głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niebawsiemna

Po prostu za mało spałam  jestem tylko zmęczona. To nic takiego  za chwilę poczuję się lepiej. Muszę tylko trochę odpocząć  bo zbyt wiele myśli przebiega przez moją głowę. Muszę odetchnąć i pozwolić sobie żyć na nowo. Za mało spałam  tylko tyle. To jedynie bezsenność  to myśli  to brak snu. Nie powinnam nie spać tak długo  nie powinnam tyle myśleć.   black lips

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Po prostu za mało spałam, jestem tylko zmęczona. To nic takiego, za chwilę poczuję się lepiej. Muszę tylko trochę odpocząć, bo zbyt wiele myśli przebiega przez moją głowę. Muszę odetchnąć i pozwolić sobie żyć na nowo. Za mało spałam, tylko tyle. To jedynie bezsenność, to myśli, to brak snu. Nie powinnam nie spać tak długo, nie powinnam tyle myśleć. / black-lips

Mam chore oczy. Chorują na jakąś niezywkłą dolegliwość  nierozpoznaną  nieodpisaną przez nikogo. Moje oczy źle widzą rzeczywistość. Wszystko źle odbieram  zupełnie jak  gdybym miała swój własny świat  odizolowany od świata  który powinnam widzieć. Ilekroć nie spojrzę przed siebie  widzę pustkę. Pusto wygląda moja przyszłość  tak ciemno i nieowocnie. Nie potrafię istnieć teraz  co jeśli przyszłość nie zmieni moich umiejętności i zniknę? Moje oczy mnie nie widzą  ślad po mnie urywa się i nie wraca już na oś czasu ludzkich istnień. Chyba mam przerzuty. Mój mózg zaraził się tym czymś  on też źle widzi  źle myśli. Każda część mojego ciała i duszy ma niepokojące objawy. Przestaję czuć swoją obecność  jest mnie coraz mnie i czuję  że w przyszłości nie będzie mnie wcale.   black lips

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Mam chore oczy. Chorują na jakąś niezywkłą dolegliwość, nierozpoznaną, nieodpisaną przez nikogo. Moje oczy źle widzą rzeczywistość. Wszystko źle odbieram, zupełnie jak, gdybym miała swój własny świat, odizolowany od świata, który powinnam widzieć. Ilekroć nie spojrzę przed siebie, widzę pustkę. Pusto wygląda moja przyszłość, tak ciemno i nieowocnie. Nie potrafię istnieć teraz, co jeśli przyszłość nie zmieni moich umiejętności i zniknę? Moje oczy mnie nie widzą, ślad po mnie urywa się i nie wraca już na oś czasu ludzkich istnień. Chyba mam przerzuty. Mój mózg zaraził się tym czymś, on też źle widzi, źle myśli. Każda część mojego ciała i duszy ma niepokojące objawy. Przestaję czuć swoją obecność, jest mnie coraz mnie i czuję, że w przyszłości nie będzie mnie wcale. / black-lips

Lubię być sama. Czasem potrzebuję myśleć  słuchać. Potrzebuję popłakać w samotności. Nie trzeba wam widzieć moich łez  uśmiech zadowoli was  zapewne  dużo bardziej niż te słone kropelki na moim policzku  ustach  poduszce. Nie bylibyście zadowoleni z moich łez  a ja czasem muszę płakać  po to  by umieć uśmiechnąć się  gdy nadejdzie taka potrzeba. Muszę być czasem sama  muszę trochę pochorować i poumierać. Ale nie musicie się o mnie martwić. Poza tym  jest ze mną całkiem dobrze.   black lips

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Lubię być sama. Czasem potrzebuję myśleć, słuchać. Potrzebuję popłakać w samotności. Nie trzeba wam widzieć moich łez, uśmiech zadowoli was, zapewne, dużo bardziej niż te słone kropelki na moim policzku, ustach, poduszce. Nie bylibyście zadowoleni z moich łez, a ja czasem muszę płakać, po to, by umieć uśmiechnąć się, gdy nadejdzie taka potrzeba. Muszę być czasem sama, muszę trochę pochorować i poumierać. Ale nie musicie się o mnie martwić. Poza tym, jest ze mną całkiem dobrze. / black-lips

Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat  w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia  czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa  od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać  wystarczy spojrzeć w głąb siebie  w serce  które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym  kim jesteś.    yezoo

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat, w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia, czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa, od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać, wystarczy spojrzeć w głąb siebie, w serce, które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym, kim jesteś. / yezoo

Nie potrafię walczyć o ludzi  po prostu. Jak odnoszę wrażenie  że komuś nie zależy na mnie  to się wycofuję  nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.

I chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

I chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego.

Chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie  teraz po tym wszystkim.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie, teraz po tym wszystkim.

Kolejna rozmowa  po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć  który to raz mnie zranił  ale wiem  że za każdym razem boli mocniej  a mnie w tym wszystkim coraz mniej.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej.

