 |
|
Chłopak 16 lat bardzo często zapomina, co w życiu liczy się,
czym dla Niego jest rodzina.
Teraz tylko kumple i jakaś dziewczyna.
Do lasu na piwko tak to się zaczyna.
Za kilka lat uświadomi sobie
kim była jego matka siadając przy grobie,
wtedy będzie już za późno płacz też nie pomoże,
dlatego zacznij doceniać to
co robi twoja mama.
Gdy zaczniesz jej pomagać
do szczęścia otworzy się brama.
Na pewno poczujesz się lepiej mając czyste sumienie,
na sercu nie będą uwierały kamienie
To wcale nie jest takie trudne więc zacznij działać. Fruzja
|
|
 |
|
"Seks, dragi, rap pierwsze, trzecie to rzemiosło
To drugie to dodatek do schadzek i randek
Pieprz o tym rapuj zabij swą duszę dragiem
Wybrnąłem z wielu bagien, dwie w jednym własne życie
Akronim tego słowa, nie znam, nadużycie?
Żyję intensywnie szybko często na zbyt, czas zwolnić
Jesteśmy tylko ludźmi, którzy chcą się poczuć wolni "
|
|
 |
|
Zamknę dziś więc oczy, byle do jutra. Żyjmy wbrew głupim mottom typu życie to kurwa. Życie to frustrat, niszczy duszę i serca, chcę coś powiedzieć, znów się duszę i zwlekam.
|
|
 |
|
Zależy mi. Bardzo mi zależy. Na szczęściu bliskich. Na rodzinie. Na ich zdrowiu. Na przyjaźni. Na ukończeniu szkoły. Na życiu - w miarę normalnym życiu. Na tym, żeby było dobrze. A najbardziej zależy mi na Tobie. / ifall
|
|
 |
|
Nie muszę wpadać w kłopoty. One wpadają na mnie. / ifall
|
|
 |
|
Rozbijał moje związki do czasu gdy przyszła ona
To wtedy doszło do mnie jak go nienawidzę
Bo patrząc w jej oczy, widzę tam jego odbicie.\
|
|
 |
|
I znowu tempa próba żyletki.
|
|
 |
|
Dlaczego to wszystko zmienia się z tak przerażającą siłą? Jeszcze w niedziele byłam najszczęśliwsza na świecie , spędziliśmy super weekend razem, a dzisiaj? Dzisiaj rozmawiamy o rozstaniu,a przecież kilka miesięcy temu obiecaleś mi ,że będzie już zawsze dobrze ,że nawet nie pomyślę o rozstaniu.Ale chyba nie umiem być szczęśliwa ,gdy co chwila mam łzy w oczach, ciągłe kłótnie , pretensje o niewiadomo co. Nie chcę tak żyć ,rozumiesz?
|
|
 |
|
Kolejny płatek śniegu dotyka mych warg i w jednej chwili znika. Nikotyna ulatnia się w powietrzu, a w słuchawki uderza kolejny bit. Zaciągam się, dym łaskocze płuca. Zaciemnia się już i jest dość chłodno, a dłonie drżą. Mam ochotę przejść się gdzieś daleko, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo. Siadam na pomoście, podkurczając kolana do klatki, patrzę w dal. Może gdzieś tam, wszystko jest inne? Może tam jest lepiej? Nie dostrzegam, pusty horyzont, biały puch otula ziemię. Dziś? Chciałabym tylko wiedzieć, że to, że tu jestem ma jakieś znaczenie. / Endoftime.
|
|
 |
|
Przecież miało być dobrze,mieliśmy być szczęśliwy,nie kłócić się. A jak jest? jeszcze gorzej ,niż wcześniej. Proszę ,nadajmy temu sens..
|
|
 |
|
No bo kiedy na mnie zerkasz, wtedy gapię się jak cieć, a nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym Ciebie mieć //HuczuHucz
|
|
 |
|
Nie okradam bliskich, nie sprzedaję nikogo, sam wiem jak to jest mieć za plecami ogon.. Sobota
|
|
|
|