 |
“Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko sobie. Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy. Dokonuję okrutnego mordu na sobie.”
~ Barbara Rosiek
|
|
 |
Może niektórych kobiet nie da się poskromić. Może potrzebują biegać na wolności, dopóki nie znajdą kogoś, tak dzikiego, aby biegał z nimi.
— Carrie Bradshaw
|
|
 |
“Rzeczywistość już od jakiegoś czasu jest naprawdę pojebana.”
~ S.K. Tremayne
|
|
 |
I niestraszny mi strach, nie pozwolę mu już sobą rządzić. To strach powinien się mnie bać.”
~ Tahereh Mafi
|
|
 |
Niewiele wiem o miłości. Nie umiem mówić o uczuciach. Usta mam zasznurowane niepewnością. Mam tysiące myśli, które mogłyby wylać się potokiem słodkich słów z moich ust, ale to co ważne zaczarowałam w milczeniu. Więc emocje przedzierają się przez krwiobieg i docierają do opuszek palców. Pisanie jest moją mową. Dotykam wersami. Mówię tysiące bzdur. I często mówię bardzo brzydko. Ale za to dotykam najładniej.
- Aleksandra Steć
|
|
 |
Oswajanie się z drugą osobą to długi, powolny i trudny proces. Często zachodzący poza naszą świadomością. Wmawiamy sobie, że już nigdy nie chcemy czuć bliskości, że nigdy się nie otworzymy, że nie zostawimy w sercu najdrobniejszej szczelinki, przez którą może się sączyć czyjaś czułość. I nagle dopada nas złość, taka złość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy, bo zaczynamy czuć coś, czego nie rozumiemy, czego nie potrzebujemy, czego się boimy. Wypieramy to, odrzucamy, szydzimy, gryziemy, wdmuchujemy krzywdzące zdania prosto do ucha tej osoby. Byleby ją zrazić, byleby odeszła, tak byłoby łatwiej. Lecz ona jest cierpliwa, trwa, po prostu jest. I w końcu siadamy, posiniaczeni, wyczerpani, drżącymi ustami mówimy 'koniec walki', akceptuję to. I to zmienia cały nasz świat. Teraz nie boję się śmierci. Śmierć z sercem pełnym miłości nie jest bolesna. / Magdalena Zielińska
|
|
 |
„Smutne, że częściej jestem twoim marginesem, niż magnesem.”
- autor nieznany
|
|
 |
Mam wrażenie, że ja pamiętam o innych ludziach dłużej, niż oni pamiętają o mnie. / Jarosław Borszewicz
|
|
 |
Oswajanie się z drugą osobą to długi, powolny i trudny proces. Często zachodzący poza naszą świadomością. Wmawiamy sobie, że już nigdy nie chcemy czuć bliskości, że nigdy się nie otworzymy, że nie zostawimy w sercu najdrobniejszej szczelinki, przez którą może się sączyć czyjaś czułość. I nagle dopada nas złość, taka złość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy, bo zaczynamy czuć coś, czego nie rozumiemy, czego nie potrzebujemy, czego się boimy. Wypieramy to, odrzucamy, szydzimy, gryziemy, wdmuchujemy krzywdzące zdania prosto do ucha tej osoby. Byleby ją zrazić, byleby odeszła, tak byłoby łatwiej. Lecz ona jest cierpliwa, trwa, po prostu jest. I w końcu siadamy, posiniaczeni, wyczerpani, drżącymi ustami mówimy 'koniec walki', akceptuję to. I to zmienia cały nasz świat. Teraz nie boję się śmierci. Śmierć z sercem pełnym miłości nie jest bolesna. / Magdalena Zielińska
|
|
 |
Sens mojej egzystencji? Gromadzenie złudzeń. / Emil Cioran "Zeszyty 1957- 1972"
|
|
 |
Nie odnajdę szczęścia jeśli nie mam z kim się dzielić. / Paluch 'Sterylnie'
|
|
 |
Dopiero próbując wejść w relację z kimś nowym zauważamy jak nam inni nasyfili w głowach. / Sabina Rybak
|
|
|
|