 |
Tak. To koniec. Nie! Nie zapomniałam. Ciągle tęsknię, Piękny. Jednak miałeś rację. W pewnym sensie. Nie zapomnę, ale tak, miałeś rację ;) znalazłam osobę, która mnie kocha, którą ja kocham, za którą pójdę w ogień. Jest mój. Trzymaj się! Dziękuję! / rzaba_07
|
|
 |
Stałam tam. Po sam pas w bagnie.
Widziałeś mnie. Czułam się strasznie.
Dookoła były tylko martwe pnie,
Połamane gałęzie i wielki cień
Potwora, który w końcu mnie dogonił.
Szczerze? Teraz mój strach się podwoił.
Czułam jeszcze gniew, bo włożyłam tyle trudu,
Aby się go pozbyć, jego i tego bólu.
Odwróciłam się i wykonałam zamach,
Kopałam, gryzłam, odgrywałam dramat.
O dziwo, poskutkowało. Brawo ja!
Kolejny Level, zabawa wciąż trwa. / rzaba
|
|
 |
Myśle, ze niektórych ludzi już zawsze będziemy doszukiwać się w innych. To przykre.
|
|
 |
"Niektóre historie się pamięta, a niektóre pamiętają ciebie i wyciągają rękę, żeby cię poddusić w najmniej spodziewanych chwilach."
~ Paweł Sołtys
|
|
 |
Czasem do Ciebie wracam. Dzwonię myślą i wchodzę. Nie zamykam drzwi, nie otwieram serca. Po prostu stoję i patrzę, wypatrując przyczyn.
|
|
 |
We’re writers, my love. We don’t cry. We blood on paper.
|
|
 |
Niewielu rzeczy w życiu żałuję. Ale tego, że przez lata trzymałam język za zębami, bardzo. Żałuję, że dbałam o dobrą atmosferę, o podtrzymywanie przy życiu martwych relacji, o zadowalanie wszystkich dookoła, zamiast zadbać o swój komfort psychiczny. Aż dotarło do mnie, że niewypowiedzianymi słowami mogę się kiedyś udławić. Dlatego dzisiaj nie mam obiekcji, żeby odpowiedzieć uderzeniem siekiery, kiedy ktoś zamierza się na mnie z toporem.
- Magdalena Czmochowska
|
|
 |
"Przedziwne uczucie: zatrzymywać łzy w gardle. Nie można mówić, ale nikt nie robi z tego specjalnej afery. Zapamiętałem tę umiejętność i korzystałem z niej później wiele razy w dorosłym życiu. Okazuje się, że słowa nie są aż tak ważne. Szczególnie te, które trzeba przemilczeć".
Filip Zawada "Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna"
|
|
 |
Nie do wiary, jak nam się drogi rozeszły,
choć tak długo przecież szliśmy
w tym samym kierunku.
olga wojciechowska
|
|
 |
Zajrzałam w jego poważne oczy. Ukazywały wszystko, co było w nim bezbronne i czyste. Tę jego część, która pragnęła tylko mnie chronić, zachęcać, bym stawała się kimś lepszym, dać mi szczęście. Okazywał to w tak prosty i szczery sposób, że zrobiło mi się ciepło na sercu. Jeśli czegokolwiek byłam pewna, to tego, że mnie kochał.
|
|
 |
“Prawdziwy dom to nie mury, podłogi i tynki, lecz osoba, dzięki której po całym dniu pracy chcemy wracać w to samo miejsce, bo tylko tutaj czujemy się bezpiecznie i pewnie. Bo tylko tutaj odpoczywamy i zbieramy siły przed kolejną walką”.
|
|
 |
If I ever loose my battle with depression, there's a few things I want everyone to know. I don't blame any of u or anything from my past. But I wish you would have noticed - that I was crying on the inside even when I was smilling on the outside. I know I tried so hard to be everyone's sunshine, but I was full of rain clouds. When I was busy checking in on u, u'd never check in on me. I always put up a strong front, I never wanted anyone to worry. I would cry for hours and then walk out like nothing was wrong.
|
|
|
|