 |
"Istnieje coś takiego jak smutek po smutku. To taki smutek, który nachodzi Cię po jakimś czasie, kiedy już wszystko się uspokoi, wyjaśni, nie łamie serca, pozwala spokojnie spać. Nigdy nie wiadomo kiedy się pojawi, choć najczęściej prowokujemy go sami siedząc samemu po północy, myśląc za dużo. Związany jest chyba z tęsknotą, próbujemy przywołać pewne odczucia, co ważne, tylko na chwilę - skończyło się coś, czego mieliśmy dosyć, ale stanowiło tak ważny etap naszego życia, że pomimo zamknięcia, będziemy co jakiś czas do niego wracać. To taki moment, w którym możesz pozwolić sobie na myślenie o wszystkim co już nie wróci, możliwe, że chodzi po prostu o to, żeby spojrzeć na to wszystko z boku, z innej perspektywy, spróbować zrozumieć, dlaczego stało się właśnie tak. Czasem potrzebne jest pewne zamknięcie spraw we własnej głowie, a przede wszystkim w sercu i jeśli potrafisz na dawny ból spojrzeć inaczej to znaczy, że udało Ci się uwolnić." - zna Pani taki stan ? - Chyba już znam.
|
|
 |
Prawda jest taka, że kiedy potrzebujemy pomocy to możemy ją otrzymać od obcych osób. Bliscy niekiedy tak na prawdę nie są naszymi przyjaciółmi. To miłe kiedy obca osoba bezinteresownie chce pomóc, jest to miłe ponieważ jest to mało spotykana sytuacja że ktoś komuś pomaga i na dodatek bezinteresownie w dzisiejszych czasach.
|
|
 |
Zauważyłam, że w ludziach jest coraz to więcej nienawiści. Gromadzą w sobie gniew, kumulują złość, aż w końcu wybuchają co przynosi niekorzystne skutki. Niekiedy trzeba po prostu rozmowy, oczywiście są sytuacje kiedy jedna rozmowa nie wystarczy. Wiem, że niekiedy nienawiść jest silniejsza, chcemy aby ktoś zapłacił za naszą krzywdę. Zastanówmy się czy zemsta sprawi, że będzie nam lepiej , przecież to nie cofnie wylanych łez, wydanych pieniędzy na wódkę czy papierosy. Życie jeszcze nie raz da nam po dupie. Mimo, że mogłabym się zemścić i wiele razy w rozpaczy chciałam to zrobić to tak na prawdę jakiś głos w głębi duszy powiedział, że ja taka nie jestem. Nie jestem mściwa czy to źle ?
|
|
 |
dzisiaj olewam tęsknotę i próbuję się pozbierać, tak jak Ty olałeś mnie i obojętne Ci to teraz.
|
|
 |
Wiem, że Ty nie zapominasz też, nic się nie zmienia,
chociaż zostawiłeś mnie i to bez słowa wyjaśnienia.
|
|
 |
Dałam Tobie cząstkę siebie i nie wzięłam jej z powrotem.
|
|
 |
I jeśli dzień zaczął się nieoczekiwanie źle to skończy się nieoczekiwanie dobrze ! Słonecznego dnia ;)
|
|
 |
Bosa do mnie przyjdź i od progu bezwstydnie powiedz mi czego chcesz ! Kochaj mnie, kochaj mnie , kochaj mnie nieprzytomnie. Jak zapalniczka płomień, jak sucha studnia wodę. Kochaj mnie namiętnie tak jakby świat się skończyć miał !
|
|
 |
Była przyjaźń i nie ma przyjaźni. Pytanie czy ona nie była prawdziwa czy to my ją zniszczyliśmy. I osoba która popełniała błędy obarcza ciebie winą. Wina zawsze jest po obu stronach.
|
|
 |
Przemierzając kilkadziesiąt kilometrów dzień w dzień przed wschodem słońca. Myślę o wielu rzeczach, osobach, a dziś o problemach. Każdy jakieś ma, większe lub mniejsze. Niektórzy radzą sobie z rozwodem, chorobą, alkoholem, śmiercią, porwaniem, przemocą, a inni ze złymi ocenami, kłótniami z bliskimi, bałaganem w domu. Może niektóre problemy nie są tak na prawdę problemami, tylko ludzie to wyolbrzymiają. Mówisz, że jesteś silna bo dałaś sobie radę po rozstaniu z chłopakiem, a byliście razem miesiąc. Pomyśl co czuje żona, której mąż wracał z pracy i potrącił do samochód, bądź pobili go na śmierć? Osierocił dzieci, zostawił ją z kredytami i złamanym sercem, które nie ma sił, aby się podnieść. Zastanów się czy, aby na pewno masz jakieś problemy ?
|
|
 |
"Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cie pragnął."
|
|
 |
Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy.
|
|
|
|