głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misssiek

Jego pogrzeb był idealny  tak jak by chciał  aby wyglądał   była smutna melodia  płacz matki   która straciła jedynego syna   jedyne dziecko  płacz rodziny  przyjaciół   znajomych ze szkoły. Dźwięki motorów i straży  to było jego życie. Kumple  nauczyciele   stracili wszyscy Jego. I co z tego że jego pogrzeb był piękny jak jego już nie ma. Ja do tej pory nie mogę spojrzeć się na osoby jeżdżące na motorze  to przez ten jebany mały sprzet zginął przez to go nie ma . I nie będzie

amitolipton dodano: 9 luty 2012

Jego pogrzeb był idealny, tak jak by chciał aby wyglądał , była smutna melodia, płacz matki , która straciła jedynego syna , jedyne dziecko, płacz rodziny, przyjaciół , znajomych ze szkoły. Dźwięki motorów i straży, to było jego życie. Kumple, nauczyciele, stracili wszyscy Jego. I co z tego że jego pogrzeb był piękny jak jego już nie ma. Ja do tej pory nie mogę spojrzeć się na osoby jeżdżące na motorze, to przez ten jebany mały sprzet zginął przez to go nie ma . I nie będzie ;(

a wiesz co jest najgorsze? kiedy czujesz się na prawdę tą pieprzoną bezuczuciową suką? kiedy dziewczyna z którą On był podchodzi do Ciebie i ze smutkiem w oczach mówi Ci 'dziękuję że zjebałaś mi tak cudowny związek'  a Ty uśmiechasz się i mówisz: 'proszę bardzo  fajny ten Twój facet'. na początku czujesz dumę  bo przecież udało Ci się Go zdobyć   jednak po paru tygodniach dobijają się do Ciebie wyrzuty sumienia   ale mimo to nadal czujesz tą pieprzoną satysfkację. tak  to taki tyci egoizm   bo pamiętaj  albo Ty będziesz ranić ludzi  albo Oni będą ranić Ciebie   wybieraj.   veriolla

veriolla dodano: 9 luty 2012

a wiesz co jest najgorsze? kiedy czujesz się na prawdę tą pieprzoną bezuczuciową suką? kiedy dziewczyna z którą On był podchodzi do Ciebie i ze smutkiem w oczach mówi Ci 'dziękuję,że zjebałaś mi tak cudowny związek', a Ty uśmiechasz się i mówisz: 'proszę bardzo, fajny ten Twój facet'. na początku czujesz dumę, bo przecież udało Ci się Go zdobyć - jednak po paru tygodniach dobijają się do Ciebie wyrzuty sumienia , ale mimo to nadal czujesz tą pieprzoną satysfkację. tak, to taki tyci egoizm - bo pamiętaj, albo Ty będziesz ranić ludzi, albo Oni będą ranić Ciebie - wybieraj. / veriolla

wielu ludzi ode mnie odeszło. w niektórych przypadkach wyszło mi to na dobre  w innych   przyczyniło się do zniszczenia mnie. ale jedno jest pewne   zawsze  mimo wszystko osoby te pozostaną w moim sercu  bo odbiły swój ślad na mojej życiowej ścieżce.   veriolla

veriolla dodano: 9 luty 2012

wielu ludzi ode mnie odeszło. w niektórych przypadkach wyszło mi to na dobre, w innych - przyczyniło się do zniszczenia mnie. ale jedno jest pewne - zawsze, mimo wszystko osoby te pozostaną w moim sercu, bo odbiły swój ślad na mojej życiowej ścieżce. / veriolla

przypierdolę Ci   obiecuję. tylko poczekaj aż zdejmę tipsy bo mi ich żal na Twoją parszywą mordę.   veriolla

veriolla dodano: 9 luty 2012

przypierdolę Ci - obiecuję. tylko poczekaj aż zdejmę tipsy bo mi ich żal na Twoją parszywą mordę. / veriolla

Zrobiliśmy z kumplami kulig  przyszło mnóstwo osób z sankami   było z 20 sanek   byłam oczywiście 3 jak zawsze   prowadził ON  były   ukochany   niezapomniany . Był ostry skręt  większość się poprzewracała  z wielką siłą uderzyłam w drzewo  zatrzymał samochód  podbiegł zaczął coś mówić   ja jak zahipnotyzowana wbiłam wzrok w jego błękitne oczy  podszedł  do mnie   ukucnął i zaczął pytać czy wszystko okey   a ja z uśmiechem na twarzy rzuciłam w nim śnieżką   po czym rzekłam ' że nic mi nie jest' a on wstał podniósł mnie i przyciskając do drzewo powiedział że napędziłam mu strachu ale za to mnie kocha   a po chwili poczułam jego zimne wargi na moich a z dala było słychać gwizdy i krzyczenie że chcą kulig  D   taa uwielbiam to !

amitolipton dodano: 9 luty 2012

Zrobiliśmy z kumplami kulig, przyszło mnóstwo osób z sankami , było z 20 sanek , byłam oczywiście 3 jak zawsze , prowadził ON, były , ukochany , niezapomniany . Był ostry skręt, większość się poprzewracała, z wielką siłą uderzyłam w drzewo, zatrzymał samochód, podbiegł zaczął coś mówić , ja jak zahipnotyzowana wbiłam wzrok w jego błękitne oczy, podszedł do mnie , ukucnął i zaczął pytać czy wszystko okey , a ja z uśmiechem na twarzy rzuciłam w nim śnieżką , po czym rzekłam ' że nic mi nie jest' a on wstał podniósł mnie i przyciskając do drzewo powiedział że napędziłam mu strachu ale za to mnie kocha , a po chwili poczułam jego zimne wargi na moich a z dala było słychać gwizdy i krzyczenie że chcą kulig ;D / taa uwielbiam to !

