głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mysweetmistakes

Nie zliczysz  ile razy mówiłaś  że jest okej  a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz  ile razy uśmiechnęłaś się  chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz  ile razy oszukiwałaś samą siebie  że on cię kocha. Nie zliczysz  ile razy spierdoliłaś coś  na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz  ile razy miałaś ochotę umrzeć  zapaść się pod ziemię  po prostu zniknąć. Nie zliczysz  ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa  a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć  bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

crazyblondyna dodano: 15 maja 2012

Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

Popatrz. Tyle par  które powinny być razem  ale nie są. Tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory  tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami  i tyle pieprzonych skurwieli z kwitnącym życiem towarzyskim  z dziewczynami które naprawdę ich kochają. Zamknij się spójrz na świat  zanim jeszcze raz powiesz  że wszystko ma jakiś sens.

crazyblondyna dodano: 15 maja 2012

Popatrz. Tyle par, które powinny być razem, ale nie są. Tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory, tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami, i tyle pieprzonych skurwieli z kwitnącym życiem towarzyskim, z dziewczynami które naprawdę ich kochają. Zamknij się spójrz na świat, zanim jeszcze raz powiesz, że wszystko ma jakiś sens.

Karcące spojrzenie nauczycieli  urywane wzdychania rodziców  oraz reszty rodziny. Zapewnienia  że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia  iż się pogubiłam. Zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta  który ogarnie mnie już na początku vixy  po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każe piwo  jakie wpadnie mi w ręce. Który zamknie mi buzię kiedy będę za głośno. Który zmieni mnie w porządną poukładaną dziewoję. Ale moje serce? może uzależniło się od alkoholu? może od silnej woni Jego perfum   bez różnicy. Akceptował mnie całą  był fundamentem na którym budowałam życie.

crazyblondyna dodano: 15 maja 2012

Karcące spojrzenie nauczycieli, urywane wzdychania rodziców, oraz reszty rodziny. Zapewnienia, że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia, iż się pogubiłam. Zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta, który ogarnie mnie już na początku vixy, po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każe piwo, jakie wpadnie mi w ręce. Który zamknie mi buzię kiedy będę za głośno. Który zmieni mnie w porządną poukładaną dziewoję. Ale moje serce? może uzależniło się od alkoholu? może od silnej woni Jego perfum - bez różnicy. Akceptował mnie całą, był fundamentem na którym budowałam życie.

Ona nie znała się na psychologi  ale potrafiła czytać z moich ust. Ona kochała porządek  ale burdel w moim pokoju jej nie przeszkadzał. Ona zawsze mówiła prawdę  która brzmiała gorzej od kłamstwa. Ona zawsze potrafiła mnie rozszyfrować  nie patrząc mi w oczy. Ona nie cierpiała papierosów  ale mi pozwalała palić. Ona kochała psy  ale nie chciała kupić własnego. Ona nie potrafiła się otworzyć przed byle kim  ale potrafiła sprawić że ludzie otwierali się przy niej. Ona nie potrafiła uśmiechać się do ludzi których nie lubiła  ale zawsze miała szacunek. Ona kochała się śmiać z przyjaciółmi  ale często z nimi płakała. Ona uciekała przeszłości  ale często pragnęła cofnąć czas. Ona zakładała makijaż  nie wiedząc jaka jest piękna bez niego. Ona uciekała wzrokiem ode mnie  ale wiedziała że kocham jej oczy. Ona zasypia nie wiedząc że ją tak cholernie kocham. Ona kochała ja zdradziłem. Wiedział o niej wszystko  każdy szczegół. Cholernie za nią tęskni  każdego dnia  non stop.

