 |
Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem. I niech przyjdzie piąta, o ile mamy dalej żyć...
|
|
 |
Związek powinien być jak herbata: mocny, gorący, ale nieprzesłodzony.
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna nie kocha miliona dziewcząt. Kocha jedną na milion sposobów.
|
|
 |
Ostatnio często tak bywa, że we wszystko już wątpię. Kolejny dzień w głowie tysiące wspomnień..
|
|
 |
Twoje milczenie ściska mnie za serce. Twoja nieobecność wieje chłodem. Twoja obojętność rozrywa mnie na pół.
|
|
 |
Kocham Cię, gdy nawet nienawidzę mocniej.
|
|
 |
` patrzysz na mnie, patrzysz i gotuje mi się krew. gdy tańczysz dla mnie czuję, że nie wiem co to seks.
nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce, lecz gdy patrzysz na mnie..
|
|
 |
Miłość to nie tylko uczucie, którym darzy się drugą osobę. To również cierpliwość, która nigdy nie powinna się kończyć. Dzięki cierpliwości człowiek potrafi rozumieć i poświęcać się dla miłości.
|
|
 |
Chcę Cię już budzić rano. Chcę widzieć, jak otwierasz oczy, jak mówisz, że jeszcze chwilkę. To cały złożony proces. Kiedy się budzisz, to od razu wiesz, że ja to ja, że ja to ta, która Ci się cholernie wciska w ramię i całuje Cię do znudzenia,
kiedy Ty, zatopiony w swojej wielkiej senności, przyjmujesz te pocałunki bez żadnego szmeru.
Lubię na Ciebie wtedy patrzeć. Lubię wiedzieć, że jesteś tutaj, że przetrwaliśmy kolejny dzień,
że jesteśmy razem, dalej, mimo wszystko, mimo gorszych i lepszych dni, że żyjemy, istniejemy, łączymy swoją ślinę i duszę, rozmawiamy o Bogu i pijemy herbatę z kubków o różnych kształtach. Nadajesz temu sens. Dlatego zawsze Cię całuję na dzień dobry. To jest jak takie ciche dziękuję. Mam zamiar dziękować Ci tak długo, jak długo mi na to pozwolisz.
|
|
 |
`first class and fancy free, he's high society. he's got the best of everything. what could a girl like me ever really offer?
he's perfect as he can be, why should I even bother? (...) cause, he's so high, high above me .. / pierwsza klasa i bez zobowiązań. on jest z wyższych sfer, ma wszystko, co najlepsze.
co taka dziewczyna jak ja może mu zaoferować? jest idealny, jak to tylko możliwe. czemu mam sobie nim zawracać głowę? (...) bo on jest tak wysoko,
wysoko nade mną .. ` ;*
|
|
 |
''Opowiadał jej, że jego hobby to poezja
a wzrokiem szukał gałęzi, która wytrzyma jej ciężar.
Mówił, że będzie przy niej zawsze stał jak Anioł Stróż.
W tym samym momencie z kieszeni wyciągnął nóż.
Najpierw w korze drzewa wygrawerował serce,
później podciął jej gardło jednym pociągnięciem.
Na wybranej gałęzi powiesił ją za nogi
z uniesieniem oglądając jak spływają z niej soki.
Było tak pięknie, że nie chciał nigdy stamtąd iść.
W promieniach słońca wyglądała jak uschnięty liść.''
|
|
|
|