 |
|
I powiedz mi, czy wciąż go kochasz, gdy wiesz,
że już nic nie jest tak jak chcesz
i nie będzie już jak chcesz by było,
i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym, kim chcesz
czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
|
Ludzie potrzebują luster, w których mogą się przeglądać i wyglądać dobrze i nie chcą rad tylko pochlebstw.
|
|
 |
|
Czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość?
|
|
 |
|
Choć pewnie łóżko będzie puste, serce pełne,
całuję Twoje zdjęcie…
|
|
 |
|
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
|
A w mojej głowie toczy się wojna i czy naprawdę umiem być wolny? Wciąż wybieram nieintratne poglądy. Wracam od niej, deszcz pada. Który raz już próbujemy to naprawiać?
|
|
 |
|
Tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś, ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze ty.
|
|
 |
|
Ja będę wyć do pustego nieba, chociaż wiem, że to i tak niczego nie da.
|
|
 |
|
Wszystko co dobre od początku ostrzega Cię końcem.
|
|
 |
|
Rozbijał moje związki do czasu gdy przyszła ona. To wtedy doszło do mnie jak go nienawidzę, bo patrząc w jej oczy, widzę tam jego odbicie.
|
|
 |
|
Wpadła zadyszana do mojego pokoju, zdanie raportu : " weszłam sama, nie przerywaj pisania, pracuj pracuj, teren wolny, choć bitwa trwa, prawo krąży niedaleko, ale sprawiedliwości brak, w związku z tym, sam rozumiesz, ale sie nie przejmuj, pewnie odezwą się jutro rano by obudzić Cię do szkoły, masz 3Bita, przecież lubisz. aa i Kocham CIEEEE! ' po czym zniknęła za drzwiami pokoju, podśpiewując sobie piosenkę "W stronę słońca" nigdy nie twierdziłem że otaczam sie normalnymi ludźmi.
|
|
 |
|
Totalna pustka, Myślę i nic.
|
|
|
|