|
Stałeś za mną, czułam twój oddech. Oszukałeś mnie, kolejny raz. Widziałam ten szyderczy uśmiech, tą dumę w twoich oczach. Nie mogłam sobie darować, że po raz kolejny ci zaufałam. 'Nie mówić, że cię kocham, gdy jest to nieistotne, lub nieszczere, nieprawdziwe, to by było skurwysyństwo tak wprowadzić cię w błąd, na ten temat to wszystko' - cytowałam Peje - 'Mógłbyś się od niego wiele nauczyć' - rzuciłam, próbując ukryć spływającą łzę po moim policzku. Odwróciłam się i uciekłam, jak najdalej od ciebie. / pjooona
|
|
|
W szklankach czysta, w sercach rap jak modlitwa. / Shellerini
|
|
|
Mogę dać tobie wszystko i być tobie tak bliskim. I chcę tylko ciebie w zamian, bo to ty jesteś tym wszystkim. / HuczuHucz
|
|
|
Wiem o wielu błędach i żałuję dziś mocno, że życie to nie Word i nie podkreśla na bieżąco. / HuczuHucz
|
|
|
Dziewczyna, która wybacza błędy chłopakowi nie jest głupia czy łatwo-wierna. Ona po prostu cały czas kocha i ma nadzieję że ten idiota zmieni się dla niej.
|
|
|
Patrzę na te wszystkie dziewczyny, które ci nadskakują, te puste plastiki, tlenione blondynki ze złośliwymi spojrzeniami, które płaczą, gdy złamie im się paznokieć, a największą dla nich tragedią jest skończenie się pudru, i zastanawiam się, co ty właściwie przy mnie robiłeś? Co robiłeś przy dziewczynie, która nie musi ukrywać twarzy za toną tapety, która chodzi w luźnych bluzach, z bitem Słonia w uszach i spędza czas z chłopakami starszymi o kilka lat? / pjooona
|
|
|
"No i w tym momencie się do ciebie nie odzywam!' - parsknęłam, gdy po raz kolejny drażniłam się z przyjacielem. 'Dobra, spoko.' - rzucił na odczepnego. Dzwonek rozpoczynający przerwę. Idąc po schodach, poczułam jak ktoś zaczął targać moje włosy. Krzyknęłam i zobaczyłam jakiegoś kolesia z innej klasy, który był już przede mną i śmiał się do siebie pod nosem. 'Co ty chcesz od mojej bejbe?!' - usłyszałam krzyk za plecami. Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam przyjaciela, który podstawił tamtego do ściany i patrzył na mnie szeroko się uśmiechając. / pjooona
|
|
|
Chcę żebyś był. Nie musisz co chwilę dawać mi prezentów, organizować wycieczek, czy zabierać mnie w piękne miejsca. Nie musisz zapewniać, że mnie kochasz, że nie możesz beze mnie żyć i cały czas mi tego udowadniać. Po prostu bądź, patrz na mnie, jak nie na każdą dziewczynę, spraw, żebym była tą najważniejszą. / pjooona
|
|
|
'Nie tnij się!' - po raz kolejny krzyczał kumpel. 'Kurwa, co ci do tego? Od kiedy tak się mną interesujesz?' - syknęłam pod nosem. 'Interesuje się, bo nie będziesz się cięła. Tym problemów nie rozwiążesz. Pij, pal, ćpaj, ale się nie tnij, to głupota!' - skończył, uderzając pięścią w ścianę i odchodząc. / pjooona
|
|
|
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
|
|
|
To nie jest odpowiednie towarzystwo dla ciebie - jak często to słyszę? Widzisz, to "nieodpowiednie towarzystwo" co prawda nauczyło mnie palić szluga za szlugiem, pić do zgonu, czy jarać non stop, ale gdy nie było nikogo, byli oni. Oni pokazali mi, co mam stawiać na pierwszym miejscu, na co mam zlewać, a co traktować serio. Oni byli, gdy mój przyjaciel zginął, albo, gdy matka po raz kolejny dała mi do zrozumienia, że nie powinno mnie być na tym świecie. Wiem, że mogę liczyć na nich zawsze, niezależnie od sytuacji. I chuj mnie obchodzi, że dla ciebie to ludzie w kapturach na głowach, znani z największych napierdalanek na mieście czy grubych libacji, ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi. / pjooona
|
|
|
Tak pośrodku między "daj bucha", a "żyj dla mnie". / Huczuhucz
|
|
|
|