 |
Zrobiłaś coś na przekór sobie, coś dla mnie, choć o nic nie prosiłem. Chciałem już spędzać tylko miło czas ale myślisz o mnie więcej niż przyznajesz. Czujesz więcej prawda? Będę patrzył Ci w końcu w oczy, aż przestaniesz się bać.
|
|
 |
A potem zamykam oczy aby nie uderzyć zbyt mocno o dno moich dni zwyczajnych, ściskających więzami, już ulatują wrażenia cudowności. Szybko, krok za krokiem, omijam pytania i wyrzuty, układam się do snu aby jutro marzyć znowu razem z Tobą, o wolności od czasu i decyzji.
|
|
 |
Dobrze mi z Tobą, nawet jeśli łączymy nasze dłonie tylko w myślach.
|
|
 |
The human being is the only animal that can laugh, even though he has least occasions for that, Ernest Hemingway
|
|
 |
zabija mnie myśl, że nigdy więcej mnie nie przytulisz, ale wiem dobrze czego chcę. znam drogę do domu.
|
|
 |
jestem tak zdesperowana, że nawet wredne "spierdalaj" z twojej strony, uszczęśliwi moją duszę. jutro masz do tego okazję. nie zmarnuj jej, bo to pewnie ostatnia.
|
|
 |
tylko nic mi nie obiecuj. obietnice są dla dzieci, pierwszych miłości i przyszłych samobójców.
|
|
 |
ty zostań przy mnie, a tym dziwkom niech się oczy świecą.
|
|
 |
cały czas mam w głowie bałagan, tyle że poukładałam go na półkach. trochę tu, trochę tu i może nikt nie zauważy. żeby tylko nic nie pospadało. za to w sercu nadal panuje burdel. nieruchomy, magiczny wręcz. cic go chyba nie ruszy, nie poukłada.
|
|
 |
Ha, ależ zabawa, ależ to może zaboleć, piszmy sobie to co chcemy usłyszeć a potem niech życie dźga nas aż padniemy na kolana i zwiesimy ręce.
|
|
 |
Serce jest podobna zdradliwsze niż wszytko inne, podobno wszytko jest kłamstwem poza tym co jest smutne.
|
|
 |
Znowu nie nadążam za myślami, słowa płyną zbyt szybko aby nadążyć za zdziwieniem. Kto to napisał, kto kroczy labiryntem twoich myśli, kto głaszcze duszę. Umysł we władaniu serca, nic nie jest zbyt wielkie.
|
|
|
|