 |
W bluzie, na luzie - kochaj mnie.
|
|
 |
on . 5 lat młodszy . wydawałoby się , że będąc w tym wieku buntuje się przeciwko wszystkim . a jednak , potrafi mnie wysłuchać . doradzić . czasem nawet okrzyczeć bym zeszła na ziemie . mimo , że teraz widujemy się rzadziej . ja tu . on tam . nie ma dnia bez rozmowy . bez sms'ów . bez skype . mam w nim przyjaciela i brata . może czasem na siebie krzyczymy , ale to nie oznacza , że nie mamy w sobie wsparcia . oboje dobrze wiemy, że bez znaczenia co by się wydarzyło możemy do siebie walić drzwiami i oknami a żadne nie odmówi pomocy . dwa lata temu byliśmy blisko rozłąki . wtedy nie pomyślałabym, że to potoczy się właśnie tak . zostaliśmy razem i nie wyobrażamy sobie by teraz to miało ulec jakiejkolwiek zmianie . takiego brata ? życzę każdemu . a ja ? a ja jestem cholernie szczęśliwa , że go mam !
|
|
 |
łiiiii . tak, zdecydowanie - Kocham Go . za uśmiech . za piękne oczka . za słowa . za zaufanie . za każdy poranek . za każdy spacer . za każdy wspólny dzień . za każda sprzeczkę . ZA WSZYSTKO . On i nie potrzeba mi nic więcej !
|
|
 |
to już rok . rok odkąd Cię nie ma . a ja ? a ja właśnie uświadamiam sobie, że nadal w to nie wierze . że wciąż w mojej głowie krąży myśl, że jesteś w domu , że nie odszedłeś . dzisiaj jadąc kilka set kilometrów zatraciłam się w wspomnieniach . przed moimi oczyma widzę Twoją twarz, taka uśmiechniętą . przeglądam zdjęcia , a po moich policzkach płyną łzy . wiele razy los próbował zabrać Cię z tego świata , ale zawsze wychodziłeś z tego obronną ręką . zawsze wracałeś do domu i z wszystkim wygrywałeś . dwa dni wcześniej siedziałeś z nami, opowiadałeś kawały . następnego dnia widzieliśmy jak słabniesz . a kolejnego dnia ? kiedy wyszłam ze szkoły , spojrzałam na komórkę, a tam kilkanaście połączeń od taty i babci . coś we mnie drgnęło . do dziś słyszę ten płacz taty przez słuchawkę i ciche ' dziadek nie żyje ' . bum . szok , łzy . i w tym momencie przed oczyma mam Ciebie , leżącego jak wiele razy wcześniej na łóżku w sypialni . jedno się zmieniło . nie żyłeś . CZUWAJ NAM NAMI DZIADKU !
|
|
 |
tak , kocham tego faceta !
|
|
 |
|
- gdybyś była trzeźwa nigdy byś tego nie zrobiła . - gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła .
|
|
 |
Tęsknię - to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi Twojego uśmiechu, komicznych rozmów, łaskotek, chwili powagi i nagłego wybuchu śmiechem.
|
|
 |
Jak na mój gust tych fałszywości juz starczyło za wszystkie czasy. ;-)
|
|
 |
wlasnie takie chwile udowadniaja mi jak bardzo Was kocham . jak wazna jest dla mnie moja rodzina . ja tu . Wy tam . ona jeszcze gdzies indziej . mimo , ze nie jestesmy wszyscy razem . nie witamy sie codziennie przy wspolnym sniadaniu , klocac sie o najmniejsze szczegoly od rana . nie jadamy wspolnych obiadow , gdy kazde z nas jest juz po szkole , wykladach , pracy . nie zyczymy sobie dobrej nocy . tak , mimo , ze nie trwamy w tym systemie , gdyby kogos z Was zabraklo , nie poradzilabym sobie z tym . cialem daleko od Was , sercem przy Was .
|
|
 |
Skarbie , a Tobie co kojarzy sie z Ustroniem ? ' a niiiic ciekawego tam nie bylo . ' tak , to prawda , ze tylko Ty potrafisz wywolac u mnie ten usmiech , nikt nie denerwuje mnie celowo w taki sposob jak Ty . dodajac po chwili ' poznalem tam milosc mojego zycia ! ' uwielbiam gdy juz od pierwszego otwarcia swoich przecudownych oczek , zasypujesz mnie zartami , ktorych tak bardzo nie lubie , patrzac na moja reakcje , by zaraz mnie wysciskac i ukrasc kolejne buziaki . czy tak wyobrazalam sobie te wszystkie chwile ? zdecydowanie sa o wiele lepsze ! moja najprzystoniejsza pizda ! ; *
|
|
|
|