 |
|
Myślałam zawsze, że im dłużej się z kimś jest, tym silniejsza więź staje się pomiędzy parą. Tymczasem w większości przypadków jest inaczej. Ludzie, którzy są ze sobą pół roku, rok; nagle się rozstają. Dziwne to wszystko, zresztą co ja mogę wiedzieć, mój najdłuższy związek trwał 3 miesiące.
|
|
|
|
nie licz na to, że pokażę Ci jak bardzo mi zależy.
|
|
|
|
Bo to nie jest tak, że robisz "pstryk" i masz co chcesz... `
|
|
|
|
wiesz, zawiódł mnie dzisiaj ktoś najbliższy. ktoś komu ufałam bezgranicznie. ktoś na kim teoretycznie mogłam polegać zawsze. właśnie.. teoretycznie.
|
|
|
|
cholernie załuje, ze nie powiedzialam Ci w jakich ubraniach najbardziej mi sie podobasz , ze nie powiedzialam Ci tego co czuje gdy Cie widze i tego jak bardzo uwielbiam sie z Toba calowac . < 3 ze nie wyobrazam sobie zycia bez Ciebie , ze kojarzysz mi sie z niebieskim kolorem , ze to dzieki Tobie stał się moim ulubionyym . ; * nie powiedzialam jak uwielbiam gdy mnie dotykasz i jak uwielbiam dotykac Ciebie . załuje ze nigdy nie powiedziałam Ci tak prosto w oczy tego ze Cie kocham , jak mocno Cie kocham , ze jestes najwazniejszy i ze nigdy nie okazalam w pelni mojej milosci do Ciebie .. najbardziej załuje tego , ze nie umialam Cie zatrzymac , choc przeciez dawales mi do zrozumienia ze moglbys wrocic ...
|
|
|
|
Czasami naprawdę wolałabym nie wiedzieć pewnych rzeczy.
|
|
|
|
czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle .
|
|
|
|
setki kilometrów od siebie, zbyt daleko. zabrakło im kilku bić serc, kilku spotkań, kilku spojrzeń w oczy, tej miłości - szczerej i niezastąpionej. mogli mieć wszystko, jednak zabrakło im siebie.
|
|
|
|
Kiedy to się stało? Kiedy straciliśmy do siebie to cholerne zaufanie, którego nie powinno brakować w żadnym związku? Kiedy zaczęliśmy mieć na siebie wyjebane? Kiedy przestaliśmy się kochać? Kiedy to wszystko zaszło tak daleko, że zaczęliśmy się nienawidzić? Teraz zamiast dawać sobie szczęście, unieszczęśliwiamy się, przynosimy sobie ból i cierpienie.
|
|
|
|
to dziwne. kiedyś potrafiłabym zrobić wszystko dla Ciebie. potrafiłabym zabić wszystkich wokoło, żebyśmy byli sami, żeby nikt nam nie przeszkadzał, żeby ta planeta była tylko dla mnie i dla Ciebie. zrobiłabym wszystko, aby choć raz z Twoich ust wypłynęły słowa 'My' a nie wciąż 'ja i Ty'. byłam najebana tą miłością, jarałam się Tobą jak ćpuny dobrym ziołem. a teraz ? w dupie mam Ciebie, tą twoją chorą bajere i zakochania, których nie potrafisz odróżnić od zauroczenia
|
|
|
|
i satysfakcjonujące Fuck you na pożegnanie !
|
|
|
|
tak długo szukałam słów , aby wyrazić ten stan , kocham cię tak , że ja pierdolę , kurwa i chuj . !
|
|
|
|
Dodaj komentarz
