|
Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się mną, bo jestem jeszcze mała. Obiecałeś.
|
|
|
Co noc przychodzę w to samo miejsce i czekam, aż kolor nieba zacznie przypominać mój nastrój.
|
|
|
Właśnie nadszedł czas, w którym stwierdzam że nie warto. Nie warto na siłę, szukać czegoś, czego nie ma i nie będzie. Wmawianie sobie że coś istnieje wcale nie powoduje że to się nagle pojawi. Głupi kawałek szczęścia nie jest wart cierpienia, które rozrywa mnie od środka.
|
|
|
Gdybym mógł być jak duch, mieszkałbym w Twojej kieszeni od jesieni do jesieni, gdybym mógł. /Strachy na lachy
|
|
|
|
Znów nie mogę zasnąć. Chcę się obrócić na drugi bok, jednak boję się tej pustki w łóżku. Jeszcze wczoraj tam byłeś. Czy to było wczoraj? Odkąd Cię nie ma, wszystko zlewa mi się w jeden dzień. Tęsknota zabiera mi wszystko. Nie mogę wypuścić Cię z mojej głowy, ale to mnie zabija. Pamięć o Tobie sprawia, że zapominam o wszystkim, dzień staje się długi i męczący, a ja nie pamiętam, co jadłam na śniadanie... O ile je w ogóle jadłam. Postradałam zmysły. Świat jest teraz bez barw, bez zapachu, bez smaku i nie ma kształtu. Jest oleistą obojętnością, której nie potrafię z siebie zmyć. Godzinami wpatruję się przed siebie i nie widzę nic, oprócz nas w mojej głowie. To mnie zabija, wiem, ale to najsłodsze samobójstwo, jakie mogę popełnić. Moje serce bije jak oszalałe w ciemnościach samotności, ale niebawem zmęczy się, zbyt obciążone bólem i przestanie bić na zawsze.
|
|
|
Powiedz mi jeszcze. Co tam, u Ciebie, opowiedz dokładnie, ze szczegółami. Bo tęsknię.
|
|
|
Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję.
|
|
|
Znowu to robię.Znowu jestem zmuszona do ukrywania przed światem jak bardzo jest źle.Samotność otacza mnie z każdej możliwej strony.Codziennie bardziej daje o sobie znać.Walczę z nią.Próbuję odbić się od dna,ale wraz z każdą próbą upadam po raz kolejny,mocniej.Każdej nocy staram się choć na chwilę zamknąć powieki i wyobrazić sobie szczęście.Ma różne formy.Przed oczami wiruje mi masa różnorodnych obrazów.Jak tani film przewijają się wspomnienia.Zamiast ulubionej piosenki w głowie słyszę Twój głos, przynoszący tak długo oczekiwane ukojenie.Twoje ramiona zapewniały bezpieczeństwo, kiedy wszystko waliło mi się na głowę.Twoje wiecznie śmiejące się oczy pozwalały wierzyć.Byłeś wszystkim.Pamiętasz?kiedyś obiecałeś że nigdy mnie nie zawiedziesz, uspokajałeś, zapewniałeś. a Teraz? teraz zwyczajnie Cię nie ma.Odszedłeś. Wyrzuciłeś mnie ze swojego serca,tak jak wyrzuca się coś zbędnego.Pozwoliłeś zabić cząstkę mnie,która już zawsze będzie należeć do Ciebie.Nie zapomnij o tym/eeiiuzalezniasz
|
|
|
So I know, we got issues baby, true.
But I'd rather work on this with you.
Then to go ahead and start with someone new.
|
|
|
Miała siedemnaście lat i usta pełne życia.
|
|
|
Ta dziewczyna, którą miałeś chciała w życiu tylko Ciebie.
|
|
|
Czy możemy spróbować jeszcze raz, by wszystko było już w porządku?
|
|
|
|