 |
Wiesz jak jest, wystarczy jedno spojrzenie, jej wystarczył jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem.
|
|
 |
wszystkim się dobrze powodzi, a mi nie. taki kaprys?
|
|
 |
[CZ5] Wysiedli na malowniczej polance w lesie, wyjął koszyk z jedzeniem i kocyk. Rozłożyli i rozkoszowali się ostatnimi promieniami słońca. Uwielbiała patrzeć na jego nieogoloną, uśmiechniętą twarz, a otulony promieniami słońca wyglądał jeszcze ładniej niż zwykle. Lubiła analizować jego miny, uśmiechy, rysy. Do późnego wieczora siedzieli i rozmawiali, o nich, o życiu ale też o niczym ważnym. //Pralinkaa
|
|
 |
o taak, Polska siatkówka♥
|
|
 |
House też nie ma dobrego przepisu na życie.
|
|
 |
|
dobrze wiesz , że jutra może nie być .
|
|
 |
Przyszło mi dziś na myśl Twoje imię... Uśmiechnęłam się do swoich myśli, przypomniałam sobie jak wyglądasz, mimo, że dawno Cię nie widziałam potrafię perfekcyjnie odtworzyć Twoją twarz w głowie. Kochałam i nadal kocham Twój jedwabny głos. I wszystko co związane z Tobą sprawia mi radość //Pralinkaa
|
|
 |
bo w sumie za kogo Ty mnie uważasz?
|
|
 |
niewłaściwe chwile , niewłaściwy moment. i to niezręczne rozczarowanie. proszę, uniknijmy tego.
|
|
 |
to nie film ani reklama, tego się nie wytnie.
|
|
 |
dalej trzymam się tego, że nic nie ogarniam. naszej chemii również.
|
|
|
|