głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niebooknobezparapetu

dziękuję Ci za to. teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci za to. do wpisu 31 grudnia 2010
myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia  przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie  że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu  aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem  że za rok 31 grudnia  nie chce się czuć jak dziś.

abstracion dodano: 31 grudnia 2010

myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia, przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie, że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu, aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem, że za rok 31 grudnia, nie chce się czuć jak dziś.

i żadna czekolada  butelka wina czy dobre towarzystwo tutaj nie pomoże. tęsknota za Tobą doszła już do zbyt wysokiego poziomu. takiego w którym są dwa wyjścia: albo wrócisz  albo ja zniknę   nieodwracalnie.

definicjamiloscii dodano: 31 grudnia 2010

i żadna czekolada, butelka wina czy dobre towarzystwo tutaj nie pomoże. tęsknota za Tobą doszła już do zbyt wysokiego poziomu. takiego w którym są dwa wyjścia: albo wrócisz, albo ja zniknę - nieodwracalnie.

kazał mi odejść. powiedział  że za bardzo mnie kocha  aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie  a później powiedział  że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem'   jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę  że przez związek z nim  narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to  żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się  że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień  kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem  oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy  wyszeptał  'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści  kazał spierdalać.

abstracion dodano: 31 grudnia 2010

kazał mi odejść. powiedział, że za bardzo mnie kocha, aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie, a później powiedział, że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem' - jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę, że przez związek z nim, narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to, żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się, że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień, kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem, oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy, wyszeptał; 'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści, kazał spierdalać.

popatrz na przykład na nią. chuda jest  ale bary ma jak facet  twarz też nie za ładną. a charakter? jest arogancka i chamska. ciągle rzuca jakimiś ciętymi ripostami. egoistka. a faceci na Nią lecą  wytłumacz mi czemu. co w niej takiego widzą?   kumpel.

definicjamiloscii dodano: 31 grudnia 2010

popatrz na przykład na nią. chuda jest, ale bary ma jak facet, twarz też nie za ładną. a charakter? jest arogancka i chamska. ciągle rzuca jakimiś ciętymi ripostami. egoistka. a faceci na Nią lecą, wytłumacz mi czemu. co w niej takiego widzą? / kumpel.

i nie pierdol po tym wszystkim jak Cię zranił  jak boli i jak samotna jesteś. też Go nie słuchałaś  nie chciałaś wyjaśnień. byłaś równie nieczuła i arogancka  jak On.

definicjamiloscii dodano: 31 grudnia 2010

i nie pierdol po tym wszystkim jak Cię zranił, jak boli i jak samotna jesteś. też Go nie słuchałaś, nie chciałaś wyjaśnień. byłaś równie nieczuła i arogancka, jak On.

brakuje mi osoby  której mogłabym teraz napisać wiadomość o krótkim komunikacie   'boli mnie gardło'. osoby  która po piętnastu minutach stanęłaby w moim progu z jakimiś prochami i syropami  zwarta i gotowa do działania. osoby  która czuwałaby przy moim boku przez całą noc z obawy  że mogłabym się zakrztusić śmiertelnie kaszlem.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

brakuje mi osoby, której mogłabym teraz napisać wiadomość o krótkim komunikacie - 'boli mnie gardło'. osoby, która po piętnastu minutach stanęłaby w moim progu z jakimiś prochami i syropami, zwarta i gotowa do działania. osoby, która czuwałaby przy moim boku przez całą noc z obawy, że mogłabym się zakrztusić śmiertelnie kaszlem.

w Jego chytrym i mściwym umyśle powstał album do którego dokładał co jakiś czas kolejne złamane serce.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

w Jego chytrym i mściwym umyśle powstał album do którego dokładał co jakiś czas kolejne złamane serce.

coraz częściej nawiedza mnie przeczucie  że nadzieja którą żywię na Twój powrót jest zgubna.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

coraz częściej nawiedza mnie przeczucie, że nadzieja którą żywię na Twój powrót jest zgubna.

wypadałoby wrócić do rzeczywistości  odłożyć piwo  zgasić papierosa  zrobić notatki z biologii i zapomnieć o Tobie.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

wypadałoby wrócić do rzeczywistości, odłożyć piwo, zgasić papierosa, zrobić notatki z biologii i zapomnieć o Tobie.

lubiłam kiedy bawiłeś się moim kosztem. uwielbiałam te wierutne kłamstwa płynące z Twoich bladych ust.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

lubiłam kiedy bawiłeś się moim kosztem. uwielbiałam te wierutne kłamstwa płynące z Twoich bladych ust.

siedziała w swoim biurze i rytmicznie stukała długopisem o blat biurka  czekając na swojego następnego klienta. w końcu drzwi się otworzyły  w powietrze przeszyła woń mocnych perfum.   witam.   przywitała gościa  nie podnosząc głowy.   to Ty.   dobiegł do Niej Jego mocniejszy  niż niegdyś baryton  bardziej męski  niż wcześniej. niepewnie uniosła wzrok i spojrzała na Niego spod wachlarzu swoich rzęs pokrytych mocnym tuszem. podświadomość podsunęła Jej obraz tego jak te dziesięć lat temu odszedł od Niej. serce wykonało nieznośny obrót na znak tego  że chce dać Mu kolejną szansę  że znów domaga się Jego niemożliwie czułego 'kocham Cię jak cholera  skarbie'.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2010

siedziała w swoim biurze i rytmicznie stukała długopisem o blat biurka, czekając na swojego następnego klienta. w końcu drzwi się otworzyły, w powietrze przeszyła woń mocnych perfum. - witam. - przywitała gościa, nie podnosząc głowy. - to Ty. - dobiegł do Niej Jego mocniejszy, niż niegdyś baryton, bardziej męski, niż wcześniej. niepewnie uniosła wzrok i spojrzała na Niego spod wachlarzu swoich rzęs pokrytych mocnym tuszem. podświadomość podsunęła Jej obraz tego jak te dziesięć lat temu odszedł od Niej. serce wykonało nieznośny obrót na znak tego, że chce dać Mu kolejną szansę, że znów domaga się Jego niemożliwie czułego 'kocham Cię jak cholera, skarbie'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć