głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieogaarniesz

niemogłam dziś znaleźć miejsca. 15.10 wróciłam do domu. mamy niebyło  może i dobrze! . rzuciłam coś do mikrofalówki. właściwie to niemiałam na nic ochoty.  zagrzać można powiedziałam  sama do siebie. poszłam do pokoju. rzuciłam torebką w kąt  wyciągłam z kieszeni słuchawki i zajechałam Pih'em. tego mi było trzeba.  eej! wstała byś poczułam szturchnięcie.  coo? ściągłam słuchawkę. otworzyłam oczy. yy. co Wy tu robicie? zapytałam widząc paczkę kumpli w moim pokoju.  dziś pierwszy trening. chcesz się spóźnić? dawaj  dawaj  masz 5 min. poganiał mnie Michał.  ciuchy Ci już spakowaliśmy powiedział z błyskiem w oku Przemek.  dzięki Łajzy rzuciłam  idąc do łazienki.  Maałpa krzyknął Karol  z lekkim oburzeniem w głosie 'na żarty' jak to On.  możemy iść powiedziałam wychodząc z łazienki.  milion rówieśniczek by Ci pozazdrościło Twojej szybkości  wieśniaroo powiedział Adek. wybuchnęli śmiechem a ja wystawiłam Mu język. –co Ty byś bez Nas tak wgl zrobiła? zapytał Mateusz. –nieistniała bym bez Was   !

raapohooliiczkaa dodano: 27 października 2010

niemogłam dziś znaleźć miejsca. 15.10 wróciłam do domu. mamy niebyło [może i dobrze!]. rzuciłam coś do mikrofalówki. właściwie to niemiałam na nic ochoty. -zagrzać można-powiedziałam, sama do siebie. poszłam do pokoju. rzuciłam torebką w kąt, wyciągłam z kieszeni słuchawki i zajechałam Pih'em. tego mi było trzeba. -eej! wstała byś-poczułam szturchnięcie. -coo?-ściągłam słuchawkę. otworzyłam oczy.-yy. co Wy tu robicie?-zapytałam widząc paczkę kumpli w moim pokoju. -dziś pierwszy trening. chcesz się spóźnić? dawaj, dawaj, masz 5 min.-poganiał mnie Michał. -ciuchy Ci już spakowaliśmy-powiedział z błyskiem w oku Przemek. -dzięki Łajzy-rzuciłam, idąc do łazienki. -Maałpa-krzyknął Karol, z lekkim oburzeniem w głosie 'na żarty' jak to On. -możemy iść-powiedziałam wychodząc z łazienki. -milion rówieśniczek by Ci pozazdrościło Twojej szybkości, wieśniaroo-powiedział Adek. wybuchnęli śmiechem a ja wystawiłam Mu język. –co Ty byś bez Nas tak wgl zrobiła?-zapytał Mateusz. –nieistniała bym bez Was;* !

od samego rana wiedziałam  że ten dzień to totalna porażka. humorek Mamy  kłótnia z Siostra. wyszłam na przystanek. wkońcu. w szkole pierwsza  druga lekcja jakoś poszło. trzecia lekcja.  matma z wychowawczynią. boooże  nienawidze matmy. ale ok. to tylko 45 min. niemogłam wysiedzieć. brechtałyśmy z kumpelą  z dziwki klasowej i jej 'psiapsióły' pt. 'piesek na każde zawołanie'. nagle surowy głos nauczycielki: 'Karolina do drugiej ławki. chcę widzieć jutro mame w szkole'.  że niby czemu  co? Wiolka pytała mnie o zadanie  więc jej chciałam wytłumaczyć wkurwiona odpowiedziałam  improwizując  bo jeszcze mi tego brakowało w tym moim pseudo zajebistym dniu.  siadaj. nieobchodzą mnie Twoje wytłumaczenia. niepodoba mi się Twoje zachowanie od kilku dni.  wstałam i poszłam do pierwszej ławki jak kazała mi ta.. suka. bo tak ją można nazwać. dzwonek. pierwsza rzuciałam się w stronę drzwi. a tam? On i ta zajebana dziwka  siedzieli szczęśliwie się obejmując. przewróciłam oczami i ruszyłam do sklepiku.

