 |
|
Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku.
|
|
 |
|
Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.'
|
|
 |
|
wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem. Ja nie potrafię zmienić swoich myśli w moment, ja nie potrafię więcej. Uwierz, że to co robię jest wszystkim co potrafię.
|
|
 |
|
Zamykasz oczy wszystko sobie przypominasz. Nie pomoże ci Morfeusz tylko morfina.
|
|
 |
|
Mamy miłość ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej.'
|
|
 |
|
Czasem wątpię w to ze możemy mieć wszystko.'
|
|
 |
|
to już koniec. bo ona tak zdecydowała. w jednej chwili zrezygnowała z wszystkiego i postanowiła oddać zwycięstwo walkowerem. a potem nie pożegnawszy się z nikim, odeszła.. odeszła do miejsca, z którego nikt już nie wraca, a gdzie niektórym żyje się lepiej.
|
|
 |
|
to dziwne, że lubię słuchać o szczęściu zamiast samej go doświadczać.
|
|
 |
|
Bo moje serce od najmłodszych lat przesiąknęło wewnętrznych chłodem, zmieniając się powoli w lód. W końcu przychodząc na świat związałam się nierozerwalnie z tym wszystkim, dlatego tam pasuję i tylko na to czekam. Jedynie to jest ważne. Wtedy zaczynam żyć i należeć, być.
|
|
 |
|
W życiu liczą się dla mnie trzy rzeczy. Pierwsza i najważniejsza to muzyka, bez niej tracę siły do funkcjonowania. Druga, równie ważna, wzrastająca z roku na rok w swojej istocie to zima. Wtedy czuję, że żyję, świat wraca na swoje miejsce a czas wypełniony jest tym upajającym uczuciem lekkości niczym cudowne, powoli opadające w dół płatki śniegu. Trzecia rzecz stale się zmienia. Czasami jest to bliskość, innym razem śmiech, odpoczynek, spacer, bieg, pisanie, rozmowa...Bez tych rzeczy zniknęłabym, nie byłoby mnie, stałabym się pustą przestrzenią intensywnie wykluczoną z życia.. Ale nie boję się, że tak się stanie, bo przecież nie może być inaczej. Jeszcze nie czas by się poddać, prawda?
|
|
 |
|
dałby innym kupę szczęścia, gdyby gdzieś go nie zgubił
|
|
 |
|
Stąd pochodzimy, nie ma ideałów,
tu nawet święci spadają z piedestałów.
Świat nas wypaczył, ciężko być sobą,
jak kropla atramentu w szklance z wodą.
|
|
|
|