 |
|
naucz mnie swojej obojętności. też chcę tak jak Ty, mieć głęboko w dupie cały świat .
|
|
 |
|
Z natury jestem romantyczką, więc lubię sobie pomarzyć. Jak większość kobiet pragnę wielkiej miłości i jak większość jej nie dostaję .
|
|
 |
|
wciąż błądzę wśród złudzeń, tamtych niedotrzymanych obietnic, chwil szczęścia, świadomości sensu i wciąż nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego co się stało, nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że Jego już nie ma, że połowa mojego serca bez Niego jest martwa, a ja chociaż nadal oddycham to tak naprawdę od dawna nie żyję, tkwiąc jedynie dla zasad, w tym codziennym syfie. / Endoftime.
|
|
 |
|
już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.
|
|
 |
|
dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.
|
|
 |
|
Ufciuuuuuu ! , tak się cieszę, że Ci sięudało !. Mówiłam, że te wszystkie teksty są czubie do Ciebie ! a nie "on ma inna , przeciez on nic do mnie nie czuje" . i co i co i co. ?! ; D , zawsze mam racje ^^ , szczęęęęęęścia wam mała! : *** ; D
|
|
 |
|
To tylko Ty 36,6 . / notogarning
|
|
 |
|
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
 |
|
, miłość bez wzajemności jest jak pytanie bez odpowiedzi .
|
|
 |
|
“Tak. Jestem. Obliczam. Patrzę. Wyszło dużo. Gubię się. Tracę kontrolę, ale muszę się opamiętać, bo przecież to jest takie głupie. Dam radę. Tylko muszę w to uwierzyć"
|
|
 |
|
Zjebałam, dziękuję, ukłon.
|
|
 |
|
"Pusta butelka wina. Tykot wskazówek zegara zatrzymał się na moment. Moment będący ukłonem smutku i żałości w jej kierunku. Moment, w którym łza bezwładnie spadająca na kartkę umarła głuchą śmiercią. Głuchą i głupią. Tak jak ona. Ona. Burza nerwów, problemów i brązowych włosów. Nic ponadto.."
|
|
|
|