 |
Kochane/ni, życzę Wam w te Święta spokoju ducha, za którym sama bardzo tęsknię. Bo nie ma nic gorszego, niż przebite na wskroś serce, pustka rozrywająca Cię na milion sto pięćdziesiąt kawałków. Oczy, które patrzą, ale nie widzą. Usta które poruszają się, lecz nie mówią. Ręce, które drgają, ale nic nie czynią... Życzcie mi sił, bym mogła wciąż walczyć. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
o nic nigdy cię bardziej nie prosiłam, jak o to żebyś odszedł. zniknął jak łza po otarciu jej z policzka, ciemność po zapaleniu światła. ostatnią rzeczą jaką bym chciała, to żebyś sobie o mnie przypomniał, akurat teraz. / slaglove
|
|
 |
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam widoczność dymem puszczanym prosto w twarzy, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiała mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konająca nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
Zniknij z mojego życia nim zdążę wysuszyć włosy , rozplątać słuchawki i posłodzić kawę czterema łyżeczkami cukru.Zniknij nim wsadzę wszystkie naczynia do zmywarki i oddam ulubiony płaszcz do pralni. Odejdź gdy tylko zamkną się za mną drzwi od sypialni , tak po prostu wyjdź , niepostrzeżenie , nie oglądając się za siebie , tylko nie wracaj i nic mi nie mów , nie ostrzegaj mnie wcześniej bo jeszcze głupia będę próbowała Cię zatrzymać / nacpanaaa
|
|
 |
Tylu ludzi wokół mnie, a ja czuję się tak nieznośnie samotna.
|
|
 |
Dwa ciała, jedna dusza. Może kogoś to nie obchodzi, ale mnie to rusza. Czy się komuś to podoba, czy nie - zawsze razem. Ty dla mnie znakiem, ja dla Ciebie drogowskazem.
|
|
 |
Całuj, przytulaj, dotykaj. Bądź, trwaj, nie znikaj.
|
|
 |
Bądź silna, mała, idź pod wiatr. Sama pokonasz ten wielki świat.
|
|
 |
Kim jesteś sama już nie wiem. Wrogiem czy przyjacielem?
|
|
 |
Witam Cię, dniu niewdzięczny, tu po tej drugiej złej stronie tęczy.
|
|
 |
W sercu ogień mam i kolce róży.
|
|
 |
Jeżeli prawda Cię boli, to charakter mojej osoby Cię zabije.
|
|
|
|