|
Nie wiem, co mam myśleć i chyba nie powinnam mieć serca, żeby nie bolało. Byłoby łatwiej. Było już kilka momentów w moim życiu, w których otarłam się o śmierć, ale wciąż żyję i żałuję, że nie umarłam jeszcze przed moim urodzeniem. To jednak szczęście, które dane jest niewielu ludziom. Szczęście, ach szczęście! Brak bólu rozdartych kolan, uwolnienie od patrzenia na kłótnie rodziców, brak złych ocen, problemów charakterystycznych dla nastolatków. Brak poczucia samotności, brak zdrady przyjaciela, brak złamanego serca. Brak konieczności wyborów, które sprawiają tylko ból. Nie wiem, co mam myśleć i chyba nie powinnam mieć serca. Nie chcę go, weź je sobie i dbaj o nie. Zakop je w ogródku i nazywaj skarbem. Zostawiaj kwiaty i każdej napotkanej kobiecie mów, że kiedyś pewna dziewczyna miała najpiękniejsze oczy, że zrobiłeś z nią wszystko, co może przeżyć mężczyzna z kobietą, a ty miałeś ją uszczęśliwiać do końca życia, dlatego ją zabiłeś.
|
|
|
"Uwierz. Bycie normalnym tu to pieprzony wyczyn"
|
|
|
Cudze cierpienie zawsze wydaje się banalne. Cudze cierpienie można znieść najłatwiej, czasem wydaje się śmieszne, a dopiero, gdy przeżywa się to samo, trafia i przecina wnętrzności nożem na małe części. Cudze cierpienie wydaje się mniejsze, nawet, gdy twój sąsiad stracił w wypadku całą rodzinę, uważasz, że nikt nie cierpi mniej od ciebie, bo kolega ze starszej klasy nie zwraca na ciebie uwagi.Cudze cierpienie zawsze wydaje się banalne, śmieszne i nieistotne, jeśli nie jesteśmy empatyczni.
|
|
|
Nie widzę sensu w życiu, mimo aplikowania różnego typu sytuacji pomocniczych: alkoholu, pornografii i literatury. Nie doszukuję się już znaczeń tam, gdzie ich nie ma, bo nie ma tak mocno jak w tej chwili nie ma go przy mnie. Nie widzę sensu w życiu, gdy siedzę w pociągu, a ty stoisz na peronie i nie płaczesz wcale, choć zagryzasz wargi. I machasz do mnie, i próbujesz się uśmiechać, pisząc mi potem smsy o tym, że mnie kochasz i tęsknisz. Jesteśmy w dwóch różnych stronach świata, choć powinniśmy być w tej chwili zlepieni jak dwa kawałki puzzli. To pojebane i to nie ma sensu, ale to jest życie i trzeba tak żyć, mimo ściśniętego żołądka i nieokreślonego smutku, ukrytego pod pozorem uśmiechu. Ale przecież jest kuzyn, i jest mecz, i jest dobrze, bo piłka nożna jest nieprzewidywalna, i wcale nie czuję się tutaj samotna. I może w tym tkwi sens, ale nie, bo bez ciebie tak jakoś tutaj pusto i życie wcale nie ma sensu, gdy nie jesteś obok.
|
|
|
samotność wśród tłumu jest gorsza od samotności samotnej.
|
|
|
Śmieją się, ale jest to pusty śmiech. Życie ucieka im przez palce, przejawia się momentami mocniej, by później zabrać wszystko i pozostawić tępy ból. Nie ma odpowiedzi na zagadki, dręczące ludzki umysł. Nie ufaj matematyce ani horoskopom. Znam takich, którzy próbowali i im nie wyszło. Sekundy zmieniają bieg historii, w ciągu sekundy możesz dotknąć czyjejś dłoni albo postawić nogę w nieodpowiednim miejscu, co na zawsze zniszczy efekty długoletniej pracy. Mam tego świadomość. Dorosłość zmusza nasze serca i rozumy do walk. Dlaczego pozwalamy rozumowi zwyciężyć i zagryzamy wargi, by nie rozpłakać się w tłumie ludzi, których nasze cierpienie w ogóle nie obchodzi? Cierpienie nie jest modne. Być człowiekiem sukcesu, o... to, to jest modne i jeszcze ćwiczyć przed tv, chodzić do pubów, kupować w sieciówkach i czytać lifestylowe magazyny, w których już powiedzą ci, jak żyć i nie być sobą, bo przecież bycie sobą oznacza nieustanną walkę ze światem, który chce cię uformować na własne widzimisię.
|
|
|
"Jak na deszczu łza - cały ten świat nie znaczy nic..."
|
|
|
"Na stole kawa, obok leży tona kartek,
piąta kawa, a w lodówce nie ma nic poza światłem "
Bonson
// tak bardzo sesja
|
|
|
Takie dni jak ten sprawiają, że coraz bardziej nienawidzę siebie.
|
|
|
Ponoć świat najpiękniej wygląda sekundę tuż przed śmiercią.
|
|
|
"Męzczyźni umierają wczesniej niż kobiety? No kurwa, mamy przejebane. Normalnie idę zapalić, najebac się, a potem popełnie samobójstwo, by nie umrzeć wcześniej" - kumpel made my day :D
|
|
|
Ci, którzy nie popełniają żadnych błędów, mają nudne życie albo wcale go nie mają. Droga nie jest prosta. Jeśli cię czasem wbija w glebę, musisz wylizywać rany i pokonywać przeciwności, po czym zostają ci tylko blizny, to znaczy, że zmierzasz we właściwym kierunku. Jeśli śmiejesz się i przyglądasz się pięknu, trzymasz w dłoniach szczęście i wierzysz, że ta chwila będzie trwać wiecznie, to znaczy, że żyjesz. Nie bój się popełniać błędów. Człowiek ze wszystkiego się wyliże, a jeśli znajdujesz się na dnie - możesz tylko się odbić. Walcz o swoje szczęście, zamiast zgadzać się na rolę "losera".
|
|
|
|