crazyblondyna dodano: 15 maja 2012

Ona nie znała się na psychologi, ale potrafiła czytać z moich ust. Ona kochała porządek, ale burdel w moim pokoju jej nie przeszkadzał. Ona zawsze mówiła prawdę, która brzmiała gorzej od kłamstwa. Ona zawsze potrafiła mnie rozszyfrować, nie patrząc mi w oczy. Ona nie cierpiała papierosów, ale mi pozwalała palić. Ona kochała psy, ale nie chciała kupić własnego. Ona nie potrafiła się otworzyć przed byle kim, ale potrafiła sprawić że ludzie otwierali się przy niej. Ona nie potrafiła uśmiechać się do ludzi których nie lubiła, ale zawsze miała szacunek. Ona kochała się śmiać z przyjaciółmi, ale często z nimi płakała. Ona uciekała przeszłości, ale często pragnęła cofnąć czas. Ona zakładała makijaż, nie wiedząc jaka jest piękna bez niego. Ona uciekała wzrokiem ode mnie, ale wiedziała że kocham jej oczy. Ona zasypia nie wiedząc że ją tak cholernie kocham. Ona kochała ja zdradziłem. Wiedział o niej wszystko, każdy szczegół. Cholernie za nią tęskni, każdego dnia, non-stop.

Hahaha moje czasy w tym opisie są dramatyczne. No i dobrze  może nikt nie skopiuje. teksty crazyblondyna dodał komentarz: Hahaha moje czasy w tym opisie są dramatyczne. No i dobrze, może nikt nie skopiuje. do wpisu 14 maja 2012
Oh my gosh. Dajcie mi już skoki i mojego GS! please! bez nich nie ma nic cholera. Ajajaj jaram się moblo i piosenkami Bednarka. Nara +codziennie uczę się że nie ma jakichkolwiek uczuć.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Oh my gosh. Dajcie mi już skoki i mojego GS! please! bez nich nie ma nic cholera. Ajajaj jaram się moblo i piosenkami Bednarka. Nara +codziennie uczę się że nie ma jakichkolwiek uczuć.

Ja zapomnę o Tobie a Ty przypomnisz sobie o Mnie. Ja będę przytulać innego faceta  ty będziesz pragnął moich ramion. Ja będę całowała inne usta a ty będziesz chciał tylko smak moich ust. Ja będę dla ciebie niedostępna  ty będziesz tęsknić. Ja będę się bawić  ty będziesz płakać. Ja będę szczęśliwa  a ty o mnie cholernie zazdrosny. I jak idziesz na to? Bo dla mnie bomba.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Ja zapomnę o Tobie a Ty przypomnisz sobie o Mnie. Ja będę przytulać innego faceta, ty będziesz pragnął moich ramion. Ja będę całowała inne usta a ty będziesz chciał tylko smak moich ust. Ja będę dla ciebie niedostępna, ty będziesz tęsknić. Ja będę się bawić, ty będziesz płakać. Ja będę szczęśliwa, a ty o mnie cholernie zazdrosny. I jak idziesz na to? Bo dla mnie bomba.

Niby rozmawiamy ale o niczym.Omijamy swoje problemy  nie lubimy szczerze rozmawiać nie umiemy wyrażać uczuć.Jesteśmy coraz bardziej sztuczni coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kliku lat  ale nie znamy siebie wcale.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Niby rozmawiamy,ale o niczym.Omijamy swoje problemy ,nie lubimy szczerze rozmawiać,nie umiemy wyrażać uczuć.Jesteśmy coraz bardziej sztuczni,coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kliku lat, ale nie znamy siebie wcale.

Zawsze kiedy chodzę w jego bluzie po domu mama dziwnym głosem pyta 'Tęsknisz za nim  prawda?'. Widzi ale nie ma pojęcia jak bardzo.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Zawsze kiedy chodzę w jego bluzie po domu mama dziwnym głosem pyta 'Tęsknisz za nim, prawda?'. Widzi ale nie ma pojęcia jak bardzo.

Owszem  miała wspomnienia  ale wspomnień nie można dotknąć  poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila  a z biegiem czasu bladły.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu bladły.

