 |
|
Miłość i bagno mają to do siebie, że jak wpadniesz to się nie wygrzebiesz...
|
|
|
|
Tej nocy wróciłam do domu z Twoim smakiem na ustach i Twoim zapachem na dłoniach. Przytuliłam misia, którego dostałam od Ciebie ♥
|
|
|
|
Im bardziej każdy mi go odradza , tym bardziej mnie do niego ciągnie .
|
|
|
|
jestem absolutnie pewna , że gdyby w Twoim imieniu kilka
literek dodać , kilka odjąć , wyszło by ` skurwysyn `
|
|
|
|
Nastoletni chłopcy widzą w normalniej dziewczynie tylko zwykłą kurwę a nie wiedzą co ona tak naprawdę czuję słysząc takie słowa -,-
|
|
|
|
Gdybyś mógł opalać się w mojej zajebistości, już dawno byś się spalił skarbie.
|
|
|
|
wszystko mi przeszkadza , cały świat mnie uwiera i gniecie . szkoła , dom i ten wieczny syf - ucz się , wracaj do domu , bądź grzeczną dziewczynką , sprzątaj , słuchaj , milcz .
|
|
|
|
Zabawne , że istnieją jeszcze ludzie którzy są aż tak dwulicowi . Tu nie chodzi o to aby kogoś obarczać winą . Chodzi o to , że nie umieją porozmawiać . Normalnie . Wyjaśnić sobie . Są zbyt dumni aby przyjąć na klatę to , że nie znają się na ludziach i popełniają również błędy . Nie znają całej prawdy a i tak odkrywają przegrane karty i patrzą na kogoś z góry .
|
|
|
|
Cześć jestem kobietą; najpierw z Tobą poflirtuje, potem zawrócę Ci w głowie, będę z Tobą pisała bo przecież na początku tak trzeba. Będę zaczepiała Twoich kolegów i gadała z nimi o Tobie, będę Ci kłamała. Potem będę Ci zawracała w głowie do tego stopnia, że się we mnie zakochasz. Uszczęśliwię Cię na jedna noc, ale na następny dzień będę Cię poprostu ignorować. Będę przychodziła do Ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miała przyjaciół. A teraz najlepsza partią tego jest, że nie możesz nic zrobić, nic kompletnie nic a wiesz dlaczego..? Bo się we mnie zakochałeś, głupi chłopcze...
|
|
|
|
Gdy się urodziam, Diabeł powiedział: " O kurwa, konkurencja!" ;d
|
|
|
|
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
|
|
|
|
boję się. o Ciebie i o siebie. i o to niezidentyfikowane coś między nami co udało mi, nam, się wywalczyć. Twojego szczęścia chcę ponad wszystko, ponad swoje. czy jestem na tyle silna by na to wszystko patrzeć?
bądź twarda. dasz radę. zawsze dajesz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
