 |
|
nie mam pojęcia, co się stało ze mną, coś zamieniło światło w ciemność - negatyw. ostatni rok, dwa miałam ciężko
|
|
 |
|
'wiem, to był tylko epizod, który wtedy mnie wiele nauczył, by nie ufać tym co nienawidzą prawdy, bo prawdy nie da się kupić. pisałaś bym wrócił, nie dam dłużej Ci ze mną tak grać. nie wiem co myślisz i czego znów pragniesz, wiem tylko jedno: nie chce Cie znać'
|
|
 |
|
to trudne, to złudne proszę nie teraz. zrób jeden krok, podejmij decyzje i przestań w końcu kurwa wybierać
|
|
 |
|
tamto dziecko dzisiaj znowu nie zaśnie z twarzą w poduszce próbując oddychać. ile to już lat wciąż to samo stanowi moją siłę i największą słabość? brutalnie walcząc rozrywa tożsamość i cokolwiek zrobię to zawsze za mało
|
|
 |
|
nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać
|
|
 |
|
chyba nic szczególnego się nie dzieje tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz
|
|
 |
|
całkiem ciemno, a na ścianie tańczą cienie, jest mi wszystko jedno, a stoimy tak blisko siebie i gdy tańczysz ze mną odnoszę złudne wrażenie, że koszmary gdzieś odejdą, nie dasz mi zejść na ziemie, sam nie wiem jak nisko już upadłem, nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie
|
|
 |
|
i czuję, że już nie mam tyle siły we mnie by uciec gdzieś i dogonić marzenia i tak łatwo jest mi dziś rezygnować ze mnie
|
|
 |
|
nie walczę z błyskiem istnień, za dużo tu sztormów i choć dni się dłużą, ja ciągle jestem zwykła, sama ciągnę swoje nitki spokojnie, problemy znikły, sama żyje skromnie, jestem nieznana dla nich, na życia plamy mam vanish, lecz świat ma wiele granic, pieprzyć wybranych, niech sobie świecą jak halogen, my tu znikamy, a razem z nami każdy problem, yo
|
|
 |
|
wiesz jaka jestem, wiesz czemu płacze
|
|
 |
|
Kiedyś ciągle powtarzałaś jak bardzo mnie kochasz, dziś nie potrafisz powiedzieć cześć. // pannikt
|
|
 |
|
HEJ HO!! WESOŁYCH ŚWIĄT!! ;-)
|
|
|
|