głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nazawszekocham

Nie chcę żebyś był cały czas przy mnie. Traktował mnie jak dziecko i ciągle przytulał całował i zapewniał o swoim uczuci. Nie rezygnuj dla mnie z kumpli i wieczornych wyjść na piwo  nie zmieniaj swoich nawyków. Pal dalej ulubione fajki i bądź czasami tym skurwielem którego pokochałam. Chcę tylko żebym to ja była tą jedyną  żebyś pijany myślał o mnie  a nie o jakiejś blond dziuni w mini. Chcę czuć się kochana i chcę widzieć sens tego wszystkiego.  esperer

esperer dodano: 5 maja 2012

Nie chcę żebyś był cały czas przy mnie. Traktował mnie jak dziecko i ciągle przytulał,całował i zapewniał o swoim uczuci. Nie rezygnuj dla mnie z kumpli i wieczornych wyjść na piwo, nie zmieniaj swoich nawyków. Pal dalej ulubione fajki i bądź czasami tym skurwielem,którego pokochałam. Chcę tylko żebym to ja była tą jedyną, żebyś pijany myślał o mnie, a nie o jakiejś blond dziuni w mini. Chcę czuć się kochana i chcę widzieć sens tego wszystkiego. /esperer

Błagam  tylko nie mów  że zapomniałaś. Jak mogłaś zapomnieć te pocałunki  nocne rozmowy  spacery i wyznania? Nie wymażesz z głowy tych oczu i jego dotyku  daj spokój mała  już nikt Ci nie wierzy. esperer

esperer dodano: 5 maja 2012

Błagam, tylko nie mów, że zapomniałaś. Jak mogłaś zapomnieć te pocałunki, nocne rozmowy, spacery i wyznania? Nie wymażesz z głowy tych oczu i jego dotyku, daj spokój mała, już nikt Ci nie wierzy./esperer

Problemy zaczynają się wtedy gdy nawet po alkoholu wciąż widzisz jego twarz  a wspomnienia związane z nim rozpierdalają się w głowie. Kac miesza się z żalem.  esperer

esperer dodano: 5 maja 2012

Problemy zaczynają się wtedy gdy nawet po alkoholu wciąż widzisz jego twarz, a wspomnienia związane z nim rozpierdalają się w głowie. Kac miesza się z żalem. /esperer

Mój mały maturzysta ♥

esperer dodano: 5 maja 2012

Mój mały maturzysta ♥

  Wróć   powiedziałam spoglądając mu w oczy.   Do czego? Do naszych codziennych kłótni? Do konfliktów  których nigdy nie umieliśmy zażegnywać? Do problemów  które ciągle się napiętrzały? A może mam wrócić do naszych wrzasków  nieprzespanych  pijanych nocy i wzajemnych pretensji?    spytał.   Nie   powiedziałam.   Wróć do naszych nocnych rozmów o planach na przyszłość. Do obietnic  do romantycznych szeptów. Do pocałunków w deszczu  do wspólnych szczęśliwych chwil. Wróć...do mnie.   sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 4 maja 2012

- Wróć - powiedziałam spoglądając mu w oczy. - Do czego? Do naszych codziennych kłótni? Do konfliktów, których nigdy nie umieliśmy zażegnywać? Do problemów, które ciągle się napiętrzały? A może mam wrócić do naszych wrzasków, nieprzespanych, pijanych nocy i wzajemnych pretensji? - spytał. - Nie - powiedziałam. - Wróć do naszych nocnych rozmów o planach na przyszłość. Do obietnic, do romantycznych szeptów. Do pocałunków w deszczu, do wspólnych szczęśliwych chwil. Wróć...do mnie. / sercowyprokurator

Jeśli nie umiesz mówić prawdy  to chociaż kłam w ładny sposób.   sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 3 maja 2012

Jeśli nie umiesz mówić prawdy, to chociaż kłam w ładny sposób. / sercowyprokurator

Taka z Ciebie szmata  że nawet mopa do sprzątania nie potrzebujesz. esperer

esperer dodano: 3 maja 2012

Taka z Ciebie szmata, że nawet mopa do sprzątania nie potrzebujesz./esperer

Cześć  istota pozaziemska przez niektórych zwana Bogiem a przeze mnie po prostu kimś kto jest tam na górze i rozpierdala człowieczeństwo na starcie. Dobrze się bawisz widząc  niespełnione miłości  rodziców alkoholików i bezbronne dzieci które najbardziej na tym cierpią? Potępiasz samobójców  a sam stworzyłeś świat  na którym życie jest nie do zniesienia. Piona dla Ciebie  pokaż tą swoją troskę o nas  pokaż jak bardzo kochasz i jaki to miłosierny jesteś. Nie da się? No cóż. Wiesz o co mam do Ciebie żal? O brata niedoszłego samobójcę  o widok jego szram na rękach  o widok płaczącej matki i ojca który milczał. Mam do Ciebie żal o mnie  o te przepłakane noce  o wieczny lęk co przyniesie następny dzień. Nie  nie mówię  że masz być jak koncert życzeń  ale mógłbyś pomóc  czasami  sporadycznie  a Ciebie ciągle nie ma  nie ma i nie ma. Co robisz? Zabierasz nam znowu młodego kumpla czy wpieprzasz w nałóg trzynastolatka? Sory  ale chwilowo jestem poza Twoim zasięgiem. esperer

esperer dodano: 3 maja 2012

Cześć ,istota pozaziemska przez niektórych zwana Bogiem,a przeze mnie po prostu kimś kto jest tam na górze i rozpierdala człowieczeństwo na starcie. Dobrze się bawisz widząc niespełnione miłości, rodziców alkoholików i bezbronne dzieci,które najbardziej na tym cierpią? Potępiasz samobójców, a sam stworzyłeś świat, na którym życie jest nie do zniesienia. Piona dla Ciebie, pokaż tą swoją troskę o nas, pokaż jak bardzo kochasz i jaki to miłosierny jesteś. Nie da się? No cóż. Wiesz o co mam do Ciebie żal? O brata niedoszłego samobójcę, o widok jego szram na rękach, o widok płaczącej matki i ojca,który milczał. Mam do Ciebie żal o mnie, o te przepłakane noce, o wieczny lęk co przyniesie następny dzień. Nie, nie mówię, że masz być jak koncert życzeń, ale mógłbyś pomóc, czasami, sporadycznie, a Ciebie ciągle nie ma, nie ma i nie ma. Co robisz? Zabierasz nam znowu młodego kumpla czy wpieprzasz w nałóg trzynastolatka? Sory, ale chwilowo jestem poza Twoim zasięgiem./esperer

Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka  bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć  a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu  gdy nagle cały świat wydawał się obcy  każdy przechodzień podobny właśnie do niego  każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli która nie uwzględniała by jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać  idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka   ale wewnętrznie wszystko pękało  a pierwsza rysa poszła od serca. esperer

esperer dodano: 3 maja 2012

Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli,która nie uwzględniała by jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka , ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca./esperer

Czasami jestem tym wszystkim zmęczona. Mam ochotę zamknąć się w pokoju  zawinąć w kołdrę i przeleżeć tak cały rok. Bez przyjaciół chłopaka rodziny. Tylko ja i moje pojebane myśli  mój wewnętrzny żal i słowa które tylko sobie odważyłam się powiedzieć. Tylko ja i moja pierdolnięta osobowość która każdego odrzuca. esperer

esperer dodano: 3 maja 2012

Czasami jestem tym wszystkim zmęczona. Mam ochotę zamknąć się w pokoju, zawinąć w kołdrę i przeleżeć tak cały rok. Bez przyjaciół,chłopaka,rodziny. Tylko ja i moje pojebane myśli, mój wewnętrzny żal i słowa,które tylko sobie odważyłam się powiedzieć. Tylko ja i moja pierdolnięta osobowość,która każdego odrzuca./esperer

Zawsze zakochuję się na smutno. Teoretycznie mówi się  że gdy ktoś się zakocha  to jest szczęśliwy  radosny  uśmiech nie schodzi mu z twarzy. I to prawda. Gdy ktoś z moich znajomych ulegnie porywom serca  to szczęście aż od niego epatuje. Nawet jeśli nie jest pewny  czy jego uczucia są odwzajemniane. Ja natomiast  gdy już się zakocham  to zawsze w sposób dramatyczny  rozpaczliwy. Zamiast śmiać się   płaczę. Zamiast nie móc zasnąć z podniecenia   ja nie mogę zasnąć z powodu łez. Zamiast szczerego uśmiechu zakochanej osoby   mam na twarzy sztuczny uśmiech  który ma zakryć mój smutek. Nie tak to sobie wyobrażałam  gdy byłam jeszcze małą  naiwną dziewczynką.  sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 2 maja 2012

Zawsze zakochuję się na smutno. Teoretycznie mówi się, że gdy ktoś się zakocha, to jest szczęśliwy, radosny, uśmiech nie schodzi mu z twarzy. I to prawda. Gdy ktoś z moich znajomych ulegnie porywom serca, to szczęście aż od niego epatuje. Nawet jeśli nie jest pewny, czy jego uczucia są odwzajemniane. Ja natomiast, gdy już się zakocham, to zawsze w sposób dramatyczny, rozpaczliwy. Zamiast śmiać się - płaczę. Zamiast nie móc zasnąć z podniecenia - ja nie mogę zasnąć z powodu łez. Zamiast szczerego uśmiechu zakochanej osoby - mam na twarzy sztuczny uśmiech, który ma zakryć mój smutek. Nie tak to sobie wyobrażałam, gdy byłam jeszcze małą, naiwną dziewczynką. /sercowyprokurator

Umiesz szybko biegać? To świetnie  bo musisz uciekać przed miłością  a to prawdziwy sprinter. Bierz nogi za pas  póki jeszcze masz szanse na uniknięcie jej. Jeśli cię dopadnie i złapie cię w swoje sidła  to będziesz mieć przerąbane. Będziesz płakać  wyć i cierpieć. A tego chyba nie chcesz  prawda? Uciekaj  wiem co mówię.   sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 2 maja 2012

Umiesz szybko biegać? To świetnie, bo musisz uciekać przed miłością, a to prawdziwy sprinter. Bierz nogi za pas, póki jeszcze masz szanse na uniknięcie jej. Jeśli cię dopadnie i złapie cię w swoje sidła, to będziesz mieć przerąbane. Będziesz płakać, wyć i cierpieć. A tego chyba nie chcesz, prawda? Uciekaj, wiem co mówię. / sercowyprokurator

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć