 |
|
nie jestem kotkiem, ktorego w pościel zaciągniesz, powiesz marny komplement i ściągnę spodnie
|
|
|
|
Idź dumnie przed siebie, życie to Twoja scena i pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat.
|
|
|
|
Nie mów nic. Nie przepraszaj. Tylko zamknij za sobą drzwi.
|
|
|
|
Najśmieszniejsze jest to, że dobrze wiesz, że nie chcę nikogo innego.
|
|
|
|
Może gdybym teraz napisała Ci jak bardzo mi źle.., jak bardzo to wszystko się nie układa. Może wtedy coś by się zmieniło. Ale nie, ja mam tą cholerną dumę i strach przed kolejnym niewypałem.
|
|
|
|
Podbiegł do mnie i z beznadziejną dykcją, tak słodko śmieszną, zapytał czy nie chciałabym być jego.
|
|
|
|
Czując Twój oddech na karku, kompletnie nie wiem gdzie jestem.
|
|
|
|
Zmywając wczorajszy makijaż staram się zapomnieć dla kogo tak się malowałam. Tak właściwie dla kogo żyłam.
|
|
|
|
Ja po prostu bronię się przed tym co do Ciebie czuję i muszę być taka oschła i niemiła, bo inaczej już dawno straciłabym rozum.
|
|
|
|
powinnam być taka jak dziewczyny w moim wieku. chodzić na tymbarki do parku i jeść czipsy, a nie siedzieć na boisku z piwem i papierosem w ręce.
|
|
|
|
uśmiech dla wszystkich ! ja stawiam.
|
|
|
|
pamiętasz jeszcze? kiedy przy pierwszym spotkaniu tak się siebie wstydziliśmy.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
