 |
Chyba najbardziej boję się utraty kogoś, kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś, kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś, czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś, czyj dotyk, zapach, spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli, ale zastanów się, co zrobisz, kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności, tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś, co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu, to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę, z czasem staje się wszystkim, co masz i wszystkim, za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia, a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje. [ yezoo ]
|
|
 |
To co tu pisałam i co teraz czytam, mnie przeraża. Byłam bardzo nieszczęśliwa, kiedy byłam nastolatką. Nieszczęśliwie zakochana...
|
|
 |
Nie miałem szczęścia, choć chcę dać je innym, chodź do mnie, ja nie pozwolę Cię skrzywdzić nigdy:*
|
|
 |
You're no good for me, I don't need nobody, don't need no one, that's no good for me.
|
|
 |
Od stópek po główkę przez pupę - kocham Cię, bardziej niż ten zjarany głupek.
|
|
 |
Dziś nawet jakbyś zechciała to nie umiem, nie zasługuję, chyba lubię smutek.
|
|
 |
Całuje je, ale nic nie czuję, palę szluga tylko dlatego, że lubię dym, a po jednym i drugim źle się czuję.
|
|
 |
Chcę tylko Ciebie niuniu, tak bardzo tęsknię, serce prosi idź tam, nie czuję nic do tych róży z tłumu, chodź tak bardzo nie chcę być sam.
|
|
 |
Wypłukany z emocji, z uczuć, z energii..
|
|
 |
W nocy tu byłaś na chwile, na milisekundę nie dajesz się złapać.
|
|
 |
Było nam dobrze panienko, noce zerwane, cudowna muzyka.
|
|
 |
W momencie, gdy trzymam kontrole to znikasz, wolisz takich co chrzanią głupoty lub takich co mają awersje do życia.
|
|
|
|