raapohooliiczkaa dodano: 27 października 2010

od samego rana wiedziałam, że ten dzień to totalna porażka. humorek Mamy, kłótnia z Siostra. wyszłam na przystanek. wkońcu. w szkole pierwsza, druga lekcja jakoś poszło. trzecia lekcja. -matma z wychowawczynią. boooże, nienawidze matmy. ale ok. to tylko 45 min. niemogłam wysiedzieć. brechtałyśmy z kumpelą, z dziwki klasowej i jej 'psiapsióły' pt. 'piesek na każde zawołanie'. nagle surowy głos nauczycielki: 'Karolina do drugiej ławki. chcę widzieć jutro mame w szkole'. -że niby czemu, co? Wiolka pytała mnie o zadanie, więc jej chciałam wytłumaczyć-wkurwiona odpowiedziałam, improwizując, bo jeszcze mi tego brakowało w tym moim pseudo-zajebistym dniu. -siadaj. nieobchodzą mnie Twoje wytłumaczenia. niepodoba mi się Twoje zachowanie od kilku dni. -wstałam i poszłam do pierwszej ławki jak kazała mi ta.. suka. bo tak ją można nazwać. dzwonek. pierwsza rzuciałam się w stronę drzwi. a tam? On i ta zajebana dziwka, siedzieli szczęśliwie się obejmując. przewróciłam oczami i ruszyłam do sklepiku.

talenciaraa . teksty raapohooliiczkaa dodał komentarz: talenciaraa . do wpisu 26 października 2010
wybiegłam z domu. Przyjaciel już na mnie czekał przed bramką.  heej. czemu niewchodzisz? zapytałam  całując Go w policzek.  dopiero co przyszedłem. masz przecież ważną sprawę  więc nie zwlekałem. jeedziesz o co chodzi  bo zżera mnie ciekawość  Mała.  będę miała rodzeństwo krzyknęłam  rzucając Mu się na szyję.  jeej   to super. mam nadzieję  że będzie Siostrzyczka. powiedział  pyrkając mnie w brzuch.  aa czemu niby Siostrzyczka? myślałam  że Ty  będziesz chciał Chłopczyka.  nie. musi być Siostrzyczka. bo to Ja jestem dla Ciebie najważniejszym mężczyzną świata. a przed Siostrzyczką nie mam obaw.  wybuchneliśmy śmiechem.  egooista ruszyłam Jego ułożone na 'Jeża' włosy i ruszyłam w ucieczkę. ten po niecałej minucie dogonił mnie i dodał:   egosita.. ale Twój    .

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

wybiegłam z domu. Przyjaciel już na mnie czekał przed bramką. -heej. czemu niewchodzisz?-zapytałam, całując Go w policzek. -dopiero co przyszedłem. masz przecież ważną sprawę, więc nie zwlekałem. jeedziesz o co chodzi, bo zżera mnie ciekawość, Mała. -będę miała rodzeństwo-krzyknęłam, rzucając Mu się na szyję. -jeej , to super. mam nadzieję, że będzie Siostrzyczka.-powiedział, pyrkając mnie w brzuch. -aa czemu niby Siostrzyczka? myślałam, że Ty, będziesz chciał Chłopczyka. -nie. musi być Siostrzyczka. bo to Ja jestem dla Ciebie najważniejszym mężczyzną świata. a przed Siostrzyczką nie mam obaw. _wybuchneliśmy śmiechem. -egooista-ruszyłam Jego ułożone na 'Jeża' włosy i ruszyłam w ucieczkę. ten po niecałej minucie dogonił mnie i dodał: - egosita.. ale Twój ;* .

