|
życie jest jak lodowisko. idzie Ci dobrze, fajnie jest, ale jak ci się ześlizgnie noga lub kiedy dostaniesz od kogoś wślizga - upadasz... chwilę leżysz, ale potem podnosisz się, otrzepujesz i jedziesz dalej. / wracajtuno.
|
|
|
i boję się pomyśleć ile wyschniętych łez jest między klawiszami mojej klawiatury... / wracajtuno.
|
|
|
bo ja nie podpora dla Twojego wora, a już na pewno nigdy nie będę podporą dla Twoich worów. / wracajtuno.
|
|
|
(część 1) zobaczyła Go stojącego i całującego jakąś dziewczynę. w pewnej chwili myślała, że oczy jej wyjdą na zewnątrz, a następnie pękną. była kompletnie zdruzgotana i zszokowana tym widokiem. wzięła więc szybko rozłożyła parasolkę i biegiem pędziła w stronę domu. kiedy już dotarła, chwyciła za telefon i napisała Mu sms-a: 'hej Misiu. zapraszam Cię do mnie. jestem sama w domu.' nie minęło nawet pół minuty, a On odpisał: 'za dwadzieścia minut będę, Skarbie.' dziewczyna całą się trzęsła, jednak postanowiła już. włożyła w torebkę wszystkie rzeczy, które od Niego dostała. po dwudziestu minutach usłyszała dzwonek do drzwi. poszła otworzyć. następnie poszła do pokoju, wzięła torebkę, po czym odwróciła się, wcisnęła Mu ją i powiedziała: 'oo, Misiu nie wydaje mi się żebym posiadała czerwoną szminkę. od kiedy to się chłopak maluję?' po czym za moment dodała: 'wszystko widziałam Ty draniu!' ...cd:
|
|
|
(część 2) nie wiedzący o co chodzi chłopak, spojrzał w lustro znajdujące się po Jego prawej stronie.
wytarł się i powiedział: 'kochanie, to nie tak ja Ci to wszytko wytł...' dziewczyna przerwała Mu donośnym krzykiem: 'won mi z tego mieszkania! Ty zasrańcu fałszywy! i nie waż się dzwonić, ani pisać!' On nadal stał jak wryty. dziewczyna złapała Go i wypchnęła za drzwi. mało brakowały, a chłopak sturlałby się po schodach. kiedy popatrzyła jak 'biedaczek' schodzi po schodach z jakąś wieśniacką torebką, weszła do mieszkania trzaskając drzwiami. była z siebie dumna jak cholera. uważała, że zrobiła dobrze, ponieważ taka sytuacja nie była pierwszą. / WRACAJTUNO.
|
|
|
a o godzinie 00.00 powiem: wypieprzaj Ty popieprzony nieszczęśliwy roku! / wrwcajtuno.
|
|
|
when we're together, I feel perfect, when I'm pulled away from you, I fall apart. / gdy jesteśmy razem, czuję się cudownie, gdy jesteśmy rozdzieleni, rozpadam się.
|
|
|
przychodzi taki czas, kiedy ktoś pojawia się na Twojej drodze. na początku, patrzysz na Niego z boku ... przyglądasz Mu się uważnie. w pewnym momencie czujesz, że ta osoba imponuje Ci na każdym krok, coraz częściej myślisz ... zastanawiasz się, co robi, gdzie jest. idąc ulicą, szukasz Go w tłumie. jeszcze kiedyś był to kolega, teraz też Nim jest, ale... kolegą, który różni się od pozostałych. próbujesz zrobić krok, ale brak Ci odwagi, boisz się... boisz się odrzucenia, choć tak naprawdę jesteś na to przygotowana. zadajesz sobie pytanie: 'co dalej ? ' , jednak nie potrafisz sobie na nie odpowiedzieć. całymi dniami zastanawiasz się, co robić. nie możesz przestać myśleć, coraz bardziej te myśli Cię pochłaniają. w końcu dochodzisz do wniosku, że to właśnie On i, że to właśnie z Nim chcesz spędzić resztę życia. chcesz zrobić ten pieprzony, pierwszy krok, jednak coś Cię trzyma. wiesz tylko, że powinnaś zdobyć Jego zaufanie, pokazać Mu, że Ci zależy. może zauważy. / wracajtuno.