Malujesz rzęsy  kładziesz błyszczyk na ustach  zakładasz ulubioną sukienkę  która tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu. Przed wyjściem spoglądasz w lustro i posyłasz sobie buziaka. Wychodzisz. Spotykasz jakiegoś nieznajomego. Spędzasz z nim czas rozmawiając  śmiejąc się. Pozwolisz mu się przytulić  a na pożegnanie może nawet dostanie buziaka w polik. Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego spotkania. A potem położysz się  zamkniesz oczy i wszystko wróci. Obraz faceta  który zaakceptował cię  był z tobą codziennie  nazywał cię  mała   podstawiał miskę kiedy byłaś pijana  nie lubił kiedy wagarowałaś  obrażał się bo nie dostał buziaka chociaż przez dzień zdążył dostać ich tysiące  który szanował twoich przyjaciół  który uczył cię prowadzić  który pisał co parę godzin że tęskni.Ten który Cię denerwował i zachwycał. Może i kogoś oszukasz że dajesz sobie radę  siebie niestety nie. A wiesz co w tym najdziwniejsze? Że on też wcale nie daje rady bez ciebie.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

Malujesz rzęsy, kładziesz błyszczyk na ustach, zakładasz ulubioną sukienkę, która tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu. Przed wyjściem spoglądasz w lustro i posyłasz sobie buziaka. Wychodzisz. Spotykasz jakiegoś nieznajomego. Spędzasz z nim czas rozmawiając, śmiejąc się. Pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet dostanie buziaka w polik. Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego spotkania. A potem położysz się, zamkniesz oczy i wszystko wróci. Obraz faceta, który zaakceptował cię, był z tobą codziennie, nazywał cię "mała", podstawiał miskę kiedy byłaś pijana, nie lubił kiedy wagarowałaś, obrażał się bo nie dostał buziaka chociaż przez dzień zdążył dostać ich tysiące, który szanował twoich przyjaciół, który uczył cię prowadzić, który pisał co parę godzin że tęskni.Ten który Cię denerwował i zachwycał. Może i kogoś oszukasz że dajesz sobie radę, siebie niestety nie. A wiesz co w tym najdziwniejsze? Że on też wcale nie daje rady bez ciebie.

 Powiedz coś. Mruknął tak że podniosła na niego smutne oczy.  Co chcesz usłyszeć? zapytała szeptem.  Że jest mi cholernie przykro? ale wszystko będzie dobrze i Tobie wybaczę? Cichym westchnieniem dała znak  że zacznie płakać.  O czym myślałeś kiedy byłeś z nią? Co czułeś? Satysfakcję? Pomyślałeś o mnie? O tym  jak będę się czuć? Dotykałeś jej ciała  macałeś cycki  całowałeś kiedy ja jak głupia czekałam na ciebie!. Nie byłam wystarczająca? Jesteś ochydny.. nie potrafię spojrzeć na ciebie  brzydzę się rozumiesz? BRZYDZĘ SIĘ!. Wykrzyczała połykając łzy. Schował twarz w dłoniach.   Kocham Cię. Wypowiedział jakgdyby miały być to ostatnie słowa.   Nie bądź śmieszny! warknęła zapłakana. Ominęła go  popychając go łokciem.   Nie odchodź  nie zostawiaj mnie  proszę!   krzyknął.   Jak śmiesz mówić do mnie tym tonem? To ty odszedłeś ode mnie. Krztusząc się łzami odeszła a w jego uszach nadal odbijało się bicie jej zranionego serca.

crazyblondyna dodano: 14 maja 2012

-Powiedz coś. Mruknął tak że podniosła na niego smutne oczy. -Co chcesz usłyszeć? zapytała szeptem. -Że jest mi cholernie przykro? ale wszystko będzie dobrze i Tobie wybaczę? Cichym westchnieniem dała znak, że zacznie płakać. -O czym myślałeś kiedy byłeś z nią? Co czułeś? Satysfakcję? Pomyślałeś o mnie? O tym, jak będę się czuć? Dotykałeś jej ciała, macałeś cycki, całowałeś kiedy ja jak głupia czekałam na ciebie!. Nie byłam wystarczająca? Jesteś ochydny.. nie potrafię spojrzeć na ciebie, brzydzę się rozumiesz? BRZYDZĘ SIĘ!. Wykrzyczała połykając łzy. Schował twarz w dłoniach. - Kocham Cię. Wypowiedział jakgdyby miały być to ostatnie słowa. -Nie bądź śmieszny! warknęła zapłakana. Ominęła go, popychając go łokciem. - Nie odchodź, nie zostawiaj mnie, proszę! - krzyknął. - Jak śmiesz mówić do mnie tym tonem? To ty odszedłeś ode mnie. Krztusząc się łzami odeszła a w jego uszach nadal odbijało się bicie jej zranionego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć