 |
Znów czuła Jego ciepły oddech na szyi, swoimi delikatnymi dłońmi gładził jej włosy, pocałował ją tak jak wtedy pierwszy raz. Była szczęśliwa do granic możliwości. W Jego ramionach czuła, że ma wszystko.
|
|
 |
“Tworzymy jedność w odbicia lustrze, oboje marząc o wspólnym jutrze.”
|
|
 |
-Łobuz jesteś wiesz?
-nie, bo Ty!
-niebo, Skarbie to wiesz gdzie jest.
-niebo, to ja mam jak Ty jesteś obok.
|
|
 |
' mów mi już zawsze , że mnie kochasz i kochaj mnie już zawsze tak jak mówisz . '
|
|
 |
czasami, gdy przebudzam się w nocy mam nieodpartą ochotę do Ciebie zadzwonić, wydając rozkaz, że za pół godziny widzimy się w kościele bo właśnie naszła mnie chrapka na zaciągnięcie Cię do ołtarza i wyjście za Ciebie w pidżamie.
|
|
 |
“lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos. kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.”
|
|
 |
moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.
|
|
 |
I ten Jego cholernie słodki uśmiech, który doprowadza mnie do szaleństwa! ♥
|
|
 |
nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie
|
|
 |
chciałabym jak kiedyś usiąść obok Ciebie.porozmawiać z Tobą o wszystkim i o niczym.Pośmiać się, powspominać, wymienić doświadczeniami.Chciałabym jak kiedyś spędzać z Tobą 3/4 wolnego czasu,czuć Cie zawsze, liczyć na Ciebie, ufać Ci.Chciałabym jak kiedyś... żebyś BYŁ.
|
|
 |
Nie zliczę już ile razy się na Tobie zawiodłam , chciałabym wiedzieć czy choć raz miałeś przez to wyrzuty sumienia .
|
|
 |
"Jeśli poprosiłabym, byłbyś w stanie powiedzieć mi, co czujesz, gdy patrzysz na zdjęcie, które przedstawia najdroższego dla Ciebie człowieka? Opuszką palca delikatnie suniesz po gładkiej powierzchni fotografii, wyobrażając sobie, że ukochana twarz znajduje się w odległości kilku centymetrów od Ciebie. Ciche westchnienie wymyka Ci się z ust, a serce zaczyna zmieniać tępo swego biegu. Zamykasz oczy, bo pieczenie w kącikach oczu staje się niebezpieczne i nie chcesz zmoczyć policzków. Rozchylone wargi lekko drżą, a pod powiekami jak klatki filmu przewijają się różne sceny, o których nie możesz zapomnieć. Pusto się robi. W głowie w sercu. Zaczyna się robić duszno, a powietrze z każdym oddechem robi się coraz wilgotniejsze i cięższe. Teraz już cała dłoń przylega do zdjęcia i głaszcze je subtelnie. Kolejne obrazy pojawiają się i odciskają po sobie ślady. Całym sobą pragniesz przywrócić utracone chwile do teraźniejszości. Ale nie możesz - zdajesz sobie z tego sprawę doskonale. "
|
|
|
|