|
|
|
chcę dotykać ust Twoich i włosów, chcę być wiatrem co otula Cię błogością. chcę Twe dłonie pleść z moimi w różne gesty zwane miłością. mieć za cudo Twoje oczy, czas zatrzymać na całe życie. wiedzieć, gdzie kiedyś blizny były, stłuczenia, siniaki, gdzie głębokie rany. kiedy dzień Twych urodzin, imienin. chcę znać zapach każdej części Twego ciała i zapamiętać jak najlepiej. chcę wiedzieć, jak czujesz się każdego dnia, kiedy pada deszcz, grad, jest mżawka, czy świeci słońce. co lubisz najbardziej robić, co jeść, czego też i nie lubisz. chcę wieczność słuchać Twojego głosu, czy radosny, czy smutny, zaspany, zachrypnięty, chcę słuchać jęków Twoich i płaczu, odgłosu cierpienia, śmiechu i krzyku. chcę wiedzieć, co czujesz, kiedy kochasz, jak odczuwasz, kiedy cię całuje. chcę poczuć jak smakuje Twoja ślina, krew. jaki skóra ma zapach i dosłownie, jak smakujesz. chcę umieć Cię rozbawić i zasmucić, chcę żebyś dzięki mnie był szczęśliwy. chcę Cię pragnąć, i kochać, i całować.
|
|
|
chcę wiedzieć jak smakuje Ci woda.. chcę wiedzieć w co wierzysz, w co wątpisz i do kogo się modlisz. chcę wiedzieć jakie są Twoje marzenia, pragnienia i cele. jakie odniosłeś sukcesy i czy było ich dość wiele. jaki lubisz najbardziej miesiąc, jaki dzień jest Twoim ulubionym. czy jesz kolację wieczorem, czy też w nocy, ile sypiasz i o czym śnisz. chce wiedzieć wszystko co dotyczy Twojej osoby. chcę znać na pamięć pismo Twoje i umieć je powtórzyć. chcę wiedzieć jakie są Twoje ulubione wiersze i złote myśli, jaki najbardziej lubisz kolor. chcę wiedzieć w kim pokładasz najbardziej swoją nadzieję, kogo kochasz, a kogo nienawidzisz. chcę poznać Twoich przyjaciół i wrogów, Twoją rodzinę i znajomych. chcę wiedzieć jakich używasz perfum i jakie lubisz zwierzęta, na co masz alergię i co Cię zadręcza. chcę wiedzieć czy lubisz bardziej morze, czy góry. chcę zapalać z Tobą świeczki i gasić, chcę się z Tobą nudzić. chcę czytać te książki co Ty i słuchać tej samej muzyki.
|
|
|
nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. siedząc tutaj i zastanawiając się, czemu teraz nie jesteś przy mnie, przypominam sobie Twoje oczy. przypominam też te kilka chwil, kiedy serce biło jak oszalałe. miłość? piękne uczucie. szkoda, że nie stworzone dla mnie i dla Ciebie... dla nas. tak bardzo chciałabym móc zobaczyć jak znów się do mnie uśmiechasz. chciałabym wiedzieć, co wtedy myślałeś. obiecaj mi tylko, że jeszcze tam będziesz, że wrócisz, że zostaniesz na zawsze. dlaczego nie było mnie tam wtedy, kiedy spadałeś z nieba? a słoneczny dzień, który miał być spełnieniem największego marzenia stał się szary. nienawidzę siebie. za to, że zawsze jest na wszystko za późno. zawsze. za to, że nie powiedziałam Ci tylu ważnych słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz. za to, że nie usłyszałeś o moim śnie, którego byłeś głównym bohaterem. ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. w środku. głęboko w sercu.
|
|
|
|