wiem  że zapewne brane z netu więc nie wiesz  ale moje  D teksty veriolla dodał komentarz: wiem, że zapewne brane z netu więc nie wiesz, ale moje ;D do wpisu 9 luty 2012
bimba   jest różnica  OGROMNA różnica między bonusem a cudownym Bonsonem.    teksty veriolla dodał komentarz: bimba - jest różnica ,OGROMNA różnica między bonusem a cudownym Bonsonem. ;] do wpisu 9 luty 2012
dokładnie tak   każdy ma swoje zdanie. próbowałam się do Niego przekonać  ale za cholere mi to nie idzie. przeraża mnie Jego flow  x teksty veriolla dodał komentarz: dokładnie tak - każdy ma swoje zdanie. próbowałam się do Niego przekonać, ale za cholere mi to nie idzie. przeraża mnie Jego flow ;x do wpisu 8 luty 2012
czy na prawdę tylko ja nie mogę znieść całego jakże 'cudownego' bonusa z rpk  czy chuj wie jak  i czy tylko mnie On nie jara?! no masakra  nie raper..

veriolla dodano: 8 luty 2012

czy na prawdę tylko ja nie mogę znieść całego jakże 'cudownego' bonusa z rpk, czy chuj wie jak, i czy tylko mnie On nie jara?! no masakra, nie raper..

tak  potrafiła  być pierdoloną egoistką   ale potrafiłam też pomagać  gdy inni mieli wyjebane. tak  zostawiałam ludzi   ale Oni robili dokładnie to samo. tak  załatwiałam niektóre sprawy pięścią   ale potrafiłam też zdobyć się na opanowanie nerwów  i rozmowę. tak  potrafiłam czerpać radość z czyjejś porażki   ale inni robili podobnie  ciesząc się gdy upadałam. tak  byłam nie fair   ale świat też nie jeden raz mnie wychujał.   veriolla

veriolla dodano: 8 luty 2012

tak, potrafiła, być pierdoloną egoistką - ale potrafiłam też pomagać, gdy inni mieli wyjebane. tak, zostawiałam ludzi - ale Oni robili dokładnie to samo. tak, załatwiałam niektóre sprawy pięścią - ale potrafiłam też zdobyć się na opanowanie nerwów, i rozmowę. tak, potrafiłam czerpać radość z czyjejś porażki - ale inni robili podobnie, ciesząc się gdy upadałam. tak, byłam nie fair - ale świat też nie jeden raz mnie wychujał. / veriolla

Kradne ! :D teksty amitolipton dodał komentarz: Kradne ! :D do wpisu 8 luty 2012
  skończ  dobra?   mruknęłam maskując zażenowanie uśmiechem. przeszedł z pozycji leżącej do siedzącej i położył dłonie na moich kolanach.   ej  mówię serio. w gruncie rzeczy to wariactwo. no wiesz  na przykład kwestia tego  iż w Twoim chrapaniu odnajduję esencję słodkości  a na punkcie Twojego nieogaru z włosów o poranku  wręcz szaleję. albo teraz chociażby...   zadziorny uśmiech rozświetlił Mu twarz  kiedy uniosłam pytająco brwi  spodziewając się kolejnej dawki chorych wizji. nie złapałam oddechu  podczas gdy On zdążył już pociągnąć moje dłonie  wygodnie się ułożyć i ściągnąć mnie na siebie. ciepło Jego ciała przenikało w każdy centymetr mojego.   jeszcze tego nie ogarniam  ale pierwsze efekty konkretne. jak tam pisało? miłość? poproszę o przedłużenie recepty. nawiasem miało być trzy razy dziennie. jeśli tak dalej pójdzie  to przedawkujemy...   boże  skończ   urwałam  definitywnie zamykając Mu usta pocałunkiem definicjamiloscii

amitolipton dodano: 8 luty 2012

- skończ, dobra? - mruknęłam maskując zażenowanie uśmiechem. przeszedł z pozycji leżącej do siedzącej i położył dłonie na moich kolanach. - ej, mówię serio. w gruncie rzeczy to wariactwo. no wiesz, na przykład kwestia tego, iż w Twoim chrapaniu odnajduję esencję słodkości, a na punkcie Twojego nieogaru z włosów o poranku, wręcz szaleję. albo teraz chociażby... - zadziorny uśmiech rozświetlił Mu twarz, kiedy uniosłam pytająco brwi, spodziewając się kolejnej dawki chorych wizji. nie złapałam oddechu, podczas gdy On zdążył już pociągnąć moje dłonie, wygodnie się ułożyć i ściągnąć mnie na siebie. ciepło Jego ciała przenikało w każdy centymetr mojego. - jeszcze tego nie ogarniam, ale pierwsze efekty konkretne. jak tam pisało? miłość? poproszę o przedłużenie recepty. nawiasem miało być trzy razy dziennie. jeśli tak dalej pójdzie, to przedawkujemy... - boże, skończ - urwałam, definitywnie zamykając Mu usta pocałunkiem/definicjamiloscii

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć