I wciąż czuję smak jego ust, na moich zamkniętych wargach, i dotyk na moim ciele, i czuję jak palą mnie miejsca w których co noc mnie całuje, i czuję jeszcze że boli mnie serce, że moje wnętrze płonie, że życie kończy się, bo Jego dotyk wypala na moim ciele delikatne znamiona, bo ciało drży i błaga, by przestał palić je jak płomień zapałki przypala stare kartki zużytego pamiętnika, którego wszystkie zapisane strony powinny pójść w niepamięć.
|