 |
|
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
|
Od czasu do czasu powinniśmy dostać w mordę. Tak profilaktycznie, aby nie narzekać kiedy jest w miarę dobrze.
|
|
 |
|
Znowu chodzę cichymi uliczkami Warszawy, miasto jeszcze śpi, ale my zawsze się wyróżnialiśmy. Nagle wszystko wraca, świat się kręci, w brzuchu czuję motylki. Znowu jesteś obok. Trzymasz mnie za rękę, prowadzisz do Naszego miejsca. Znowu szepczesz mi do ucha, że jestem najważniejsza. Co chwilę zmieniając te słowa na 'kocham Cię'. I tak na zmianę wyznajesz mi swoje uczucia, a ja znowu czuję się szczęśliwa. Spotykamy ludzi starszych, może mało szczęśliwych, trochę samotnych i znowu obiecujemy sobie wieczność. Obiecujemy sobie, że razem się zestarzejemy. Idziemy dalej mijamy porannych ptaszków i witamy razem nowy dzień. Całujesz mnie tłumacząc, że to musi być najlepiej rozpoczęty dzień. I tak codziennie powtarzasz. I codziennie świat jest piękniejszy. Czekaj coś nie pasuję. Puszczasz moją dłoń i nie łapiesz nigdy więcej. Motylki opuszczają mój brzuch i nie wracają. Świat się nie kręci, świat zatrzymuje się. Znowu jest szary. Kurwa to znowu wyobraźnia sobie ze mnie żartuje. / kinia-96
|
|
 |
|
''Niby straciła poczucie sensu własnej egzystencji, zamyślona od urodzenia brnęła przez życie z werwą konia pociągowego, aż do momentu kiedy los się do niej uśmiechnął.Pewna była jedynego piękna jakie widziała w poranku, każdy dzień pozbawiony możliwości wolności myśli traktowała jak niezmiernie długą chwilę wystawiającą na próbę jej duszę,życie deptało jej marzenia i z godziny na godzinę, z sekundy na sekundę stawało się obszerniejszym cmentarzyskiem pogrzebanych nadziei.Serce spragnione kochania, umysł łaknący wiedzy, wyobraźnia kolorująca najnudniejsze zjawiska, przedmioty, otoczenie. Bogata w słownictwo, rozum, wyobraźnię, duszę i miłość. Posiadająca niezmiernie rzadką umiejętność doceniania tego co błahe i dostrzegania w tym prawdziwych brylantów.Zbyt hojnie obdarzona w duszę będącą lśniącą,rozkoszną, niewiarygodnie dobrą,czułą, wrażliwą i unikatową by ktokolwiek był w stanie to docenić.Nie jestem w stanie wyobrazić sobie czy jest coś cenniejszego.''~leeaa
|
|
 |
|
''Wierzby bieleją i drży osika,i lekko marszczy wieczorna bryza.Falę tę która wciąż opływa wyspę na rzece w dół leniwie płynącej ,aż pod Camelot. Mury i wieże szarzejące , nad łąką kwietną górujące skrywają wyspy tajemnice, panią z Shalot. A na wyżynach stogi siana, w szept oto wróżka zasłuchana,pani z Shalot. Siedzi tak przędąc dzień i noc, w barwach radosnych nić. I słyszy szept mówiący doń, że ciążyć klątwa będzie wciąż, póki spogląda na Camelot. Nie wie co skutkiem klątwy ma być, więc dalej przędzie magii nić, z klątwy nie robiąc sobie nic, pani z Shalot.''
|
|
 |
|
''Coraz częściej nachodzi mnie frustrująca myśl, że żyję w zbyt zamkniętym świecie by ktokolwiek był w stanie mnie zrozumieć i poczuć to co ja czuję. Żywię pasmo pretensji do osób nazywających się moimi przyjaciółmi za wyrzuty, którymi obdarowują mnie tak hojnie co dnia gdy nie pojmują mojego toku myślenia. Tłumię w sobie krzyk do otaczającej mnie rzeczywistości, tak jest lepiej, największe ukojenie przynosi mi cierpienie w milczeniu. Moja rzeczywistość jest zbyt osobliwa, pisana mową znaną mi i wyłącznie mi samej. Tutaj właśnie pojawia się dylemat ponieważ jak cholernie smutne by to nie było jako jedyna znam język jakim mówi moje własne serce. Jestem wiecznym pielgrzymem pośród tłumu miliona osób, jedna jedyna i skazana na siebie, dopóki nie odnajdę drugiego serca będącego gotowym by zadeklarować mi gotowość do zaopiekowania się moim. Dopóki nie wytropię duszy łudząco podobnej do mojej, która będzie odczuwać te same impulsy, współgrać wraz ze mną jednym rytmem miłości nic nie będzie w porządku.''~leeaa
|
|
 |
|
"Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym ci powiedzieć".
|
|
 |
|
Wiem jak było. Pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy.
|
|
 |
|
"I mimo że może teraz nie powiem Ci tego wprost, bo się boje, że możesz mi powiedzieć, że to nie to, to wiedz, że dokóki stoje obok, mogę być sobą, i zrobię wszystko by ogień płoną.."
|
|
 |
|
"Ranię was jak rozstanie z piękną po latach wrażeń, gdy ona zrywa przez telefon i mówi, że traci zasięg.."
|
|
 |
|
"Chcę rozwijać się codziennie i mieć stres gdzieś w szatni. Ciągle trzymać twoją rękę i jej strzec przed każdym."
|
|
 |
|
"Co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad Wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak sie podnieść z kolan."
|
|
|
|