siedziałam ze słuchawkami na uszach  słuchając Pih'a. oczy miałam zamknięte i wsłuchwiałam się w ten Jego kozacki głos. poczułam szturchnięcie.  yyyhm ? coś się stało? zobaczyłam przed sobą Rodziców. Tata obejmował Mamę  a Ta miała łzy w oczach.  musimy poważnie porozmawiać. wyłącz na chwilkę rap i posłuchaj. powiedział Tata siadając.  to ważne córeczko  dla Nas jak i dla Ciebie. powiedziała Mama  ocierając łzę z policzka.  Mamciu  tylko niepłacz  ok? Przecież niemoże być aż tak źle  prawda? zawsze są jakieś plusy. powiedziałam  podnosząc się noo słucham.  niewiem jak to powiedzieć.. to dla Nas zaskoczenie  nieplano..  będziesz miała rodzeństwo. powiedział Tato  przeryając Mamie to owijanie w bawełne.  yyy. wow. tzn. faajnie. super  Mamo. czym się przejmujesz?  będzie między Wami 15 lat różnicy. wiesz  że z moją praca niejest łatwo. niezawsze będę mogła wziąć urlop  niemówiąc o Tacie.  Mamuś. pomogę Wam. to chyba normalne? wszystko będzie dobrze. Najważniejsze  że mamy Siebie    .

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

siedziałam ze słuchawkami na uszach, słuchając Pih'a. oczy miałam zamknięte i wsłuchwiałam się w ten Jego kozacki głos. poczułam szturchnięcie. -yyyhm ? coś się stało?-zobaczyłam przed sobą Rodziców. Tata obejmował Mamę, a Ta miała łzy w oczach. -musimy poważnie porozmawiać. wyłącz na chwilkę rap i posłuchaj.-powiedział Tata siadając. -to ważne córeczko, dla Nas jak i dla Ciebie.-powiedziała Mama, ocierając łzę z policzka. -Mamciu, tylko niepłacz, ok? Przecież niemoże być aż tak źle, prawda? zawsze są jakieś plusy.-powiedziałam, podnosząc się-noo słucham. -niewiem jak to powiedzieć.. to dla Nas zaskoczenie, nieplano.. -będziesz miała rodzeństwo.-powiedział Tato, przeryając Mamie to owijanie w bawełne. -yyy. wow. tzn. faajnie. super, Mamo. czym się przejmujesz? -będzie między Wami 15 lat różnicy. wiesz, że z moją praca niejest łatwo. niezawsze będę mogła wziąć urlop, niemówiąc o Tacie. -Mamuś. pomogę Wam. to chyba normalne? wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że mamy Siebie ;* .

Kocham Cię ! tylkoo tylee.. .

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

Kocham Cię ! tylkoo tylee.. .

wiesz   jak bardzo ważne jest dla mnie to   czy powiesz mi to zwykłe : 'cześć' czy nie ? . ale i tak wiem   że robisz to taak oo zwyczajnie . że zależy to od Twojego humoru . .. i to jest cholernie dobijające . !

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

wiesz , jak bardzo ważne jest dla mnie to , czy powiesz mi to zwykłe : 'cześć' czy nie ? . ale i tak wiem , że robisz to taak oo zwyczajnie . że zależy to od Twojego humoru . .. i to jest cholernie dobijające . !

   i to cholerne uczucie   gdy wychodzisz ze szkoły w tej swojej zajebistej   skórzanej kurtce   bo skończyłeś lekcje   a ja mam jeszcze jedną .. .! ten wnerw   że nie będę mogła na Ciebie patrzyć   bo Ty wracasz do domu ! .

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

` i to cholerne uczucie , gdy wychodzisz ze szkoły w tej swojej zajebistej , skórzanej kurtce , bo skończyłeś lekcje , a ja mam jeszcze jedną .. .! ten wnerw , że nie będę mogła na Ciebie patrzyć , bo Ty wracasz do domu ! .

