 |
|
To nie tak, że jest mi źle, że zadręczam się myślami, że nie wiem co robić i myślę tylko o nas. Że podnosząc kolejny kieliszek, każdy jest za Twoje zdrowie, a widząc spadającą gwiazdę jedynym marzeniem jesteś Ty. I wcale nie chcę o Tobie zapomnieć, nie chcę, żebyś umarł w mojej głowie. Ja doceniam naszą przyjaźń, naprawdę. Ale brakuje mi Twojej bliskości jaką dawałeś mi jeszcze niedawno. Tak bardzo, bardzo mi tego brakuje i żałuję, że byłam wtedy taką wredną suką. Masz prawo mnie ignorować, masz prawo powiedzieć mi wszystkie przekleństwa jakie tylko znasz, co chcesz. Bo dobrze wiem, że będziesz miał rację, zawsze masz. Kurwa, zawsze, wtedy też, mówiąc, że nigdy nie będę wierna. / believe.me
|
|
 |
|
Mam poranione dłonie od utrzymywania tego związku./esperer
|
|
 |
|
I za kilka miesięcy, ludzie z neta będą się zastanawiać: "Ciekawe czy ona żyje..". A wy się nigdy tego nie dowiecie. Usunęłam twittera, usunęła swoje konto na last.fm, usunę konto na yt, zmienię jutro numer i zrobię to o czym od dawna marzyłam, a wy nie pozwalaliście mi o tym myśleć. To smutne, że kiedy najbardziej was potrzebowałam, wy mnie odrzuciliście mówiąc "próbowaliśmy". Gówno nie próbowaliście. Powtarzaliście tylko, żebym się wzięła do nauki i nie pierdoliła bzdur. Nie będę już pierdolić. Koniec ze mną, koniec z moim schizowym światem. Amen.
|
|
 |
|
Tabletki i alkohol i w końcu zdechnę. O jedną idiotkę mniej.
|
|
 |
|
Jedynie co mi pozostało to chęć skończenia z tym cholernym życiem.
|
|
 |
|
Czemu jest ten jebany 15 grudzień i siedzę tu, przed laptopem z lampką wina i myślę o tym co było i co mogłoby się wydarzyć? Dlaczego po raz kolejny mam wrażenie, że to tylko moja wina, że to ja spieprzyłam. To tak dołujące uświadomić sobie, że jedyna rzecz, na której mi zależy tak perfekcyjnie zjebałam. Jedyna rzecz, która wychodzi mi perfekcyjnie. I nie mów, że się wszystko ułoży, że dam radę i że przecież kogoś sobie znajdę, kogoś lepszego, bo taka jest kolej losu. Nie. Nie, nie, nie. Nie mów tych bredni. Przecież kurwa to ja wszystko pieprzę, przecież to ja olewam wszystkich na każdym kroku, przecież to ja całuję się z 5 facetami na jednej imprezie. Nadal utwierdzasz, że ktoś będzie w stanie to wszystko ogarnąć? Och, nie pierdol, przecież nie musisz mnie pocieszać. / believe.me
|
|
 |
|
Wiesz dobrze, że jesteś moim szczęściem, ale tylko ja wiem,że jesteś też wielką, krwawiącą raną na moim sercu i może, dajesz mi uśmiech, ale tylko po to, żeby potem kurewsko zranić./esperer
|
|
 |
|
[1] Sobota rano. Budzę się, przecieram zmęczone oczy rękoma, na których zostaje reszta tuszu z rzęs. Patrzę na stolik nocny - butelka czystej wody. Tak, tego mi trzeba, jestem geniuszem, że zanim poszłam spać, przyniosłam swój poranny ratunek. Dziwne, nie pamiętam jak wróciłam do domu, z kim spędziłam kilka godzin, nie pamiętam gdzie zostawiłam swoją szminkę, ani skąd miałam siły, żeby sukienkę, w której byłam poukładać w kostkę, zanim się położę, ale pamiętałam o wodzie. Naprawdę nie chcę sprawdzać smsów, ani wychodzących połączeń, zbyt bardzo boli mnie głowa, potem to ogarnę. Na pewno zrobiłam coś głupiego, ale o tym się dowiem jutro, ewentualnie dziś, jeśli komukolwiek z nowo poznanych znajomych powiedziałam swoje dane. Modlę się, żeby nie, chyba nie chcę wiedzieć co robiłam i z kim. / believe.me
|
|
 |
|
[2] Jednego jestem pewna, nie żebym to planowała, nie żebym tego potrzebowała, ale przecież równo 3 miesiące temu ostatni raz zasmakowałam Twoich ust. I wiedz, że żaden Cię nie przebił, a uwierz, nie jestem w stanie nawet powiedzieć ilu się przez ten czas przewinęło. I zawsze wszystkich porównuję do Ciebie, a każdy odpada przy pierwszym kontakcie. Tak, wiem, że powinnam dawno zapomnieć, zatracić się w ramionach innego, przecież tylu ich jest, ale kurwa, co ja poradzę, że jedyny facet, na którym mi zależy, nie jest na moje każde skinienie i to chyba tak bardzo mnie do Ciebie ciągnie, debilu. Kurwa mać, wszystko nie tak jak trzeba, wszystko zjebałam. / believe.me
|
|
 |
|
To nic, to tylko kolejny raz kiedy Cię zawiódł, cii, cii, już dobrze, znowu wmawiaj sobie, że będzie lepiej, że on zrozumie i dojrzeję. Śpij, śpij mała dziewczynko, przecież znasz już ten ból./esperer
|
|
 |
|
czasami żałujemy tych kilku niepotrzebnie wypowiedzianych słów. żałujemy swojego zachowania. żałujemy czasu, który minął bezpowrotnie. żałujemy ludzi, których kiedyś odrzuciliśmy. żałujemy, że nie zrobiliśmy nic, by wszystko obecne było inne. żałujemy niektórych spojrzeń, które potrafiły powiedzieć więcej niż słowa. żałujemy miłości, której blizny każdego dnia przysłaniają nam wspomnienia. [ yezoo ]
|
|
 |
|
dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy, bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą, nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią, bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją, która codziennie obiecuje mi, że on wróci. [ yezoo ]
|
|
|
|