 |
Moja radość niczym nie zmącona
Jedyny podmiot zdarzeń My.
|
|
 |
więc z ramion ramę złóż
opraw ten
wyblakły mocno akt
opraw mnie,
|
|
 |
Kaftan bezpieczeństwa zdejmuj szybko w drzwiach
Kochaj mnie jak wariat
|
|
 |
Powiedz George Best co poszło źle I jak mogłeś wszystko tak spieprzyć?
|
|
 |
Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.
|
|
 |
Niebo? Tu nie ma nieba,
jest tylko prześwit między wieżowcami.
A serce to nie serce,
to tylko kawał mięsa.
A życie? Jakie życie?
Poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? Nie ma Boga..
Są tylko krzyże przy drogach.
|
|
 |
Obiecaj bliskodaleko; czulezimno.
|
|
 |
otwórz ramiona, nie przegap mnie - idę skrajem Twojego życia.
|
|
 |
remember me, special dreams...
|
|
 |
Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie takie też mam.
|
|
|
|