 |
może tak jak w 'Pamiętniku' Sparksa spotkamy się za kilkanaście lat. będziemy wtedy innymi ludźmi, bardziej dojrzałymi i z innymi perspektywami. spojrzę w Twoje czekoladowe oczy tak samo jak kiedyś i przytulę Ciebie jak najmocniej potrafię. pewnie rozpłaczę się i zniszczę misterny makijaż, a smugi z czarnej maskary pokryją nieskazitelną koszulę, którą będziesz miał na sobie. potem usiądziesz na ławce w ogrodzie, a ja pójdę do domu zrobić Ci kawę, taką jaką najbardziej lubisz, bardzo słodką z mlekiem. trzęsącymi się dłońmi odpalę papierosa by uspokoić się chociaż na moment, poprawię makijaż i wrócę do Ciebie. zaczniemy rozmawiać, zupełnie swobodnie jakbyśmy widzieli się wczoraj, potem pójdziemy do łóżka, nakarmiona dotykiem zasnę w Twoich ramionach, a rano będziemy już pewni, że ten czas nic nie zmienił.
|
|
 |
Jesteś przy kimś zawsze gdy tego potrzebuje, chociaż tak często nie zdaje sobie z tego sprawy. Stoisz za kimś murem, bronisz go słownie ale wiesz,że gdyby była potrzeba to fizycznie również byś się nie zawahał. Często cierpi na tym Twoja opinia, Twoje relacje z innymi, ale masz to w dupie, bo wydaje Ci się,że ta osoba jest tego warta jak nikt inny. Często starasz się nie mówić co Cie boli, denerwuje bo zdajesz sobie sprawe,że również popełniasz błędy, podczas gdy druga osoba wypomina Ci każdy Twój najmniejszy błąd, widząc tylko Twoją wine w tym kiedy coś się jebie. A kiedy Tobie już po prostu nie starcza siły,żeby się starać, żeby o to walczyć, bo druga osoba i tak tego nie zauważa, dopierdoli Ci jeszcze,że masz w dupie co się między wami dzieje i że skoro Ty masz wyjebane to i Ona może mieć, no ja pierdole kurwa mać, czasami nie opłaca się kochać, wiecie?| rastaa.zioom
|
|
  |
` miałam wrażenie, że serce przestaje bić chociaż nigdy klatka piersiowa nie pracowała mi tak chaotycznie jak wtedy. Czułam, że łzy swoją siłą i szybkością, rozrywają mi czaszkę. Ciało kompletnie nie miało świadomości co się z nim właściwie dzieje, a umysł już dawno odpuścił bo wiedział, że jak się włączy to będzie jeszcze gorzej. Tak, od wczoraj już wiem jak to jest zostać zmuszonym do życia bez przyjaciela. / abstractiions.
|
|
  |
` uważałam go za kogoś kogo nigdy nie miałam, a tak bardzo chciałam. Był dla mnie jak starszy brat z którym łączyło nas niemalże wszystko co tylko mogło być możliwe, a czasami nawet i więcej bo przecież czuliśmy razem, myśleliśmy to samo. Staliśmy się jednością. Nigdy nie pomyślałam, że mogłoby go nagle zabraknąć bo po prostu nigdy nie chcieliśmy się rozstawać. A teraz? Teraz przechodzę przez największe życiowe piekło. On musi zniknąć z mojego serca, życia, umysłu. Nie może być już moim bratem, przyjacielem i największym skarbem na świecie. Nie może bo pewne osoby wymyśliły sobie, że ja nie zasługuje na bycie dla niego ważną. Nie zasługuję, chociaż wiem że on kocha mnie z całego serca. / abstractiions.
|
|
  |
` umarłam w Tobie, a Ty nawet nie zadbałeś o resztki mojej miłości. / abstractiions.
|
|
  |
` kupowałeś mi czekoladki kiedy się odchudzałam. Zrywałeś kwiaty z pola chociaż dobrze wiedziałeś o mojej alergii. Oglądałeś się za innymi mając świadomość, jak bardzo jest mi wtedy przykro. Mówiłeś, że idziesz do kumpli kiedy akurat ja miałam wolną chwilę. Dorzucałeś mi zmartwień akurat w moich złych dniach. Zawsze robiłeś mi na złość i podejmowałeś decyzje z którymi ja kompletnie się nie zgadzałam. Mówiłeś, że mnie kochasz chociaż tak na prawdę to nigdy nic do mnie nie czułeś. Byłeś ze mną bo było CI wygodnie. / abstractiions.
|
|
  |
` oczekiwałeś ode mnie rzeczy niemożliwych, kiedy sam nie ruszyłeś palcem w kierunku mojego szczęścia. / abstractiions.
|
|
 |
mam nadzieję, że docenisz każde ze słów jakie kieruję do Twojej zagubionej duszyczki. na pewno chciałbyś wiedzieć jak teraz wyglądam. moje włosy są roztrzepane jak zwykle, a makijaż zniszczyłam płacząc. w tym przypadku 'kocham Cię' to za mało. jesteś moją morfiną. drżę na samą myśl, że uciekniesz. czekałam na Ciebie mimo cierpienia i niesamowitego strachu. wytrzymywałam każdy cios, chociaż nieraz rozrywał mi serce. jestem jak pies, którego jesteś właścicielem, wciąż trzymasz mnie na emocjonalnej smyczy. tylko jej nie puszczaj! nie chcę zostać sama. nigdy nie byłam waleczna, zawsze poddawałam się na starcie, a dziś dalej idę przed siebie, bo wiem, że czekasz na mecie. metą jest nasz dom, nasze słodkie dzieciaczki, brak uzależnień, brak innych, my, nasze idealne życie planowane przez całe miesiące.
|
|
  |
` ostatni oddech oddałabym Tobie, a Ty nie potrafisz poświęcić pięciu minut na wysłuchanie tego co czuję. / abstractiions.
|
|
  |
` chciałabym iść do takiej szkoły, w której nauczyliby mnie jak mieć całkowicie wyjebane. / abstractiions.
|
|
  |
` według badań człowiek najsilniej przeżywa śmierć bliskiej mu osoby. Wprowadziłabym w to stwierdzenie poprawkę. Osobiście najciężej jest mi patrzeć na żyjącą osobę, która odchodzi pomimo spędzenia ze mną kilku wspaniałych lat. To tak jakby umarł, ale w dodatku masz świadomość, że narodził się dla kogoś innego. / abstractiions.
|
|
 |
kiedy Ty imprezujesz, ja odpalam fajkę i piszę na klawiaturze tak szybko jakby to miały być ostatnie kliknięcia w życiu. próbuję odnaleźć zapomnienie w pisaniu, naiwnie wierząc, że może ono ukoi moją zdruzgotaną duszyczkę. tak kurewsko potrzebuję Twojego dotyku, ale nie tak łatwo mi go zdobyć. raz jesteś na tak, raz na nie. kłócimy się, zrywamy, całujemy, wracamy. serce irracjonalnie zbliża mnie do Ciebie, tak jakby potrzebowało naszego związku na stałe, choć wie doskonale, iż jest to zupełnie nierealne. dławię się słonymi łzami, znów brakuje mi powietrza.
|
|
|
|