głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niebezpiecznie_rozkochana

Myślę sobie  że ta zima kiedyś musi minąć.Ta na zewnątrz jak i ta w sercu.

onna dodano: 1 marca 2015

Myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć.Ta na zewnątrz jak i ta w sercu.

Boisz się pożegnań?Najwyraźniej  bo nie zliczę  ile razy odchodziłeś bez słowa i po pewnym czasie wracałeś.Tak cholernie niespodziewanie.Dziwne  prawda?Jak mogłam się nie spodziewać odejścia osoby  którą kochałam. Ale co lepsze osoby  która tak cholernie kochała mnie   podobno. Co  jeśli dzisiejszej nocy planujesz powrót  a rankiem ja obudzę się w ramionach mężczyzny  który potrafi przy mnie być? Co  jeśli zechcesz wrócić  a ja powiem Ci  że nie masz już do czego wracać? Zaboli? Niemniej  niż ta głucha cisza  gdy nigdy nie odebrałeś telefonu. Niż moje łzy  z niewiedzy gdzie jesteś. Nic nie zaboli Cię bardziej niż świadomość  że mnie już nie ma. Nie dla Ciebie. Bo jest inny ktoś  kto jest blisko. Blisko mnie. Twojego skarbu  który tyle razy pogrzebałeś. Wracaj  póki jeszcze masz do czego. Póki we mnie są cząstki  które sprawią  że jeszcze mnie rozpoznasz. Zadzwoń  póki nie usłyszysz zdania  które ja słyszałam za każdym razem    Wyzywany abonent jest w tym momencie nieosiągalny. dzekson

onna dodano: 1 marca 2015

Boisz się pożegnań?Najwyraźniej, bo nie zliczę, ile razy odchodziłeś bez słowa i po pewnym czasie wracałeś.Tak cholernie niespodziewanie.Dziwne, prawda?Jak mogłam się nie spodziewać odejścia osoby, którą kochałam. Ale co lepsze osoby, która tak cholernie kochała mnie - podobno. Co, jeśli dzisiejszej nocy planujesz powrót, a rankiem ja obudzę się w ramionach mężczyzny, który potrafi przy mnie być? Co, jeśli zechcesz wrócić, a ja powiem Ci, że nie masz już do czego wracać? Zaboli? Niemniej, niż ta głucha cisza, gdy nigdy nie odebrałeś telefonu. Niż moje łzy, z niewiedzy gdzie jesteś. Nic nie zaboli Cię bardziej niż świadomość, że mnie już nie ma. Nie dla Ciebie. Bo jest inny ktoś, kto jest blisko. Blisko mnie. Twojego skarbu, który tyle razy pogrzebałeś. Wracaj, póki jeszcze masz do czego. Póki we mnie są cząstki, które sprawią, że jeszcze mnie rozpoznasz. Zadzwoń, póki nie usłyszysz zdania, które ja słyszałam za każdym razem - "Wyzywany abonent jest w tym momencie nieosiągalny./dzekson

Potrzebuję kogoś kto będzie szedł przede mną  i nie pozwoli mi zrobić kroku wstecz. Jeśli przez głowę przejdzie mi myśl o powrocie do przeszłości złapie mnie za rękę i przyciągnie do ciebie. Abyśmy szli na przód razem. Takiej osoby teraz potrzebuję.

pocketful_of_sunshine dodano: 28 luty 2015

Potrzebuję kogoś kto będzie szedł przede mną i nie pozwoli mi zrobić kroku wstecz. Jeśli przez głowę przejdzie mi myśl o powrocie do przeszłości złapie mnie za rękę i przyciągnie do ciebie. Abyśmy szli na przód razem. Takiej osoby teraz potrzebuję.

Pewnego dnia całe życie zmieniło się o 180 stopni. Ktoś odszedł  codzienność stała się szara. Mijały dni  tygodnie  miesiące  lata  szłaś do przodu mimo  że w myślach chciałaś się wrócić do tamtych przepięknych momentów z nim. Mimo kłótni połączyło was coś silnego  zbyt silnego żeby zapomnieć. Błądziliście oboje. I gdy zaistniał promień nadziei na cofnięcie się do przeszłości bałaś się  oboje się baliście. Z niepewnością się wycofaliście i szliście na przód  lecz osobno. Nie wytrzymaliście robicie krok do tyłu. Kolejny krok w przeszłość   wspólnie wspominacie  widzicie jak wiele dla siebie znaczycie  lecz boicie się  że znów nie dacie sobie razy. Zbyt wiele się wydarzyło zbyt wiele słów padło. Po mym policzku znów lecą łzy  znów z twojego powodu. Czy było warto ? Jaki był sens ? Uśmiechać się do ciebie  patrzyć w twoje oczy po czym znów zmuszać się aby zapomnieć o tym że istniejesz o tym co czuję tak na prawdę ? Teraz muszę sama się podnieść kolejny raz iść do przodu  lecz z kimś innym

pocketful_of_sunshine dodano: 28 luty 2015

Pewnego dnia całe życie zmieniło się o 180 stopni. Ktoś odszedł, codzienność stała się szara. Mijały dni, tygodnie, miesiące, lata, szłaś do przodu mimo, że w myślach chciałaś się wrócić do tamtych przepięknych momentów z nim. Mimo kłótni połączyło was coś silnego, zbyt silnego żeby zapomnieć. Błądziliście oboje. I gdy zaistniał promień nadziei na cofnięcie się do przeszłości bałaś się, oboje się baliście. Z niepewnością się wycofaliście i szliście na przód, lecz osobno. Nie wytrzymaliście robicie krok do tyłu. Kolejny krok w przeszłość , wspólnie wspominacie, widzicie jak wiele dla siebie znaczycie, lecz boicie się, że znów nie dacie sobie razy. Zbyt wiele się wydarzyło zbyt wiele słów padło. Po mym policzku znów lecą łzy, znów z twojego powodu. Czy było warto ? Jaki był sens ? Uśmiechać się do ciebie, patrzyć w twoje oczy po czym znów zmuszać się aby zapomnieć o tym że istniejesz o tym co czuję tak na prawdę ? Teraz muszę sama się podnieść kolejny raz iść do przodu, lecz z kimś innym

Szanuj ludzi  którzy znajdują dla ciebie czas w swoim grafiku. Kochaj tych  którzy nie potrzebują grafiku  aby się z tobą zobaczyć.

pocketful_of_sunshine dodano: 28 luty 2015

Szanuj ludzi, którzy znajdują dla ciebie czas w swoim grafiku. Kochaj tych, którzy nie potrzebują grafiku, aby się z tobą zobaczyć.

Chodź łączy nas wiele  znów czuje chłód ... już nie spojrzymy sobie w oczy. Myślałam że zraniłeś mnie raz a ty robisz to już kolejny raz... połaczyło nas coś silnego  lecz strach oddala nas od siebie. Byłam i jestem naiwna mam nadzieję że już nigdy nie dam ci znów się do mnoe zbliżyć. Chce być odporna na twoje spojrzenie i czułe słówka. Po tym wszystkim chciałam zaryzykować a ty wsiadłeś do samochodu i odjechałeś zostawiając mnie samą. Na co były te starania ?

pocketful_of_sunshine dodano: 28 luty 2015

Chodź łączy nas wiele, znów czuje chłód ... już nie spojrzymy sobie w oczy. Myślałam że zraniłeś mnie raz a ty robisz to już kolejny raz... połaczyło nas coś silnego, lecz strach oddala nas od siebie. Byłam i jestem naiwna mam nadzieję że już nigdy nie dam ci znów się do mnoe zbliżyć. Chce być odporna na twoje spojrzenie i czułe słówka. Po tym wszystkim chciałam zaryzykować a ty wsiadłeś do samochodu i odjechałeś zostawiając mnie samą. Na co były te starania ?

Nie potrafię przeżyć dnia bez ciebie  kochanie  Oh nie…  Jeśli cię tu nie ma nie wiem po co żyję  Spojrzałaś prosto w moje oczy i powiedziałaś  Odejdź powoli  Bo zostałeś tym zraniony wcześniej nie raz  a dwa     Ja  ja  ja  ja  Nie chcę walczyć  Chcesz powiedzieć że mi ufasz ale potem odejdziesz i zmienisz zdanie  Ja  ja  ja  ja  Robię to za każdym razem  Tylko dlatego że on zranił cię mocno w przeszłości  Ja chcę po prostu kochać cię w ten sposób    Ona powiedziała: Nie odchodź  Ponieważ byłam kiedyś zraniona  Mówiła: Zostałam wcześniej zraniona

pocketful_of_sunshine dodano: 27 luty 2015

Nie potrafię przeżyć dnia bez ciebie, kochanie Oh nie… Jeśli cię tu nie ma nie wiem po co żyję Spojrzałaś prosto w moje oczy i powiedziałaś Odejdź powoli Bo zostałeś tym zraniony wcześniej nie raz, a dwa Ja, ja, ja, ja Nie chcę walczyć Chcesz powiedzieć że mi ufasz ale potem odejdziesz i zmienisz zdanie Ja, ja, ja, ja Robię to za każdym razem Tylko dlatego że on zranił cię mocno w przeszłości Ja chcę po prostu kochać cię w ten sposób Ona powiedziała: Nie odchodź Ponieważ byłam kiedyś zraniona Mówiła: Zostałam wcześniej zraniona

Najtrudniej jest zamknąć za sobą drzwi. Oddzielić się od kogoś  kto miał być na zawsze. Jesteś jak lekarz wykonujący reanimację o wiele za długo  uczucie umarło  a ty wciąż próbujesz je ratować. Za późno  lecz tak trudno przestać  kiedy wciąż żywisz nadzieję  że to urodzi się lub odżyje. Pamiętaj  nie dasz życia nowym uczuciom  jeśli nie zamkniesz tych drzwi już na zawsze.

vanilla07 dodano: 27 luty 2015

Najtrudniej jest zamknąć za sobą drzwi. Oddzielić się od kogoś, kto miał być na zawsze. Jesteś jak lekarz wykonujący reanimację o wiele za długo, uczucie umarło, a ty wciąż próbujesz je ratować. Za późno, lecz tak trudno przestać, kiedy wciąż żywisz nadzieję, że to urodzi się lub odżyje. Pamiętaj, nie dasz życia nowym uczuciom, jeśli nie zamkniesz tych drzwi już na zawsze.

Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o objeździe  więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni  ramion  ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku  ale nigdy nie dotrzemy do siebie.

vanilla07 dodano: 27 luty 2015

Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o objeździe, więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.

Spotkajmy się kiedyś. Porozmawiamy o tym  co czułam  gdy byłeś najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Opowiem Ci o tęsknocie  której nie znasz. Dowiesz się czym była pustka   dziura w organizmie w kształcie Twojej duszy  niepozwalająca oddychać i zasypiać nocą. Zapewne nigdy nie wiedziałeś o istnieniu moich uczuć. Przyjdź  powspominamy stare dobre czasy  gdy jeszcze Ciebie kochałam.

vanilla07 dodano: 27 luty 2015

Spotkajmy się kiedyś. Porozmawiamy o tym, co czułam, gdy byłeś najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Opowiem Ci o tęsknocie, której nie znasz. Dowiesz się czym była pustka - dziura w organizmie w kształcie Twojej duszy, niepozwalająca oddychać i zasypiać nocą. Zapewne nigdy nie wiedziałeś o istnieniu moich uczuć. Przyjdź, powspominamy stare dobre czasy, gdy jeszcze Ciebie kochałam.

Był miłością mojego życia. Taką prawdziwą miłością  która się zdarza tylko raz  wszystko przed nią to zapowiedzi  wszystko po niej marne podróbki.

vanilla07 dodano: 27 luty 2015

Był miłością mojego życia. Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki.

Każdy dzień oddala nas. Odliczam czas do momentu   w którym znów zostanę sam. Znów nie mogę sobie spojrzeć w twarz  bo się boję że zobaczę ten sam emocji brak.  Czuje  że wgniata mnie w ziemie ten pieprzony świat. Chodź łączy nas piękno spadających gwiazd  stoję w drzwiach  ostatni raz życie traci smak. Pryska czar  idzie bucha  wiem wiatr rozwiewa mgłę  a ja uczę się żyć każdym kolejnym dniem.

pocketful_of_sunshine dodano: 27 luty 2015

Każdy dzień oddala nas. Odliczam czas do momentu , w którym znów zostanę sam. Znów nie mogę sobie spojrzeć w twarz, bo się boję że zobaczę ten sam emocji brak. Czuje, że wgniata mnie w ziemie ten pieprzony świat. Chodź łączy nas piękno spadających gwiazd, stoję w drzwiach, ostatni raz życie traci smak. Pryska czar, idzie bucha, wiem wiatr rozwiewa mgłę, a ja uczę się żyć każdym kolejnym dniem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć