 |
a gdy zobaczyła : wulgarny , egoistyczny , płytki , który ma wyjebane palant , bez wahania nacisnęła : lubię to .
|
|
 |
nienawidziłam tego . zawsze gdy był na mnie wkurzony , o zwykłą głupotę siadał bez słowa na ziemi , ławce , schodach lub na czymś co akurat było blisko . patrzył przed siebie , głośno żując gumę . z jego ipoda tak darł się onar , że mogłabym powtórzyć słowo w słowo nie znając dokładnie tekstu . mówiłam do niego . mówiłam jak bardzo go kocham i jak bardzo mi zależy na tym , żebyśmy się dogadywali . nie słuchał muzyki - słuchał mnie . tylko myśl , że nic nie słyszy była dużo bardziej pocieszająca niż to , że nie reaguje ponieważ ma wyjebane .
|
|
 |
Dziś wieczorem romansuję z czerwonym kubkiem z gorącym kakao. Z czerwonymi dresami , popisanymi czarnym markerem przez pojebów zwanych przyjaciółmi . Z laptopem i telewizorem równocześnie . - nie z Tobą . Ty jak zwykle nie masz czasu.
|
|
 |
Mówiłeś , że kochasz ? wiesz , gdybyś naprawdę kochał , nie zapomniałbyś o mnie , na widok jakiejś dziuni z buźką niewiniątka . nie uwierzyłbyś nikomu , kto mówił o mnie źle . nigdy byś o mnie nie zapomniał , nawet na najlepszym melanżu . zawsze miałbyś mnie w głowie . podczas palenia szluga , żucia gumy czy nawet całowania się z inną . do końca życia pamiętałbyś moją datę urodzenia , mój śmiech , oczy , kiedy patrzyłam na twoją uśmiechniętą twarz , moje nieogarnięte włosy podczas deszczu i te ciągłe skakanie po kałużach podczas największej ulewy w roku . a może pamiętasz ?
|
|
 |
Widzę go codziennie . Czuję go . Przychodzi do mnie za każdym razem , w snach . Czuje idealnie zapach jego perfum jak by byl obok, widze jego brazowe teczowki to wszystko pasuje do siebie jak najwybitniejsza układanka . Delikatne i ciepłe dłonie obejmują moją rękę , czuję smak jego ust , które przed chwilą żuły miętową gumę . spogląda na mnie tym do bólu zaćpanym spojrzeniem , szczerzy swoje śnieżno białe zęby w uśmiechu , na widok którego dostaję palpitacji serca i znika . co noc .
|
|
 |
Wracając kiedyś późno do domu patrzałam na niebo , mając na dzieję , że któraś z gwiazd mi pomoże . że może gdy spojrzę na tą właściwą , będę wiedziała co zrobić . w końcu od zawsze były takie magiczne , od dziecka je uwielbiałam . mogłam siedzieć tak długo na ramionach taty i wpatrywać się w nie , marząc o zawodowym śpiewaniu , aż w końcu zrobiło się tak zimno , że nie mogłam oddychać . one musiały wiedzieć . z trzaśnięciem drzwiami wejściowymi i słowami ' już jestem ' minęła cała moja fascynacja . nie powiedziały mi kompletnie nic a ja do dzis patrze na gwiazdy z nadzieje ze on w tym samym momencie robi to samo, myslac o mnie.
|
|
 |
Martwiłam się o niego , jak o nikogo w życiu . Pożyczałam mu kasę na szlugi , pakowałam w niego głupie jabłka , żeby tylko coś zjadł . Gdy miał jechać na ustawkę prosiłam go , żeby tego nie robił , nie dzisiaj . Dla niego rezygnowałam z wszystkiego , z czego tylko mogłam . Odsunęłam się od mamy , przyjaciół , a nawet muzyki . To nie miało szans na przetrwanie . Za mało go było w każdym dniu , minucie , sekundzie . a ja ? może za bardzo się starałam .
|
|
 |
Może fajnie z nią spędzasz czas , może była w czymś lepsza ode mnie , może ją lubisz ale ona nie wie o tobie tego , co wiem ja .
|
|
 |
Zobacz myszkę mikki - bajkę z twojego dzieciństwa , zjedz kukurydziane chrupki , śmiej się z pluta i poczuj się znów jak mała dziewczynka , jak mała dziewczynka , która myślała , że żaden chłopak nigdy jej nie zrani , przyjaciółkę będzie miała na całe życie i zostanie tancerką światowej sławy .
|
|
 |
Kochana Mamo, wiem, że nie jestem idealnym dzieckiem. wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał. wiem, że dzięki Tobie azyl jest blisko, kiedy mój świat kurczy się, jak wełna. kocham, gdy chcesz oddać mi wszystko i choć portfel pusty, Twa lodówka dla mnie jest pełna.
|
|
 |
Była dyskoteka .. ona tańczyła beztrosko , nie patrząc na innych .. muzyka ją pochłonęła .. w pewnej chwili ktoś ją zaczepił z tyłu .. odwróciła się . to był On . w którym kochała się od roku a ten nawet nie patrzył w jej stronę .. właśnie on .. kiedy zapomniała o tym dupku .. w chwili gdy się odwróciła aby sprawdzić czego od niej chce , pocałował ją On tak namiętnie ... ona pomimo całego roku starań spojrzała mu w oczy , uśmiechnęła się i słodko powiedziała : spierdalaj. wróciła do tańca a on i jego koledzy zszokowani jej reakcją stali jak wryci pod ścianą do końca imprezy i patrzyli się na jej kocie ruchy ..
|
|
 |
Chciałam, żeby znowu był lipiec tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie. Tego dnia czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
|
|