Doskonale pamiętasz ten dzień  kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. Gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy  aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy  niepowtarzalny kolor. Gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. Gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. Gdy wystarczała Jego obecność  a Ty byłaś pewna  że to ten jedyny na całe życie. Gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. Każdy wolny czas  odwołane spotkania  sprzeczka z rodzicami  wagary. Byłaś pewna tego uczucia  jak niczego innego w swoim życiu. A on tak po prostu zrezygnował   z przyszłości  z miłości  z Ciebie.   yezoo

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. Gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. Gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. Gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. Gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. Gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. Każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. Byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. A on tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. / yezoo

Tak  wybrałabym Ciebie. Gdybym miała jeszcze jedną próbę  wybrałabym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj  lub za tysiąc lat  to wybrałabym Ciebie. Kocham Cię.

sumire dodano: 8 sierpnia 2013

Tak, wybrałabym Ciebie. Gdybym miała jeszcze jedną próbę, wybrałabym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałabym Ciebie. Kocham Cię.
Autor cytatu: niekoffana

Chce mi się trochę teraz śmiać z samej siebie. Nawet nie wiem dlaczego  chyba nigdy się nie zrozumiem. Nie zrozumiem swojego smutku  ukrytego za nieskazitelnym uśmiechem. Nie potrafię go pokazać. Boję się. Zdarza mi się  że nie śpię  bo jestem smutna. I rozmyślam  szukam  analizuję. Nigdy tak nie robiłam. Kiedyś chowałam smutek do najciemniejszego kąta duszy  nie chciałam  żeby reszta mnie dowiedziała się  że powinna być smutna. A teraz  gdy mi źle  źle mi na każdy możliwy sposób  boli mnie każda możliwa część ciała i duszy. Bolą mnie kości  które nie mogą znieść tego  jak smutek opanowuje cały organizm  jak rozprzestrzenia się przez od serca do krwi i obiega całe ciało. Najbardziej boli  gdy zakażona krew trafia do mózgu. Nie mogę wtedy zupełnie spać. Jak zasnąć  gdy cierpienie mrozi mózg?  black lips

sumire dodano: 8 sierpnia 2013

Chce mi się trochę teraz śmiać z samej siebie. Nawet nie wiem dlaczego, chyba nigdy się nie zrozumiem. Nie zrozumiem swojego smutku, ukrytego za nieskazitelnym uśmiechem. Nie potrafię go pokazać. Boję się. Zdarza mi się, że nie śpię, bo jestem smutna. I rozmyślam, szukam, analizuję. Nigdy tak nie robiłam. Kiedyś chowałam smutek do najciemniejszego kąta duszy, nie chciałam, żeby reszta mnie dowiedziała się, że powinna być smutna. A teraz, gdy mi źle, źle mi na każdy możliwy sposób, boli mnie każda możliwa część ciała i duszy. Bolą mnie kości, które nie mogą znieść tego, jak smutek opanowuje cały organizm, jak rozprzestrzenia się przez od serca do krwi i obiega całe ciało. Najbardziej boli, gdy zakażona krew trafia do mózgu. Nie mogę wtedy zupełnie spać. Jak zasnąć, gdy cierpienie mrozi mózg? /black-lips

Jes­tem krucha.   Roz­pa­dam się.   Jak fi­liżan­ka z chińskiej por­ce­lany.   Jed­nak coś mnie od niej odróżnia.   Niszczę się po­woli.   Nie  nie za jed­nym ges­tem.   Gdy chce mi się płakać   Na początku ocieram łzy.   Po­tem już tyl­ko krzyczę.   Pat­rzę w lus­tro.   Jak po­woli rozpływa się mój tusz.   Nic z tym nie ro­bię.   Boję się.   Trzęsą mi się dłonie.   Trzęsie mi się głos.   Szep­tem łagodzę ból.   Mówię coś do siebie.   Przek­li­nam ten świat.   Dlacze­go on ma tak mało barw?   Bez­nadziej­ność w duszy.   Chciałabym być pta­kiem.   Po­lecieć tam gdzie zechcę.   Nie tłumaczyć się ni­komu.   Po co  dlacze­go?   Wte­dy na pew­no byłabym szczęśli­wa.   To na pew­no wiem.   Modlę się do Bo­ga.   O siłę.   Tyl­ko ty­le mi zos­tało.   W sa­mot­ności.   Bez ludzi.   Wciąż mam tak mało.

sumire dodano: 7 sierpnia 2013

Jes­tem krucha. Roz­pa­dam się. Jak fi­liżan­ka z chińskiej por­ce­lany. Jed­nak coś mnie od niej odróżnia. Niszczę się po­woli. Nie, nie za jed­nym ges­tem. Gdy chce mi się płakać Na początku ocieram łzy. Po­tem już tyl­ko krzyczę. Pat­rzę w lus­tro. Jak po­woli rozpływa się mój tusz. Nic z tym nie ro­bię. Boję się. Trzęsą mi się dłonie. Trzęsie mi się głos. Szep­tem łagodzę ból. Mówię coś do siebie. Przek­li­nam ten świat. Dlacze­go on ma tak mało barw? Bez­nadziej­ność w duszy. Chciałabym być pta­kiem. Po­lecieć tam gdzie zechcę. Nie tłumaczyć się ni­komu. Po co, dlacze­go? Wte­dy na pew­no byłabym szczęśli­wa. To na pew­no wiem. Modlę się do Bo­ga. O siłę. Tyl­ko ty­le mi zos­tało. W sa­mot­ności. Bez ludzi. Wciąż mam tak mało.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć