Byliśmy zawsze jak rodzeństwo, dlatego wkurwiamy się na siebie, ale i jesteśmy wobec szczerzy. Jeden drugiego potrafi sprowadzić na parter, ale i wynieść na szczyt. Gdyby nie oni, ten weekend byłby beznadziejny, a tak okazał się zajebisty. Mimo przegranej Lecha, życiowych rozkmnin i wniosku, że trafimy do piekła, w ich towarzystwie totalnie wyluzowałam i poczułam, że mogę wszystko.
|