"No i w tym momencie się do ciebie nie odzywam!' - parsknęłam, gdy po raz kolejny drażniłam się z przyjacielem. 'Dobra, spoko.' - rzucił na odczepnego. Dzwonek rozpoczynający przerwę. Idąc po schodach, poczułam jak ktoś zaczął targać moje włosy. Krzyknęłam i zobaczyłam jakiegoś kolesia z innej klasy, który był już przede mną i śmiał się do siebie pod nosem. 'Co ty chcesz od mojej bejbe?!' - usłyszałam krzyk za plecami. Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam przyjaciela, który podstawił tamtego do ściany i patrzył na mnie szeroko się uśmiechając. / pjooona
|