się do innych ludzi. Przecież oni zawsze odchodzą, a ja zostaję z tym swoim głupim przyzwyczajeniem czując się jak porzucony w lesie pies. / napisana

Zamykam oczy i wyobrażam sobie szczęście jak myślisz co widzę ? Oczywiście   że Ciebie.

patteek dodano: 23 września 2013

Zamykam oczy i wyobrażam sobie szczęście jak myślisz co widzę ? Oczywiście , że Ciebie.
Autor cytatu: pzsm

 Za Ciebie kochanie  jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz  za nadanie życiu sensu.  Paluch

patteek dodano: 23 września 2013

"Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu." Paluch

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć