głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najaranonacpana

Zostaliśmy zaplanowani od podstaw  udoskonaleni przez rękę mistrza rysującego na płótnie osobowości. Ty masz część mnie w sobie  ja Twoją. Uzupełnimy się wzajemnie  gdy nasze spojrzenia zetkną się ze sobą. Pogrążone w otchłani kilkunastu znaczeń  wybiorą to  co dla nich najlepsze – uczucie. Zapisana obietnica o wieczności przeżytej ze sobą. Niewypowiedziana na głos  zawierająca w sobie prawdę  której szukaliśmy. Zapewnienie  że posklejamy swoje złamane serca i zagramy na nadszarpniętych nerwach najdoskonalszą piosenkę. Obietnica  że będziemy przemieniać swoje wady i szlifować zalety  nie osiągając doskonałości przeznaczonej dla małych  znudzonych dziewczynek.

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Zostaliśmy zaplanowani od podstaw, udoskonaleni przez rękę mistrza rysującego na płótnie osobowości. Ty masz część mnie w sobie, ja Twoją. Uzupełnimy się wzajemnie, gdy nasze spojrzenia zetkną się ze sobą. Pogrążone w otchłani kilkunastu znaczeń, wybiorą to, co dla nich najlepsze – uczucie. Zapisana obietnica o wieczności przeżytej ze sobą. Niewypowiedziana na głos, zawierająca w sobie prawdę, której szukaliśmy. Zapewnienie, że posklejamy swoje złamane serca i zagramy na nadszarpniętych nerwach najdoskonalszą piosenkę. Obietnica, że będziemy przemieniać swoje wady i szlifować zalety, nie osiągając doskonałości przeznaczonej dla małych, znudzonych dziewczynek.

Niekończąca się podróż po swoich światach bez biletu w drogę powrotną. Ja jedna jedyna w Twoich ramionach i Ty przeznaczony dla mnie. Wędrówka stęsknionych dłoni po odkrytych ramionach. Bieg dreszczy oplatających skórę. Ruch ciał dostosowanych do bicia dwóch serc mówiących ze sobą. I krystaliczna łza na policzku rzeźbiąca przezroczystą siateczkę na twarzy. Kilka spojrzeń mówiących dobitnie o tym  co ważne. Małe pocałunki kradzione ukradkiem  otwarcie. Cieniutka mgiełka wspomnień oplatająca ciasno dwie dusze.  Dopasowani do siebie jak dwa bliźniacze elementy. Lepsi niż dwie połówki soczystej pomarańczy  której sok

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Niekończąca się podróż po swoich światach bez biletu w drogę powrotną. Ja jedna jedyna w Twoich ramionach i Ty przeznaczony dla mnie. Wędrówka stęsknionych dłoni po odkrytych ramionach. Bieg dreszczy oplatających skórę. Ruch ciał dostosowanych do bicia dwóch serc mówiących ze sobą. I krystaliczna łza na policzku rzeźbiąca przezroczystą siateczkę na twarzy. Kilka spojrzeń mówiących dobitnie o tym, co ważne. Małe pocałunki kradzione ukradkiem, otwarcie. Cieniutka mgiełka wspomnień oplatająca ciasno dwie dusze. Dopasowani do siebie jak dwa bliźniacze elementy. Lepsi niż dwie połówki soczystej pomarańczy, której sok

Dopasowani do siebie jak dwa bliźniacze elementy. Lepsi niż dwie połówki soczystej pomarańczy  której sok tętni na sercu wabiąc miękkie usta mężczyzny. Stworzeni na obraz boskiej miłości łączącej zakochanych.  Zacznij mnie już szukać. Rozejrzyj się dookoła  bo pragnę Twojej obecności i podróży po miejscach  których inni nie potrafią dojrzeć. Wyciągnij dłoń  zacisnę na niej swoje palce. Rozetrę na nadgarstkach ulubiony zapach. Zaproś mnie do tańca albo po prostu muśnij spojrzeniem. Możesz podać mi parasolkę albo przysiąść obok na ławce w parku. Poczekam na Ciebie  siedząc w tramwaju z książką w ręku albo w kuchni  robiąc herbatę. Wyjrzę przez okno i kiedy zobaczę  że idziesz – przygotuję się na to spotkanie. Założę Twoją ulubioną sukienkę i zatańczę z Tobą boso na płytach szarego chodnika. Usta musnę pomarańczowym balsamem. Moja skóra będzie pachnieć mną tak  jak lubisz najbardziej. Tylko nadgarstki przypomną nam o zapachu  który wybieraliśmy prawdopodobnie razem  może jeszcze się nie znając.

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Dopasowani do siebie jak dwa bliźniacze elementy. Lepsi niż dwie połówki soczystej pomarańczy, której sok tętni na sercu wabiąc miękkie usta mężczyzny. Stworzeni na obraz boskiej miłości łączącej zakochanych. Zacznij mnie już szukać. Rozejrzyj się dookoła, bo pragnę Twojej obecności i podróży po miejscach, których inni nie potrafią dojrzeć. Wyciągnij dłoń, zacisnę na niej swoje palce. Rozetrę na nadgarstkach ulubiony zapach. Zaproś mnie do tańca albo po prostu muśnij spojrzeniem. Możesz podać mi parasolkę albo przysiąść obok na ławce w parku. Poczekam na Ciebie, siedząc w tramwaju z książką w ręku albo w kuchni, robiąc herbatę. Wyjrzę przez okno i kiedy zobaczę, że idziesz – przygotuję się na to spotkanie. Założę Twoją ulubioną sukienkę i zatańczę z Tobą boso na płytach szarego chodnika. Usta musnę pomarańczowym balsamem. Moja skóra będzie pachnieć mną tak, jak lubisz najbardziej. Tylko nadgarstki przypomną nam o zapachu, który wybieraliśmy prawdopodobnie razem, może jeszcze się nie znając.

Ktoś chciał  byśmy byli razem  to pewne. Połączeni wspólnym oddechem w zimową noc. Otuleni tą samą kołdrą  wtuleni w jedną poduszkę. Zaczytani w tych samych literach. Wzruszeni wspomnieniami z radosnych chwil i zahipnotyzowani pocałunkami  które zapamiętały wargi. Ktoś połączył nas wstęgą małych zdarzeń przeżytych razem  a może jeszcze osobno. Melodią szumiącą w słuchawkach i głosem odbijającym się echem o mury ozdobione młodzieńczym graffiti. Zasłuchani w stukanie moich obcasów na betonowej płycie  zapatrzeni w te same wystawy sklepów. Ktoś wybrał nas z tłumu i połączył tęsknotą.  Tylko przyjdź  nie spóźnij się  bo możemy się minąć na wieczność.

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Ktoś chciał, byśmy byli razem, to pewne. Połączeni wspólnym oddechem w zimową noc. Otuleni tą samą kołdrą, wtuleni w jedną poduszkę. Zaczytani w tych samych literach. Wzruszeni wspomnieniami z radosnych chwil i zahipnotyzowani pocałunkami, które zapamiętały wargi. Ktoś połączył nas wstęgą małych zdarzeń przeżytych razem, a może jeszcze osobno. Melodią szumiącą w słuchawkach i głosem odbijającym się echem o mury ozdobione młodzieńczym graffiti. Zasłuchani w stukanie moich obcasów na betonowej płycie, zapatrzeni w te same wystawy sklepów. Ktoś wybrał nas z tłumu i połączył tęsknotą. Tylko przyjdź, nie spóźnij się, bo możemy się minąć na wieczność.

Rozpływam się w cząsteczkach tęsknoty  w bursztynowych gwiazdach widzę spojrzenia  i nadzieje zostawione na krawędzi nowych dni  niewypełnionych jeszcze słowami  oddech wylicza permanentnie sekundy  odmierzając spotkanie zagubionych kochanków  kasztanowe włosy rozsypane na śnieżnobiałej poduszce  wspomnienia upchane pod kołdrą  łaskoczą nagie stopy wzywając do tańca  dwa serca oddalone od siebie  stęsknione dłonie muskają nagie ramiona  zapieczętowane czerwonymi pocałunkami  pełnymi namiętności i serca  myśli potykają się o siebie  ściskają w dłoniach marzenia o przyszłych chwilach  spoglądają ciekawie spod przymkniętych powiek  igrają między długimi rzęsami  szukając się opuszkami palców

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Rozpływam się w cząsteczkach tęsknoty w bursztynowych gwiazdach widzę spojrzenia i nadzieje zostawione na krawędzi nowych dni niewypełnionych jeszcze słowami oddech wylicza permanentnie sekundy odmierzając spotkanie zagubionych kochanków kasztanowe włosy rozsypane na śnieżnobiałej poduszce wspomnienia upchane pod kołdrą łaskoczą nagie stopy wzywając do tańca dwa serca oddalone od siebie stęsknione dłonie muskają nagie ramiona zapieczętowane czerwonymi pocałunkami pełnymi namiętności i serca myśli potykają się o siebie ściskają w dłoniach marzenia o przyszłych chwilach spoglądają ciekawie spod przymkniętych powiek igrają między długimi rzęsami szukając się opuszkami palców

Rozbierz mnie ze wstydu  i rumieńców wyhaftowanych  na bladych policzkach.  Zimnymi opuszkami palców  dotknij ciepłego ramienia  pragnieniem i dreszczem.  Przyspieszonym oddechem ust  skrusz wygasłe marzenia  i czarno białe smutki.  Wypełnił stęsknione piersi  mocnymi uderzeniami miłości.

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Rozbierz mnie ze wstydu i rumieńców wyhaftowanych na bladych policzkach. Zimnymi opuszkami palców dotknij ciepłego ramienia pragnieniem i dreszczem. Przyspieszonym oddechem ust skrusz wygasłe marzenia i czarno-białe smutki. Wypełnił stęsknione piersi mocnymi uderzeniami miłości.

Za dużo chwil  za dużo dni  upływa wciąż  bez oczu Twych.    Wciąż w pamięci  oczy Twoje mam  i pogodny uśmiech  którym czarujesz  każdą z nas.

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Za dużo chwil za dużo dni upływa wciąż bez oczu Twych. Wciąż w pamięci oczy Twoje mam i pogodny uśmiech którym czarujesz każdą z nas.

Jeżeli on był na tyle głupi by odejść  Ty bądź na tyle mądra  by mu na to pozwolić

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Jeżeli on był na tyle głupi by odejść, Ty bądź na tyle mądra, by mu na to pozwolić

Nie Zrozum mnie źle ... Kocham Cie ale nienawidze bardziej  nie chce Twoich łez ale czasem mam chęć na nie popatrzeć

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Nie Zrozum mnie źle ... Kocham Cie ale nienawidze bardziej nie chce Twoich łez ale czasem mam chęć na nie popatrzeć

Ja i Ty razem My   To duże nieporozumienie

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

Ja i Ty razem My - To duże nieporozumienie

'Bo najbardziej wszystko docenia się po utracie  Wariacie pilnuj tego co masz i jak stać cię  Bo z dnia na dzień sie przekonasz  Że w walce o swoje musisz występować w głównej roli  Nie pierdolić  że życie gnoi  No i stoisz twardo policz co warto docenić.'

kotkunadalakocham dodano: 3 czerwca 2010

'Bo najbardziej wszystko docenia się po utracie Wariacie pilnuj tego co masz i jak stać cię Bo z dnia na dzień sie przekonasz Że w walce o swoje musisz występować w głównej roli Nie pierdolić, że życie gnoi No i stoisz twardo policz co warto docenić.'

Tysiące myśli na minutę  a w nich jedna osoba

kotkunadalakocham dodano: 2 czerwca 2010

Tysiące myśli na minutę, a w nich jedna osoba,

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć