 |
Nie patrz na innych, bo to nie oni decydują o twoim życiu.
|
|
 |
Nie łatwo wziąć się w garść, kiedy już nic się w niej nie mieści.
|
|
 |
Nie mamy nieograniczonych szans, by mieć to, czego chcemy. Tyle wiem. Nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
|
|
 |
Gdy upadasz, tak trudno jest się podnieść. Gdy płaczesz, tak trudno się otrząsnąć. Gdy kochasz, tak trudno przestać.
|
|
 |
O tyle stajesz się z dnia na dzień piękniejszy, o ile wzrasta w tobie miłość. Bo miłość jest ozdobą duszy, jest jej pięknem.
|
|
 |
Jeden pocałunek. Wiesz, że kiedyś całował inną. Jeden uścisk. Wiesz, że kiedyś obejmował inną. Jedno 'kocham cię'. Wiesz, że kiedyś mówił to innej. Ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. Ważne jest tu i teraz.
|
|
 |
rysuje palcem po wilgotnym lusterku. nie, nie idiotyczne serce. rysuję uśmiechniętą minkę. chyba taką chciałabym mieć każdego ranka kiedy otwieram oczy i każdego wieczora, kiedy kładę się spać. czy tak się da? spróbujemy?
|
|
 |
nie mam siły ciągle udawać, że jest okej. że jestem taka szczęśliwa, wszystko układa się cudownie. życie daje mi niezłego kopa a ja mimo to stwarza pozory dziewczyny, która ma co chce i cieszy się każdą chwilą. nie, tak nie jest. ale choć serce tak cholernie boli, nie mam zamiaru zaprzątać głów ludzi dookoła mnie moimi problemami. taka to już jestem. wierna samotniczka. wysłuchuje, pomoże, wesprze, a sama wypłacze się do poduszki. a potem ludzie mówią, że takiej to dobrze...
|
|
 |
typ kobiety? samotniczka. buntowniczka. egoistka.
|
|
 |
pluje krwią. a przecież miało być tak cudownie. mieliśmy spędzić ten wieczór tylko we dwoje. nie, ty znowu zapomniałeś o spotkaniu. znów coś stało się ważniejsze od nas. takie chore priorytety. biegnę jak najdalej, w głuchą noc. potykam się o kolejne kamienne stopnie. rozdarte pończochy, obłocona spódniczka. nie mam zamiaru się zatrzymywać. biegnę przed siebie, nie oglądając się wstecz. słyszę pisk opon. nie słyszę nic.
|
|
 |
kupujesz najseksowniejszą sukienkę, najpiękniejsze buty. stroisz się cały wieczór. spędzasz dobre parę godzin przed lustrem tylko po to, aby pół godziny przed umówionym spotkaniem dostać sms'a "wybacz kochanie, muszę zostać dziś dłużej w pracy. może przełożymy kolację na inny dzień?".
|
|
 |
Kochasz mnie? To mocny zwrot.
|
|
|
|