 |
'Trzeba umieć kochać życie, nawet jak to życie nie kocha nas.'
|
|
 |
Zatrzymasz mnie zanim pójde za daleko?
|
|
 |
Czasami ktoś zburzyć chce spokój wokół mnie.
Czasami od gorzkich słów chłodem wieje tu.
Czasami głos zadrży gdy coś niepokoi mnie.
Czasami coś poza mną o mnie mówi się.
|
|
 |
Chwile, dni , lata przemijają, a człowiek nie zdoła zatrzymać ani jednej sekundy swojego życia. Czasami pewne decyzje potrzebują przemyślenia, ale sytuacje na to nie pozwalają, dlatego popełniamy błedy. Wszystko przemija, wszystko staje się inne z dnia na dzień, nie potrafimy tego kontrolować, a póżniej spada nam wszystko na głowe i ciężko jest sobie z tym wszystkim poradzić.
|
|
 |
Kocham takie świeta, gdzie panuje klimat świąteczny, nie ma kłotni , bliźni bliźniemu wybacza, wszystko uchodzi w zapomnienie. Gdy cała rodzina siedzi przy stole z radosnym uśmiechem na twarzy rozmawiajać o rzeczach bardzo przyjemnych. W radiu lecą kolędy. Choinka wielka, pięknie ustrojona z kolorowymi światełkami. Za oknem dużo śniegu pomimo tego nadal prószy śnieg grubymi płatami. Na dworze nikogo nie ma, każdy jest szczęśliwy w swoim domu, każdy według swoich tradycji obchodzi to świeto. Choć to wszystko byłoby za piękne. Nie chcę tych świąt. Dzień jak każdy inny tylko bardziej przygnębiający z powodu niepełności rodzinnej przy stole.
|
|
 |
Człowiek musi w coś wierzyć, bez żadnej wiary nawet choćby wiare w nastepny dzień, bo inaczej jego psychika upadnie. Po prostu zwariuje.
|
|
 |
Rozkoszowała dymem wdychanym do płuc. Nagle poczuła pozytywną energie. Ze wszystkich problemów już ani jednym sie nie przejmowała . Czas się dłużył, ale to jej nie przeszkadzało. Od wewnątrz czuła się świetnie. Na zewnątrz tryskała radością. Pierwszy raz nie udawała tylko szczerze się usmiechała. Liczyła się tylko chwila obecna i jej zdrowy stan psychiczny. Po kilku godzinach poczuła zmęczenie i nagle zapadła w sen. Nad ranem się obudziła . Uświadomiła sobie, że ta pozytywna energia minęła i znów zaczął ją męczyć zły letarg myśli.
|
|
 |
Dlaczego człowiek narzeka na niezrozumienie i zamyka się w sobie zamiast sluchac, próbując zrozumieć bliźnich? Kiedy człowiek sam siebie nie rozumie to niech nie szuka zrozumienia u innych. Warto przyjać dobre rady stawajac sie lepszym człowiekiem.
|
|
 |
Gdybym znikła chwilowo z Twojego życia próbowałbyś dowiedzieć się co sie ze mną dzieje poszukujac znakow i drog do mnie? Próbowałbys odszukać, wyczerpujac przy tym swoje całe myślenie tracac nawet resztki swoich sil? Czy bys o mnie tak zwyczajnie zapomniał, a przy kolejnej rozmowie stwierdzil, ze dawno sie rozmawialismy nie pytajac o powód?
|
|
 |
Przyjaźń ważnej osoby dla mnie jest ważniejsze od miłosci przez którą na początku odczuwa sie euforie, slucha ballad milosnych i ma sie swoj swiat, wyidealizujac swojego partnera czesto konczy się roczarowaniem, bardzo sie wtedy cierpi, wylewajac łzy, ale najbardziej z milosci nieszczesliwej, milosci zabronienej, milosci niechcianej. Przyjaźń to rzecz piekna, jeżeli w życiu spotka sie przyajciela prawdziwego, on nas nigdy nie opusc i warto o niego walczyc do samego końca.
|
|
 |
Wlaczyla muzyke, starala sie przetrzymac lzy, bo tylko z pozoru jest silna i inni tak mysla. Zaciskala jak tylko mogla oczy, lecz po policzku poleciala lza jedna, druga i kolejna juz pozniej nie liczyla. Siedziala w pokoju miedzy 4 scianami w ciemnosci. Widocznie tego potrzebowala. Potrzebowala wyrzucic z siebie niepotrzebne zle emocje. W piesci sciskala swoja koronkowa koszule, a w druga reka wycierala lzy. Wszystko bylo nijakie, obojetnosc bylo czuc z daleka. Momentalnie powiedziala sobie ' ale sie uzalasz nad soba' to ja zmobilizowalo przestala. Postanowila miec na wszystko wyjebane i juz nie tylko z pozoru byc silna tylko w codziennym zyciu takze.
|
|
|
|