  |
|
oczy pełne łez. standard. ~schooki~
|
|
  |
|
Gdy pisał, serduszko biło sto razy szybciej. ~schooki~
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest w ciągu dwóch tygodni, przeżyć najwspanialsze chwile swojego życia następnie przeżyć poważny wypadek, patrzeć jak umiera najważniejsza dla ciebie osoba, pochować ją i żyć po tym wszystkim sama ? Nie? Więc nie mów mi kurwa że wiesz jak się czuję, bo nie wiesz./stop_the_clocks
|
|
 |
|
3)Opatrzyli i zabandażowali mi rękę. A kiedy wstałam dom był prawie posprzątany. Został tylko salon, w którym spałam. Kiedy weszłam do kuchni tata i mama siedzieli przy stole i jedli śniadanie. Na mnie czekała już kawa. Wiedzieli, że nie jadam śniadań i szanowali to. Dali mi dużo miłości i wsparcia. Dziękuję Bogu, że ich mam, Kocham ich./stop_the_clocks
|
|
 |
|
2)Nie zauważyłam nawet, że kawałek zbitej szyby z barku zranił mi rękę. Zmęczona padam na podłogę w salonie. Krew płynie mi po ręce brudząc dywan, na którym leże. Nie przestaje płakać. Kiedy mama wraca do domu jest przerażona gdy widzi w jakim stanie jestem ja i dom. Nie krzyczy. Powoli podchodzi do mnie i kładzie się koło mnie `mamo.. Tak cię przepraszam ja…`-mamroczę `cii… nic się nie stało`- przerywa mi mama, przytulając mnie najmocniej jak potrafi. Leżymy tak przez następne dwie godziny. W końcu do domu wraca tata. Byłam pewną, że zacznie wrzeszczeć, ale nie, on robi dokładnie to samo, co mama, podchodzi, kładzie się koło nas i obejmuje ramionami. Spędziliśmy tak całą noc. Rano, kiedy się obudziłam byłam w tym samym miejscu, przykryta kocem a pod głowę miałam poduszkę.
|
|
 |
|
1)Wracam do domu z cmentarza. Mówią, że wyglądam już lepiej, może dlatego że wyleczyłam się z anemii. Jestem sama, dom jest pusty. Wchodzę do pokoju, siadam na łóżku i oglądam zdjęcia. Z wakacji, urodzin mamy, wesela kuzynki. Na dnie pudełka leży koperta ze zdjęciami z jego pogrzebu. Oglądając je zaczynam wszystko rozpamiętywać. Wypadek, szpital, prosektorium, pogrzeb, rozprawy sądowe, twarz tego gnoja, który zabił mi sens życia. Narasta we mnie żal i gniew. Oczy zaczynają się szklić a kiedy widzę jego uśmiech na jednym ze zdjęć, pękam. Zaczynam wrzeszczeć i płakać. Zrzucam z półek książki, figurki, kwiaty z parapetu. Wybiegam z pokoju i biegną do salonu. Otwieram barek i tłukę wszystkie butelki wódki. Wyciągam wszystko z szafek, tłucze zastawę i kieliszki, które stały na szafkach komody. Łzy zasłaniają mi widok. Przewracam krzesła w kuchni i wysuwam szuflady, które z hukiem lądują na płytkach i demoluje cały dom.
|
|
 |
|
Może nie był idealny. Często się bił, ścigał się na motorach, przeklinał. Może był zbyt pewny siebie i za bardzo zbuntowany. Może za silny i za odważny. Ale był mój i zawsze będzie we mnie żył./Stop_the_clocks
|
|
  |
|
moje oczy codziennie wybuchają łzami tęsknoty. ~schooki~
|
|
  |
|
jak znajduje mój wpis na necie, NIE podpisany. to mnie kurwica bierze -.- ~schooki~
|
|
  |
|
nie jest idealny, ale i tak kocham każdą jego wade. ~schooki~
|
|
|
|