on . 5 lat młodszy . wydawałoby się , że będąc w tym wieku buntuje się przeciwko wszystkim . a jednak , potrafi mnie wysłuchać . doradzić . czasem nawet okrzyczeć bym zeszła na ziemie . mimo , że teraz widujemy się rzadziej . ja tu . on tam . nie ma dnia bez rozmowy . bez sms'ów . bez skype . mam w nim przyjaciela i brata . może czasem na siebie krzyczymy , ale to nie oznacza , że nie mamy w sobie wsparcia . oboje dobrze wiemy, że bez znaczenia co by się wydarzyło możemy do siebie walić drzwiami i oknami a żadne nie odmówi pomocy . dwa lata temu byliśmy blisko rozłąki . wtedy nie pomyślałabym, że to potoczy się właśnie tak . zostaliśmy razem i nie wyobrażamy sobie by teraz to miało ulec jakiejkolwiek zmianie . takiego brata ? życzę każdemu . a ja ? a ja jestem cholernie szczęśliwa , że go mam !
|