|
booże, jak ja tu dawno byłam.. nie mam czasu i chęci nawet haha:P
|
|
|
I wciąż czuję smak jego ust, na moich zamkniętych wargach, i dotyk na moim ciele, i czuję jak palą mnie miejsca w których co noc mnie całuje, i czuję jeszcze że boli mnie serce, że moje wnętrze płonie, że życie kończy się, bo Jego dotyk wypala na moim ciele delikatne znamiona, bo ciało drży i błaga, by przestał palić je jak płomień zapałki przypala stare kartki zużytego pamiętnika, którego wszystkie zapisane strony powinny pójść w niepamięć.
|
|
|
Drogi Aniele Stróżu , skoro nie udało Ci się mnie uchronić przed bólem, puszczam Cię wolno od mojej zgniłej duszy. leć i pilnuj tych, których nadzieja dopiero gaśnie, których ciało jest jeszcze ciepłe, a oddech równomierny. leć i strzeż ich. ja sobie tutaj spokojnie umrę.
|
|
|
Nie chce chłopczyka w vansikach, koszuli, rureczkach i z dobrze ułożoną grzywką. Chce chłopaka który nosi jeansy i dresy, adidasy, ma krótkie włosy i potrafi mnie obronić. Zrozum chce Ciebie ! ;* //72sekundy.
|
|
|
|
miejmy odwagę spróbować. może to akurat miłość.
|
|
|
wiesz jak cholernie strasznie się czułam? jak bardzo bezsilna byłam, gdy całe noce i dnie modliłam się żeby wszystko było dobrze, jak błagałam Boga żeby się nie poddał, i jak ciężko było mi widzieć Jego bladą twarz. wiesz jak cholernie bolał moment w którym musiałam na Niego patrzeć kiedy tak naprawdę był już gdzie indziej, jak mocno płynęły mi łzy, gdy nagle Go zabrakło, gdy odleciał ? jak bolało, tam w środku, gdy obniżali Go w tym drewnianym pudełeczku coraz niżej i niżej ? jak bardzo cierpiałam, po tym wszystkim, jak ledwie mogłam oddychać, i jak bardzo się bałam? nie wiesz. nie masz pojęcia. bo nigdy nie zrozumiesz tego co się dzieje w moim sercu
|
|
|
|
Wdech, wydech, albo coś wraca albo nie. Oddychaj głupia, nie możesz umierać przez ludzi, którzy nie wracają na własne życzenie.
|
|
|
|
ja zapatrzona w ciebie, ty w nią, ona w siebie .
|
|
|
|