 źle się czujesz? zapytała mnie mama obejmując mnie  yyhm. odpowiedziałam niechętnie  bo nie chciałam zaczynać 'tego' tematu.  możesz chcesz jakiś lek?  na miłość to chyba jeszcze  Mamo nie wymyślili..

raapohooliiczkaa dodano: 26 października 2010

-źle się czujesz?-zapytała mnie mama obejmując mnie -yyhm.-odpowiedziałam niechętnie, bo nie chciałam zaczynać 'tego' tematu. -możesz chcesz jakiś lek? -na miłość to chyba jeszcze, Mamo nie wymyślili..

  jak możesz cierpieć przez takiego Skurwysyna? jak możesz być tak naiwna? dlaczego Mu wszystkiego nie wygarniesz? zdradził Cię z Twoją 'pseudoprzyjaciółką'!. weeź wkońcu zareaguj! dlaczego udajesz  że nic się nie stało?  bo poprostu kocham. ...

raapohooliiczkaa dodano: 25 października 2010

- jak możesz cierpieć przez takiego Skurwysyna? jak możesz być tak naiwna? dlaczego Mu wszystkiego nie wygarniesz? zdradził Cię z Twoją 'pseudoprzyjaciółką'!. weeź wkońcu zareaguj! dlaczego udajesz, że nic się nie stało? -bo poprostu kocham. ...

oglądałam mecz z moim Przyjacielem. wkońcu grała Nasza ukochana drużyna. siedziałam pod kocem z żelkami w ręce. Tobie za to jak zawsze było gorąco i siedziałeś w koszulce  z naszą ulubioną Milką orzechową. siedzieliśmy tak wpatrzeni w telewizor  tylko z jakieś 1o min. zaraz niewytrzymaliśmy i zaczeliśmy gadać na milion różnych tematów.  gdybym do Niego wróciła? gdybym wybaczyła Mu tą zdradę..? nadal byś mnie kochał tak mocno jak teraz?.  zapytałam ze łzami w oczach. On podszedł do mnie  objął mnie i powiedział:   kochałbym Cię tak samo jak teraz. nigdy nic tego niezmieni. ale niepozwolę Ci  żebyś Mu wybaczyła  bo zranił Cię już 2 razy ! o 2 za dużo  Mała  rozumiesz?  tak. dziękuję    . paaatrz ! goool  D  wypuścił mnie z objęć  by zaraz znowu to zrobić.  Kocham Cię :  .  ja Ciebie też Skarbie. i niepozwolę Cię skrzywdzić jakiemuś Sukinsynowi.

raapohooliiczkaa dodano: 25 października 2010

oglądałam mecz z moim Przyjacielem. wkońcu grała Nasza ukochana drużyna. siedziałam pod kocem z żelkami w ręce. Tobie za to jak zawsze było gorąco i siedziałeś w koszulce, z naszą ulubioną Milką orzechową. siedzieliśmy tak wpatrzeni w telewizor, tylko z jakieś 1o min. zaraz niewytrzymaliśmy i zaczeliśmy gadać na milion różnych tematów. -gdybym do Niego wróciła? gdybym wybaczyła Mu tą zdradę..? nadal byś mnie kochał tak mocno jak teraz?. -zapytałam ze łzami w oczach. On podszedł do mnie, objął mnie i powiedział: - kochałbym Cię tak samo jak teraz. nigdy nic tego niezmieni. ale niepozwolę Ci, żebyś Mu wybaczyła, bo zranił Cię już 2 razy ! o 2 za dużo, Mała, rozumiesz? -tak. dziękuję ;* . paaatrz ! goool ;D -wypuścił mnie z objęć, by zaraz znowu to zrobić. -Kocham Cię :* . -ja Ciebie też Skarbie. i niepozwolę Cię skrzywdzić jakiemuś Sukinsynowi.

najlepszegoo ! :P . teksty raapohooliiczkaa dodał komentarz: najlepszegoo ! :P . do wpisu 25 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć